-
1. Data: 2005-04-17 08:07:55
Temat: problemy z adwokatem z urzedu
Od: "Ola" <o...@n...wp.pl>
Witam!
Jestem w trakcie dosc zlozonej sprawy w sadzie cywilnym i w zwiazku z tym
sad przyznal mi adwokata z urzedu.
Problem polega na tym, ze mecenas nie chce mi pomoc i wyraznie daje mi do
zrozumienia ze potrzebna bedzie "doplata" do pieniedzy wyplaconych przez
sad....POnadto mecenas wykorzystuje moja nieporadnosc, obrazajac mnie i
unikajac jakichkolwiek informacji na tematy prawne zwiazane ze sprawa. Mam
uzasadniona obawe, ze nie zapoznal sie nawet porzadnie z aktami sparwy.
Czy ktos z Was wie jak powinnam postapic i moglby mi doradzic?
Dodam, ze jakakolwiek "doplata" zarowno z powodu moich przekonan
antykorupcyjnych jak i sytuacji finansowej jest niemozliwa.
Czy zgloszenie skargi dziekanowi izby adwokackiej ma jakiekolwiek szanse na
powodzenie? Bardzo boje sie tej instytucji i z tego co slyszalam jest to
podobnie jak izba lekarska hermetyczne grono wspierajace li tylko swoich
czlonkow, bez wzgledow na okolicznosci.
Czy podanie o zmiane pelnomocnika ma jakiekolwiek szanse na powodzenie i nie
jest z gory skazane na "wpadniecie z deszczu pod rynne" ze wzgledu na
krytyke jednego z czlonkow tej instytucji?
pozdrawiam serdecznie wszystkich zmagajacych sie kodycylami
Ola
o...@w...pl
-
2. Data: 2005-04-17 08:19:27
Temat: Re: problemy z adwokatem z urzedu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Ola napisał(a):
[ciach ...]
>
>
>
Zgłoś to do Okręgowej Rady Adwokackiej.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
3. Data: 2005-04-17 08:43:54
Temat: Re: problemy z adwokatem z urzedu
Od: "Ola" <o...@n...wp.pl>
>
> Zgłoś to do Okręgowej Rady Adwokackiej.
wiem ze formalnie mam takie prawo. Chodzi mi o praktake...
O to czy rozezlony dziekan Rady w odwecie za krytyke kolegi nie przydzieli
mi kogos gorszego, kto bedzie rownie zly na mnie za to, ze wystapilam
przeciwko czlonkowi Rady...
Ola
-
4. Data: 2005-04-17 09:23:58
Temat: Re: problemy z adwokatem z urzedu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Ola napisał(a):
>>Zgłoś to do Okręgowej Rady Adwokackiej.
>
>
> wiem ze formalnie mam takie prawo. Chodzi mi o praktake...
> O to czy rozezlony dziekan Rady w odwecie za krytyke kolegi nie przydzieli
> mi kogos gorszego, kto bedzie rownie zly na mnie za to, ze wystapilam
> przeciwko czlonkowi Rady...
>
Nie myśl tak. Zastanow się czy może być jeszcze ktoś gorszy niż ten
którego masz?
Wystąp o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego i wypisz konkretnie co
zarzucasz adwokatowi. On się o tym dowie, ale pewnie wtedy zacznie cię
traktować inaczej.
Możesz też powiedzieć o tym sądowi na rozprawie, wtedy sąd tez go
wyobraca i pogoni mu kota. Sąd również może wystąpić do ORA o wszczęcie
postępowania dyscyplinarnego.
Tylko najpierw spójrz na to obiektywnie i pomyśl czy aby nie przesadzasz.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
5. Data: 2005-04-17 09:24:04
Temat: Re: problemy z adwokatem z urzedu
Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>
Użytkownik "Ola" <o...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:d3t5rg$kqo$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Problem polega na tym, ze mecenas nie chce mi pomoc i wyraznie daje mi do
> zrozumienia ze potrzebna bedzie "doplata"
Ot i Polska. W USA byloby to niepojete.
A wystarczyloby dawac do spraw z urzedu mlodych zdolnych aplikantow lub
zaraz po aplikacji. Przylozyliby sie nierzadko lepiej niz normalnie oplaceni
starzy wyjadacze, bo chcieliby sie wykazac i popisac, aby zdobyc rozglos i
uznanie.
No ale to sie nie zmieni, dopoki dostep do tego zawodu bedzie taki
ograniczony.
Pozdrawiam
SDD
-
6. Data: 2005-04-17 09:43:16
Temat: Re: problemy z adwokatem z urzedu
Od: Vikitus77 <v...@i...pl>
SDD napisał(a):
> Użytkownik "Ola" <o...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:d3t5rg$kqo$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Ot i Polska. W USA byloby to niepojete.
> A wystarczyloby dawac do spraw z urzedu mlodych zdolnych aplikantow lub
> zaraz po aplikacji. Przylozyliby sie nierzadko lepiej niz normalnie oplaceni
> starzy wyjadacze, bo chcieliby sie wykazac i popisac, aby zdobyc rozglos i
> uznanie.
> No ale to sie nie zmieni, dopoki dostep do tego zawodu bedzie taki
> ograniczony.
IMHO - "Nieograniczeni" adwokaci zarabiający mniej i z mniejszą ilością
klientów niż "ograniczani" będą wywierać większą presję na wysokość
wynagrodzeń. Przecież zwiększenie liczby adwokatów nie zwiększy liczby
klientów.
IMHO sprawę by rozwiązała instytucja obrońcy z urzędu, przy sądzie za
stałą miesięczną pensję. A adwokaci w kancelariach bez prawa do
urzędówek. I wtedy wprowadzenie wolnego rynku usług prawniczych.
Pzdr.
-
7. Data: 2005-04-17 11:39:47
Temat: Re: problemy z adwokatem z urzedu
Od: bus <b...@s...com>
Johnson wrote:
> Ola napisał(a):
>
> [ciach ...]
>
>>
>>
>>
>
> Zgłoś to do Okręgowej Rady Adwokackiej.
>
...gdzie bedziesz mogl poskarzyc sie na tego adwokata do jego kolesiow.
-
8. Data: 2005-04-17 11:49:37
Temat: Re: problemy z adwokatem z urzedu
Od: bus <b...@s...com>
Vikitus77 wrote:
>
> IMHO - "Nieograniczeni" adwokaci zarabiający mniej i z mniejszą ilością
> klientów niż "ograniczani" będą wywierać większą presję na wysokość
> wynagrodzeń. Przecież zwiększenie liczby adwokatów nie zwiększy liczby
> klientów.
Przeciez nie o to chodzi. Chodzi o monopolizacje rynku przez bardzo mala
grupe adwokatow. Wolny rynek zwiekszy dostep tej samej liczby kientow.
-
9. Data: 2005-04-18 14:07:10
Temat: Re: problemy z adwokatem z urzedu
Od: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>
> pozdrawiam serdecznie wszystkich zmagajacych sie kodycylami
>
hmm... kodycyl ? to jeszcze sie zdarza ? chodzi ci o forme rozrzadzenia po
smierci spadkodawcy ?
konrad
-
10. Data: 2005-04-18 19:01:42
Temat: Re: problemy z adwokatem z urzedu
Od: stern <s...@f...i.d.p.l>
bus napisał(a):
> Przeciez nie o to chodzi. Chodzi o monopolizacje rynku przez bardzo mala
> grupe adwokatow. Wolny rynek zwiekszy dostep tej samej liczby kientow.
dobrze, że szeroka rzesza radcow prawnych rozrzedza rynek :)