-
1. Data: 2005-02-15 01:31:20
Temat: problemy z najmem (długie0
Od: weł <...@w...pl>
Znajomy ma następujący problem i prosił mnie o poradę:
Mieszka on od ponad 30 lat w mieszkaniu, które było przez lata własnością
gminy. Przed kilku laty znalazło sie ono, cichaczem, wede wszelkich oznak,
we władaniu TBS-u, który zachowywał sie jak własciciel domu,- , wystawiał
ksiązeczki czynszowe, pobierał czynsz, delegował administratora itp. W maju
2004 r. okazało się, ze dom należy do prywatnej spółki (dużej) i wg
oświadczenia obecnego właściciela, wcześniej TBS był w tym czasie jedynie
zarządcą działającym w jego imieniu.
Z przyczyn losowych, które tu nie mają znaczenia (lokator jest chory, stary
i bezrobotny) od kilku miesięcy nie płacił on czynszu, po części również
dlatego, iż obecny właściciel i zarządca uszkodzili instalację elektryczną
na klatce schodowej, co uniemożliwiało mi korzystanie z energii
elektrycznej. Potwierdził ten fakt zakład energetyczny przy okazji wymiany
liczników, dając mu odpowiednie nt. zaswiadczenie. Usterka ta dotychczas nie
została usunięta.
W związku z jego zaległościami właściciel wystąpił z monitem, a następnie,
powołując się na ustawę o ochronie lokatorów z propozycją ugody. Propozycja
ta niezgodna jednak była z wymogami tej ustawy ponieważ:
1. raty spłaty długu wyzsze były od wysokości czynszu,
oraz, co dla lokatora było istotniejsze
2. własciciel zastrzegał, że uregulowanie wymienionej w ugodzie kwoty
zaspokoi jego roszczenia wyłącznie od daty 1.05.2004r.
W odpowiedzi na te propozycję, początkowo ustnie, a następnie pisemnie
poinformował lokator ich, że skłonny jest przyjąc proponowane warunki ugody,
a nawet w ciągu 3 dni uregulować w jednej płatności całą wymaganą kwotę
zaległości pod warunkiem, że (zgodnie wg mnie z art.9 ustawy o ochronie
lokatorów) zgodzą się z zapisem, iż wpłata ta zaspakają całość ich w
stosunku do niego roszczeń. Nie chciał on bowiem, aby po tej wpłacie
wyszukali ewentualne jakieś wcześniejsze zaległości w stosunku do czynszu
pobieranego przez poprzedniego zarządcę.
Przy tej też okazji wzywał ich też do naprawy instalacji elektrycznej.
Propozycja ta została odrzucona na zasadzie, że tylko właściciel ustalać
może warunki ugody, najemca nic nie może proponowac.
Po pewnym czasie otrzymał on monit, a następnie, obecnie, wypowiedziano mu
od 1marca umowe najmu, gdzie powoływano się na art.11 pkt 2 oraz art 12 ust
6 ustawy o ochronie lokatorów .
Mam zatem nast. pytania;-
1.czy ma on wystapic do sądu o przywrócenie stosunku najmu, powołując się na
swoją gotowość do zawarcia ugody (na proponowanych przeze siebie wcześniej
warunkach, tj. objecia ugodą całości zaległości) i opłacernia zaległości , a
jeśli tak, to w jakim terminie od otrzymania zawiadomienia o rozwiązania
najmu musi to uczynic?
2. czy celowe jest pisemne wezwanie do właściciela o odwołanie rozwiązania
umowy najmu z ponowieniem owej zmodyfikowanej przez lokatora propozycji
ugody, z tym, ze obecnie, zgodnie z ustawą zaproponuje on spłacanie
zaległości ratalnie?
3. czy celowe jest, mimo niewykonywania przez nich od wielu miesięcy naprawy
instalacji, dokonanie wpłaty np raty zaległości, zgodnie z ustawą o ochronie
lokatora, w wysokości czynszu?
weł
-
2. Data: 2005-02-16 16:02:43
Temat: Re: problemy z najmem (długie0
Od: PAweł <p...@w...uzyjskrotu.pl>
weł wrote:
> Znajomy ma następujący problem i prosił mnie o poradę:
>
> Mieszka on od ponad 30 lat w mieszkaniu, które było przez lata
> własnością gminy. Przed kilku laty znalazło sie ono, cichaczem, wede
> wszelkich oznak, we władaniu TBS-u, który zachowywał sie jak
> własciciel domu,- , wystawiał ksiązeczki czynszowe, pobierał czynsz,
> delegował administratora itp. W maju 2004 r. okazało się, ze dom
> należy do prywatnej spółki (dużej) i wg oświadczenia obecnego
> właściciela, wcześniej TBS był w tym czasie jedynie zarządcą
> działającym w jego imieniu.
> Z przyczyn losowych, które tu nie mają znaczenia (lokator jest chory,
> stary i bezrobotny) od kilku miesięcy nie płacił on czynszu, po
> części również dlatego, iż obecny właściciel i zarządca uszkodzili
> instalację elektryczną na klatce schodowej, co uniemożliwiało mi
> korzystanie z energii elektrycznej. Potwierdził ten fakt zakład
> energetyczny przy okazji wymiany liczników, dając mu odpowiednie nt.
> zaswiadczenie. Usterka ta dotychczas nie została usunięta.
> W związku z jego zaległościami właściciel wystąpił z monitem, a
> następnie, powołując się na ustawę o ochronie lokatorów z propozycją
> ugody. Propozycja ta niezgodna jednak była z wymogami tej ustawy
> ponieważ:
> 1. raty spłaty długu wyzsze były od wysokości czynszu,
> oraz, co dla lokatora było istotniejsze
> 2. własciciel zastrzegał, że uregulowanie wymienionej w ugodzie kwoty
> zaspokoi jego roszczenia wyłącznie od daty 1.05.2004r.
>
> W odpowiedzi na te propozycję, początkowo ustnie, a następnie pisemnie
> poinformował lokator ich, że skłonny jest przyjąc proponowane warunki
> ugody, a nawet w ciągu 3 dni uregulować w jednej płatności całą
> wymaganą kwotę zaległości pod warunkiem, że (zgodnie wg mnie z art.9
> ustawy o ochronie lokatorów) zgodzą się z zapisem, iż wpłata ta
> zaspakają całość ich w stosunku do niego roszczeń. Nie chciał on
> bowiem, aby po tej wpłacie wyszukali ewentualne jakieś wcześniejsze
> zaległości w stosunku do czynszu pobieranego przez poprzedniego
> zarządcę.
> Przy tej też okazji wzywał ich też do naprawy instalacji elektrycznej.
>
> Propozycja ta została odrzucona na zasadzie, że tylko właściciel
> ustalać może warunki ugody, najemca nic nie może proponowac.
> Po pewnym czasie otrzymał on monit, a następnie, obecnie,
> wypowiedziano mu od 1marca umowe najmu, gdzie powoływano się na
> art.11 pkt 2 oraz art 12 ust 6 ustawy o ochronie lokatorów .
>
> Mam zatem nast. pytania;-
> 1.czy ma on wystapic do sądu o przywrócenie stosunku najmu, powołując
> się na swoją gotowość do zawarcia ugody (na proponowanych przeze
> siebie wcześniej warunkach, tj. objecia ugodą całości zaległości) i
> opłacernia zaległości , a jeśli tak, to w jakim terminie od
> otrzymania zawiadomienia o rozwiązania najmu musi to uczynic?
> 2. czy celowe jest pisemne wezwanie do właściciela o odwołanie
> rozwiązania umowy najmu z ponowieniem owej zmodyfikowanej przez
> lokatora propozycji ugody, z tym, ze obecnie, zgodnie z ustawą
> zaproponuje on spłacanie zaległości ratalnie?
> 3. czy celowe jest, mimo niewykonywania przez nich od wielu miesięcy
> naprawy instalacji, dokonanie wpłaty np raty zaległości, zgodnie z
> ustawą o ochronie lokatora, w wysokości czynszu?
>
Byc może celowe byłoby zwróćenie się do właściciela z żądaniem wypełnienia
ustawy o ochronie lokatorów poprzez przedstawienie propozycji ugody zgodnej
z jej wymogami.
Co do terminu ewentualnego pozwu to niestety nic nie pomogę:(
--
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P
-
3. Data: 2005-02-17 09:47:11
Temat: Re: problemy z najmem (długie0
Od: weł <w...@w...pl>
weł wrote:
> Znajomy ma następujący problem i prosił mnie o poradę:
>
> Mieszka on od ponad 30 lat w mieszkaniu, które było przez lata
> własnością gminy. Przed kilku laty znalazło sie ono, cichaczem, wede
> wszelkich oznak, we władaniu TBS-u, który zachowywał sie jak
> własciciel domu,- , wystawiał ksiązeczki czynszowe, pobierał czynsz,
> delegował administratora itp. W maju 2004 r. okazało się, ze dom
> należy do prywatnej spółki (dużej) i wg oświadczenia obecnego
> właściciela, wcześniej TBS był w tym czasie jedynie zarządcą
> działającym w jego imieniu.
> Z przyczyn losowych, które tu nie mają znaczenia (lokator jest chory,
> stary i bezrobotny) od kilku miesięcy nie płacił on czynszu, po
> części również dlatego, iż obecny właściciel i zarządca uszkodzili
> instalację elektryczną na klatce schodowej, co uniemożliwiało mi
> korzystanie z energii elektrycznej. Potwierdził ten fakt zakład
> energetyczny przy okazji wymiany liczników, dając mu odpowiednie nt.
> zaswiadczenie. Usterka ta dotychczas nie została usunięta.
> W związku z jego zaległościami właściciel wystąpił z monitem, a
> następnie, powołując się na ustawę o ochronie lokatorów z propozycją
> ugody. Propozycja ta niezgodna jednak była z wymogami tej ustawy
> ponieważ:
> 1. raty spłaty długu wyzsze były od wysokości czynszu,
> oraz, co dla lokatora było istotniejsze
> 2. własciciel zastrzegał, że uregulowanie wymienionej w ugodzie kwoty
> zaspokoi jego roszczenia wyłącznie od daty 1.05.2004r.
>
> W odpowiedzi na te propozycję, początkowo ustnie, a następnie pisemnie
> poinformował lokator ich, że skłonny jest przyjąc proponowane warunki
> ugody, a nawet w ciągu 3 dni uregulować w jednej płatności całą
> wymaganą kwotę zaległości pod warunkiem, że (zgodnie wg mnie z art.9
> ustawy o ochronie lokatorów) zgodzą się z zapisem, iż wpłata ta
> zaspakają całość ich w stosunku do niego roszczeń. Nie chciał on
> bowiem, aby po tej wpłacie wyszukali ewentualne jakieś wcześniejsze
> zaległości w stosunku do czynszu pobieranego przez poprzedniego
> zarządcę.
> Przy tej też okazji wzywał ich też do naprawy instalacji elektrycznej.
>
> Propozycja ta została odrzucona na zasadzie, że tylko właściciel
> ustalać może warunki ugody, najemca nic nie może proponowac.
> Po pewnym czasie otrzymał on monit, a następnie, obecnie,
> wypowiedziano mu od 1marca umowe najmu, gdzie powoływano się na
> art.11 pkt 2 oraz art 12 ust 6 ustawy o ochronie lokatorów .
>
> Mam zatem nast. pytania;-
> 1.czy ma on wystapic do sądu o przywrócenie stosunku najmu, powołując
> się na swoją gotowość do zawarcia ugody (na proponowanych przeze
> siebie wcześniej warunkach, tj. objecia ugodą całości zaległości) i
> opłacernia zaległości , a jeśli tak, to w jakim terminie od
> otrzymania zawiadomienia o rozwiązania najmu musi to uczynic?
> 2. czy celowe jest pisemne wezwanie do właściciela o odwołanie
> rozwiązania umowy najmu z ponowieniem owej zmodyfikowanej przez
> lokatora propozycji ugody, z tym, ze obecnie, zgodnie z ustawą
> zaproponuje on spłacanie zaległości ratalnie?
> 3. czy celowe jest, mimo niewykonywania przez nich od wielu miesięcy
> naprawy instalacji, dokonanie wpłaty np raty zaległości, zgodnie z
> ustawą o ochronie lokatora, w wysokości czynszu?
Up z prosba o dyskusje
-
4. Data: 2005-02-28 00:58:29
Temat: Re: problemy z najmem (długie0
Od: "PAweł" <p...@w...uzyjskrotu.pl>
weł wrote:
>> Znajomy ma następujący problem i prosił mnie o poradę:
>>
>> Mieszka on od ponad 30 lat w mieszkaniu, które było przez lata
>> własnością gminy. Przed kilku laty znalazło sie ono, cichaczem, wede
>> wszelkich oznak, we władaniu TBS-u, który zachowywał sie jak
>> własciciel domu,- , wystawiał ksiązeczki czynszowe, pobierał czynsz,
>> delegował administratora itp. W maju 2004 r. okazało się, ze dom
>> należy do prywatnej spółki (dużej) i wg oświadczenia obecnego
>> właściciela, wcześniej TBS był w tym czasie jedynie zarządcą
>> działającym w jego imieniu.
>> Z przyczyn losowych, które tu nie mają znaczenia (lokator jest chory,
>> stary i bezrobotny) od kilku miesięcy nie płacił on czynszu, po
>> części również dlatego, iż obecny właściciel i zarządca uszkodzili
>> instalację elektryczną na klatce schodowej, co uniemożliwiało mi
>> korzystanie z energii elektrycznej. Potwierdził ten fakt zakład
>> energetyczny przy okazji wymiany liczników, dając mu odpowiednie nt.
>> zaswiadczenie. Usterka ta dotychczas nie została usunięta.
>> W związku z jego zaległościami właściciel wystąpił z monitem, a
>> następnie, powołując się na ustawę o ochronie lokatorów z propozycją
>> ugody. Propozycja ta niezgodna jednak była z wymogami tej ustawy
>> ponieważ:
>> 1. raty spłaty długu wyzsze były od wysokości czynszu,
>> oraz, co dla lokatora było istotniejsze
>> 2. własciciel zastrzegał, że uregulowanie wymienionej w ugodzie kwoty
>> zaspokoi jego roszczenia wyłącznie od daty 1.05.2004r.
>>
>> W odpowiedzi na te propozycję, początkowo ustnie, a następnie
>> pisemnie poinformował lokator ich, że skłonny jest przyjąc
>> proponowane warunki ugody, a nawet w ciągu 3 dni uregulować w jednej
>> płatności całą wymaganą kwotę zaległości pod warunkiem, że (zgodnie
>> wg mnie z art.9 ustawy o ochronie lokatorów) zgodzą się z zapisem,
>> iż wpłata ta zaspakają całość ich w stosunku do niego roszczeń. Nie
>> chciał on bowiem, aby po tej wpłacie wyszukali ewentualne jakieś
>> wcześniejsze zaległości w stosunku do czynszu pobieranego przez
>> poprzedniego zarządcę.
>> Przy tej też okazji wzywał ich też do naprawy instalacji
>> elektrycznej.
>>
>> Propozycja ta została odrzucona na zasadzie, że tylko właściciel
>> ustalać może warunki ugody, najemca nic nie może proponowac.
>> Po pewnym czasie otrzymał on monit, a następnie, obecnie,
>> wypowiedziano mu od 1marca umowe najmu, gdzie powoływano się na
>> art.11 pkt 2 oraz art 12 ust 6 ustawy o ochronie lokatorów .
>>
>> Mam zatem nast. pytania;-
>> 1.czy ma on wystapic do sądu o przywrócenie stosunku najmu, powołując
>> się na swoją gotowość do zawarcia ugody (na proponowanych przeze
>> siebie wcześniej warunkach, tj. objecia ugodą całości zaległości) i
>> opłacernia zaległości , a jeśli tak, to w jakim terminie od
>> otrzymania zawiadomienia o rozwiązania najmu musi to uczynic?
>> 2. czy celowe jest pisemne wezwanie do właściciela o odwołanie
>> rozwiązania umowy najmu z ponowieniem owej zmodyfikowanej przez
>> lokatora propozycji ugody, z tym, ze obecnie, zgodnie z ustawą
>> zaproponuje on spłacanie zaległości ratalnie?
>> 3. czy celowe jest, mimo niewykonywania przez nich od wielu miesięcy
>> naprawy instalacji, dokonanie wpłaty np raty zaległości, zgodnie z
>> ustawą o ochronie lokatora, w wysokości czynszu?
>
Art 12 w/w ustawy nie obowiazuje od 1.01.br ( w ramach zapowiadanej "troski"
o najbiedniejszych podpisał go mgr goleń;) a więc właściciel może teraz
wyrzucać najemce bez prób ugody.
Z jednej strony to dobrze, bo wypowiedzenie opiera się częściowo na
nieistniejącym przepisie, ale z drugim gorzej, bo cała taktyka obrony (tj
proponowanie przez właściciela niezgodnej z prawem ugody i Twoje właściwe
jej propozycje) zawisły w powietrzu.
Co z tym fantem robić? - nie wiem, może jednak ktoś coc konkretniejszego
doradzi.
--
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P