-
1. Data: 2009-07-01 16:31:36
Temat: prawo spadkowe - testament
Od: "dominik" <d...@p...onet.pl>
Dzien dobry,
Testament byl sporzadzony u notariusza, kopia jest u osoby X.
Co sie stanie ze spadkiem (nieruchomosci, oszczednosci w bankach), gdy osoba X
zapomnie o spadku? jaka jest procedura? czy testament lezy u notariusza? skad
sad ma wiedziec u ktorego notariusza? czy moze jest jakas centralna baza?
pzdr,
dominik
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2009-07-01 18:17:29
Temat: Re: prawo spadkowe - testament
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
dominik wrote:
> Dzien dobry,
> Testament byl sporzadzony u notariusza, kopia jest u osoby X.
> Co sie stanie ze spadkiem (nieruchomosci, oszczednosci w bankach), gdy osoba X
> zapomnie o spadku? jaka jest procedura? czy testament lezy u notariusza? skad
> sad ma wiedziec u ktorego notariusza? czy moze jest jakas centralna baza?
Nie ma bazy.
Jak sie sąd o testamencie dowie to rozporządzi wg niego. Jak nie to
pójdzie z ustawy.
Jeśli dowie się o testamencie poźniej, to rozporządzi od nowa jeszcze
raz zgodnie z testamenetm, a osoby ktorym dostalo się to co sie dostac
nie powinno beda musialy to oddac.
osobie, która o testemancie wie i go nie ujawnila grozi odsiadka.
-
3. Data: 2009-07-01 18:35:01
Temat: Re: prawo spadkowe - testament
Od: "dominik" <d...@p...onet.pl>
> osobie, która o testemancie wie i go nie ujawnila grozi odsiadka.
ale spadkobierca, nie ma kontaktu ze spadkodawca, wiec w jaki sposob mialaby sie
dowiedziec o smierci?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2009-07-01 19:15:54
Temat: Re: prawo spadkowe - testament
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
dominik wrote:
>> osobie, która o testemancie wie i go nie ujawnila grozi odsiadka.
>
> ale spadkobierca, nie ma kontaktu ze spadkodawca, wiec w jaki sposob mialaby sie
> dowiedziec o smierci?
>
wszystkie metody dozwolone.
Skoro spadkobierca wie, ze jest spadkobierca to niech pilnuje wlasnego
interesu i sie dowiaduje czy spadkodawca nie szedl byl sobie
Jak nie wie, ze jest spadkobierca to dopoki sie nie dowie nic sie nie
dzieje. Jak sie dowie to wtedy machina ruszy.
I kim jest osoba X.
napisz to po ludzku z podaniem pokrewienstwa bo nie wiadomo o co chodzi.
-
5. Data: 2009-07-02 06:22:47
Temat: Re: prawo spadkowe - testament
Od: "dominik" <d...@p...onet.pl>
> dominik wrote:
> wszystkie metody dozwolone.
> Skoro spadkobierca wie, ze jest spadkobierca to niech pilnuje wlasnego
> interesu i sie dowiaduje czy spadkodawca nie szedl byl sobie
> Jak nie wie, ze jest spadkobierca to dopoki sie nie dowie nic sie nie
> dzieje. Jak sie dowie to wtedy machina ruszy.
>
a nie jest tak, ze jesli spadkobierca nie zglosi sie do sadu po spadek, wtedy
sad nie bedzie o nim wiedzial, i wszystko bedzie z ustawy? a jesli dziedziczacy
z ustawy wszystko przepuszcza, to w jaki sposob sad odbierze od nich w
przypadku, gdy zglosi sie spadkobierca?
> I kim jest osoba X.
X - czyli spadkobierca
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2009-07-02 17:17:51
Temat: Re: prawo spadkowe - testament
Od: "Adam L." <n...@d...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:h2g97p$n6l$1@inews.gazeta.pl...
> dominik wrote:
> > Dzien dobry,
> > Testament byl sporzadzony u notariusza, kopia jest u osoby X.
> > Co sie stanie ze spadkiem (nieruchomosci, oszczednosci w bankach), gdy
osoba X
> > zapomnie o spadku? jaka jest procedura? czy testament lezy u notariusza?
skad
> > sad ma wiedziec u ktorego notariusza? czy moze jest jakas centralna
baza?
>
>
>
> Nie ma bazy.
> Jak sie sąd o testamencie dowie to rozporządzi wg niego.[...]
Ale gdzies czytalem, ze w Polsce i tak spadek jest rozdzielany wg zachowku,
testamen zmienia ewentualnie jedynie nieco proporcje podzialu.
Nie da sie szczegolnie kogos wyroznic (zwalaszcza osobe obca) oraz pominac
spadkobierce ustawowego.
Adam
-
7. Data: 2009-07-02 17:32:24
Temat: Re: prawo spadkowe - testament
Od: spp <s...@o...pl>
Adam L. pisze:
> Ale gdzies czytalem, ze w Polsce i tak spadek jest rozdzielany wg zachowku,
> testamen zmienia ewentualnie jedynie nieco proporcje podzialu.
> Nie da sie szczegolnie kogos wyroznic (zwalaszcza osobe obca) oraz pominac
> spadkobierce ustawowego.
Źle słyszałeś.
--
spp
-
8. Data: 2009-07-02 18:37:14
Temat: Re: prawo spadkowe - testament
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Adam L. wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:h2g97p$n6l$1@inews.gazeta.pl...
>> dominik wrote:
>>> Dzien dobry,
>>> Testament byl sporzadzony u notariusza, kopia jest u osoby X.
>>> Co sie stanie ze spadkiem (nieruchomosci, oszczednosci w bankach), gdy
> osoba X
>>> zapomnie o spadku? jaka jest procedura? czy testament lezy u notariusza?
> skad
>>> sad ma wiedziec u ktorego notariusza? czy moze jest jakas centralna
> baza?
>>
>>
>> Nie ma bazy.
>> Jak sie sąd o testamencie dowie to rozporządzi wg niego.[...]
>
> Ale gdzies czytalem, ze w Polsce i tak spadek jest rozdzielany wg zachowku,
> testamen zmienia ewentualnie jedynie nieco proporcje podzialu.
> Nie da sie szczegolnie kogos wyroznic (zwalaszcza osobe obca) oraz pominac
> spadkobierce ustawowego.
>
> Adam
>
zachowek to "gratyfikacja finansowa"
jak w testamencie bedzie chalupa i ktoś z powodu testamentu tej chalupy
nie dostanie, to bedzie miał prawo do polowy finasowej równowartosci
tego co nie dostał, ale do samj chalupy praw roscic sobie mogl nie bedzie.
-
9. Data: 2009-07-02 18:39:17
Temat: Re: prawo spadkowe - testament
Od: spp <s...@o...pl>
witek pisze:
> zachowek to "gratyfikacja finansowa"
> jak w testamencie bedzie chalupa i ktoś z powodu testamentu tej chalupy
> nie dostanie, to bedzie miał prawo do polowy finasowej równowartosci
> tego co nie dostał, ale do samj chalupy praw roscic sobie mogl nie bedzie.
No i zachowek to 'na żądanie", nie 'z urzędu'. :)
--
spp
-
10. Data: 2009-07-02 19:58:26
Temat: Re: prawo spadkowe - testament
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
spp wrote:
> witek pisze:
>
>> zachowek to "gratyfikacja finansowa"
>> jak w testamencie bedzie chalupa i ktoś z powodu testamentu tej
>> chalupy nie dostanie, to bedzie miał prawo do polowy finasowej
>> równowartosci tego co nie dostał, ale do samj chalupy praw roscic
>> sobie mogl nie bedzie.
>
> No i zachowek to 'na żądanie", nie 'z urzędu'. :)
>
no i tylko na plus :)