Mam problem, zamowilem reklame w panoramie firm (eniro), przyszli do
mnie przedstawiciele z oferta. zostala podpisana umowa, po czym po
miesiacu odeslano mi list kontrolny, sprawdzajacy poprawnosc danych
adresowych, ktore byly niemal w calosci bledne, a na umowie byly dobre.
po dlugich wyjsnieniach mialy byc poprawione. nie bylo odpowiedzi, po
czym postanowilem zrezygnowac z zamieszczenia reklamy. powiedziano mi ze
nie moge tego zrobic po uplywie tak dlugiego czasu i musze zaplacic 100%
ceny czyli ok 1600zl. to sa dwie linijki tekstu, kotry sie nie ukazal
jeszcze. czy to az taka ciezka praca? nie moge tego odwolac w zaden
sposob, a firma mnie wzywa do zaplaty i straszy windykacja. co radzicie
w tej sprawie. czy moge sie jakos z tego wyplatac?
pozdrawiam
lemurek

do góry

lemurek wrote:
> Mam problem, zamowilem reklame w panoramie firm (eniro), przyszli do
> mnie przedstawiciele z oferta. zostala podpisana umowa, po czym po
> miesiacu odeslano mi list kontrolny, sprawdzajacy poprawnosc danych
> adresowych, ktore byly niemal w calosci bledne, a na umowie byly dobre.
> po dlugich wyjsnieniach mialy byc poprawione. nie bylo odpowiedzi, po
> czym postanowilem zrezygnowac z zamieszczenia reklamy. powiedziano mi ze
> nie moge tego zrobic po uplywie tak dlugiego czasu i musze zaplacic 100%
> ceny czyli ok 1600zl. to sa dwie linijki tekstu, kotry sie nie ukazal
> jeszcze. czy to az taka ciezka praca? nie moge tego odwolac w zaden
> sposob, a firma mnie wzywa do zaplaty i straszy windykacja. co radzicie
> w tej sprawie. czy moge sie jakos z tego wyplatac?
> pozdrawiam
> lemurek

czy wykonali umowę???

--
regent...
(...)

do góry

regent... napisał:

> lemurek wrote:
> > Mam problem, zamowilem reklame w panoramie firm (eniro), przyszli do
> > mnie przedstawiciele z oferta. zostala podpisana umowa, po czym po
> > miesiacu odeslano mi list kontrolny, sprawdzajacy poprawnosc danych
> > adresowych, ktore byly niemal w calosci bledne, a na umowie byly dobre.
> > po dlugich wyjsnieniach mialy byc poprawione. nie bylo odpowiedzi, po
> > czym postanowilem zrezygnowac z zamieszczenia reklamy. powiedziano mi ze
> > nie moge tego zrobic po uplywie tak dlugiego czasu i musze zaplacic 100%
> > ceny czyli ok 1600zl. to sa dwie linijki tekstu, kotry sie nie ukazal
> > jeszcze. czy to az taka ciezka praca? nie moge tego odwolac w zaden
> > sposob, a firma mnie wzywa do zaplaty i straszy windykacja. co radzicie
> > w tej sprawie. czy moge sie jakos z tego wyplatac?
> > pozdrawiam
> > lemurek
>
> czy wykonali umowę???
>
>
umowe juz podpisali w tym samym dniu co przyszli, podpisal ja moj
wspolnik nie bylo mnie przy tym, ale reklama jeszcze sie nie ukazala,
maja w umowie ze nie mozna odstapic, co mam robic.

do góry

lemurek wrote:
> regent... napisał:
>

>>
>>czy wykonali umowę???
>>
>>
>
> umowe juz podpisali w tym samym dniu co przyszli, podpisal ja moj
> wspolnik nie bylo mnie przy tym, ale reklama jeszcze sie nie ukazala,
> maja w umowie ze nie mozna odstapic, co mam robic.

ktoś bardziej kompetentny jest potrzebny,
masz jednak szansę w słowie "wykonali" + w domyśle "prawidłowo",
inne pewnie też, ale boję się mylić...
przeczytaj/daj do przeczytania umowę, to ona stanowi sedno sprawy...

--
regent...
(...)

do góry

Użytkownik "lemurek" <l...@B...pl> napisał w wiadomości
news:d7iv4d$qgc$1@inews.gazeta.pl...

> umowe juz podpisali w tym samym dniu co przyszli, podpisal ja moj
> wspolnik nie bylo mnie przy tym, ale reklama jeszcze sie nie ukazala,
> maja w umowie ze nie mozna odstapic, co mam robic.

Zapłacić. Brak możliwości odstąpienia wynika z faktu, ze ten co
przyszedł, to już za Ciebie prowizje dostał, a poza tym Twoje dane
wysłali. Bo sama firma tego nie składa.

do góry

Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "lemurek" <l...@B...pl> napisał w wiadomości
> news:d7iv4d$qgc$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>>umowe juz podpisali w tym samym dniu co przyszli, podpisal ja moj
>>wspolnik nie bylo mnie przy tym, ale reklama jeszcze sie nie ukazala,
>>maja w umowie ze nie mozna odstapic, co mam robic.
>
>
> Zapłacić. Brak możliwości odstąpienia wynika z faktu, ze ten co
> przyszedł, to już za Ciebie prowizje dostał, a poza tym Twoje dane
> wysłali. Bo sama firma tego nie składa.
>

a przeciągnąć zapłatę i nie płacić, gdy dane teleadresowe będą w całości
źle???

--
regent...
(...)

do góry

> Zapłacić. Brak możliwości odstąpienia wynika z faktu, ze ten co
> przyszedł, to już za Ciebie prowizje dostał, a poza tym Twoje dane
> wysłali. Bo sama firma tego nie składa.

A co jego obchodzi czyjas prowizja i kto co komu wysyla.
On jest klientem ktory zlecil usluge, a ta usluga albo nie zostala
wykonana albo uslugobiorca ma zamiar wykonac ja wadliwie.
A tlumaczenie "a bo ja juz dostalem za Pana prowizje" jest
na poziomie przedszkola.
Zreszta i tak o wszystkim decyduja zapisy umowy.

pit

do góry

Dnia 1 cze o godzinie 03:57, na pl.soc.prawo, Robert Tomasik napisał(a):


>> umowe juz podpisali w tym samym dniu co przyszli, podpisal ja moj
>> wspolnik nie bylo mnie przy tym, ale reklama jeszcze sie nie ukazala,
>> maja w umowie ze nie mozna odstapic, co mam robic.
>
> Zapłacić. Brak możliwości odstąpienia wynika z faktu, ze ten co
> przyszedł, to już za Ciebie prowizje dostał, a poza tym Twoje dane
> wysłali. Bo sama firma tego nie składa.


A lata mi to czy dostał prowizje czy nie.
Jeżeli w mowie są *moje prawidłowe dane* a *wydrukują* jakies BZDETY - to
za co ja im mam zapłacić - WYTłUMACZYSZ TO ROBERT????

Jeżeli podasz takim bęcwałom swój adres <r...@g...pl> a oni
wstawią np. <r...@g...pl>
to zapłacisz im???
Niezgodność towaru z umową to raz - zapłacę jeżeli wydrukują CAŁY nakład z
moimi poprawnymi danymi :) - będzie im się to opłaciło?

Mój znajomy, miał identyczną przygodę z tymi pajacami - ale nie wiem jak
zakończyła się jego sprawa.

BTW. Twój adres podałem bo i tak jet w nagłówku - więc nic strasznego nie
zrobiłem.


--
Herbi
01-06-2005 11:09:21

do góry

Użytkownik "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl> napisał w
wiadomości news:d7j5nb$reg$15@213-238-100-128.adsl.inetia.pl...

> a przeciągnąć zapłatę i nie płacić, gdy dane teleadresowe będą w
całości
> źle???

Po to przysyłają te dane kontrolne, by uniknąć takiego przypadku.

do góry

Uzytkownik "lemurek" <l...@B...pl> napisal w wiadomosci
news:d7iu5u$ov3$1@inews.gazeta.pl...
> Mam problem, zamowilem reklame w panoramie firm (eniro), przyszli do
> mnie przedstawiciele z oferta. zostala podpisana umowa, po czym po
> miesiacu odeslano mi list kontrolny, sprawdzajacy poprawnosc danych
> adresowych, ktore byly niemal w calosci bledne, a na umowie byly dobre.
> po dlugich wyjsnieniach mialy byc poprawione. nie bylo odpowiedzi, po
> czym postanowilem zrezygnowac z zamieszczenia reklamy. powiedziano mi ze
> nie moge tego zrobic po uplywie tak dlugiego czasu i musze zaplacic 100%
> ceny czyli ok 1600zl. to sa dwie linijki tekstu, kotry sie nie ukazal
> jeszcze. czy to az taka ciezka praca? nie moge tego odwolac w zaden
> sposob, a firma mnie wzywa do zaplaty i straszy windykacja. co radzicie
> w tej sprawie. czy moge sie jakos z tego wyplatac?
> pozdrawiam
> lemurek


Warunkiem wywiazania sie z umowy przez obie strony jest wykonanie w taki
sposób, w jaki zostalo to okreslone w umowie. Jesli eniro nie zamiescilo
reklamy zgodnie z Panskim zyczeniem (wg umowy), to znaczy, ze nie wywiazalo
sie z umowy. W takim przypadku roszczenie eniro o zaplate jest bezzasadne,
bez wzgledu na to, czy nawalilo w tej sprawie eniro, czy drukarnia czy
jakikolwiek inny podwykonawca.

tak wiec roszczenie eniro jest bezzasadne, proponuje wyslac do eniro listem
poleconym z potwiedzeniem odbioru pismo informujace jasno i stanowczo o
odstapieniu od umowy z przyczyn niewywiazania sie eniro z jej postanowien
oraz wyrazna klauzuje o braku zgody (lub cofnieciu, jesli w umowie taka
zgoda byla) na udostepnianie danych Panskiej firmy do jaichkolwiek innych
podmiotów gopsodarczych (np. windykacyjnych) pod grozba wszczecia
postepowania sadowego.

Powinno poskutkowac.

do góry