-
1. Data: 2005-06-04 10:29:47
Temat: prawo cywilne a uciazliwi sasiedzi
Od: "Bonifacy" <c...@p...onet.pl>
Witam,
Postaram sie tutaj opisac krotka historie i prosic o pomoc.
Kilka lat temu zmarla mi mama ojciec pozostal sam. Tak sie sklada ze mieszkamy
osobno, choc w tym samym miescie. Ojciec regularnie jest odwiedzany przeze
swoje dzieci ( jak i moja siostra). Ojciec pomimo iz jest w podeszlym wieku
jest sprawny fizycznie. Niestety powoli ma zaniki pamieci. Ostatnio tez
zauwazylismy iz zaczyna mu brakowac pieniedzy, dziwnie sie zachowuje i nie
mowi prawdy.
Jak sie okazalo po naszym dochodzeniu, ojcem „ zaczeli interesowac” sie
sasiedzi. Pod roznym pretekstem robia mu „przyslugi” ja zakup 2 litrow
mleka w
cenie 40 zl. Podlanie kwiatkow w ogrodzie kolejne 100 zl. Grzeczne rozmowy z
sasiadami o zaprzestaniu takowych praktyk nie daly rezultatu. Nestety nie ma
nas na codzien przy ojcu tak by miec calodzienna kontrole.
Ojciec ostatnio takze zaczal – zapraszac sasiadow na alkohol. Co prawda jest
on osoba dorosla i ma prawo robic co chce dlatego tez bezposrednio nie
ingerujemy. Postanowilismy natomiadt miec piecze nad jego budzetem i
kntrolowac jego wydatki i emeryture. Poniewaz zapomina sie gdzie ile wydal czy
zaplaci juz rachunki itp – nieraz placi podwojnie. Nie wie tez gdzie schowal
pieniadze.
Wazniejsze dokumenty zostaly zabrane z jego domu. Sasiedzi widac iz zaczynamy
miec kontrole nad wydatkami ojca a tym samyym oni nie korzystaja z tych
pieniedzy napuscili na nas anonimowo policje, jakoby ingerowalibysmy w zycie
naszego ojca. Nie wiemy jak dalej postapic. Czujemy sie bardzo dziwnie
poniewaz to obcy ludzie maja wiece do powiedzenia niz wlasna i najblizsza
rodzina. Czy mozna prawnie zakazac kontaktow sasiadow z ojcem. Niechcemy ojca
w jaki kolwiek sposob ograniczac ani tez ubezwlasnowolnic.
Czy mamy prawo do posiadania pieczy nad dokumentami rodzinnymi jak akta
notorialne, dowod torsamosci, ksiazeczka zdrowia itp ?
Prosimy o pomoc
Marek i Maria
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-06-04 11:46:29
Temat: Re: prawo cywilne a uciazliwi sasiedzi
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Bonifacy" <c...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:0b1e.00001017.42a1829b@newsgate.onet.pl...
Jeśli możecie udowodnić, że sąsiedzi robili takie przysługi ojcu, to
można ich skutecznie ścigać karnie za oszustwo. Udowodnienie, ze zakup
mleka za 40 zł jest niekorzystnym rozporządzeniem mieniem nie wydaje mi
się trudne. Zwłaszcza, jeśli ojciec jest w podeszłym wieku. Zasady
wolnego rynku też mają pewne ograniczenia. Tylko, czy da się to
udowodnić?
Dobrze zrobiliście, że zabraliście mu dowód osobisty. Dokąd ojciec nie
protestuje, to sąsiedzi nic nie zrobią. Za to unikniecie kłopotu z
jakimś telefonem komórkowym, czy zgoła kredytem wziętym na jego
nazwisko. Ale to nie rozwiązanie na dłuższą metę. Rozważcie, czy nie
lepiej ojca wziąć do siebie, a jeśli to z jakiś względów niemożliwe, to
ewentualnie do jakiego domu pomocy społecznej. Wbrew pozorom tam jest
całkiem niezła opieka.
-
3. Data: 2005-06-04 14:19:03
Temat: Re: prawo cywilne a uciazliwi sasiedzi
Od: "Bonifacy" <c...@p...onet.pl>
> Użytkownik "Bonifacy" <c...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:0b1e.00001017.42a1829b@newsgate.onet.pl...
>
> Jeśli możecie udowodnić, że sąsiedzi robili takie przysługi ojcu, to
> można ich skutecznie ścigać karnie za oszustwo. Udowodnienie, ze zakup
> mleka za 40 zł jest niekorzystnym rozporządzeniem mieniem nie wydaje mi
> się trudne. Zwłaszcza, jeśli ojciec jest w podeszłym wieku. Zasady
> wolnego rynku też mają pewne ograniczenia. Tylko, czy da się to
> udowodnić?
>
> Dobrze zrobiliście, że zabraliście mu dowód osobisty. Dokąd ojciec nie
> protestuje, to sąsiedzi nic nie zrobią. Za to unikniecie kłopotu z
> jakimś telefonem komórkowym, czy zgoła kredytem wziętym na jego
> nazwisko. Ale to nie rozwiązanie na dłuższą metę. Rozważcie, czy nie
> lepiej ojca wziąć do siebie, a jeśli to z jakiś względów niemożliwe, to
> ewentualnie do jakiego domu pomocy społecznej. Wbrew pozorom tam jest
> całkiem niezła opieka.
Nie jestesmy wstanie udowodnic oszustwa tak jak wspomniales
- zasada wolnego rynku. Malo tego ojcie zapomina sie raz mowi tak a innym
razem inaczek. W kwesti oddania ojca pod opieke nie wchodzi w rachube.
Smi chcielismy by z nami mieszlal - niestety jest uparty po drugie ma swoje
nawyki. Pytanie brzy z naszej strony czy mozemy miec opieke nad jego
dokumentami oraz czy mozeby prawnie zabronic sasiadom wchodzednia do lokalu
ojca - pomimo ze on tam mieszka nie jest jego wlasnoscicielem.
W jaki sposob prawny mozemy udowodnic nasze prawo do opieki nad ojcem.
Jak udowodnic swiadome upijanie osoby starszej?
pozdrawiam
Maria
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2005-06-04 17:29:39
Temat: Re: prawo cywilne a uciazliwi sasiedzi
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Bonifacy" <c...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:0b1e.00001077.42a1b857@newsgate.onet.pl...
> Pytanie brzy z naszej strony czy mozemy miec opieke nad jego
> dokumentami oraz czy mozeby prawnie zabronic sasiadom wchodzednia do
lokalu
> ojca - pomimo ze on tam mieszka nie jest jego wlasnoscicielem.
Nad dokumentami możecie sprawować opiekę, dokąd ojciec nie protestuje.
Sąsiadowi zabronić wchodzić do jego lokalu nie możecie.
>
> W jaki sposob prawny mozemy udowodnic nasze prawo do opieki nad ojcem.
> Jak udowodnic swiadome upijanie osoby starszej?
Świadkowie, nic innego nie pozostaje. Tylko co z tego wyniknie. Samo
rozpijanie osoby dorosłej nie jest przestępstwem.