eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › praca dla fachowca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 206

  • 150. Data: 2018-12-25 19:59:54
    Temat: Re: praca dla fachowcałupio by było
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >>>>> Po
    >>>>> prostu mylisz pojęcia. Duszenie mogło mieć spokojnie miejsce
    >>>>> zupełnie poza kadrem kamery z tasera.
    >>>> Rozumiem. Czyli zbieg okolicznosci.
    >>> Niekoniecznie, ale tam sprawcą mogła być zupełnie inna osoba -
    >>> pewnie też policjant, ale głupio by było, jakby się skończyło jak
    >>> z Tomaszem KOMENDA i za kilka lat okazało, że zabójstwa dokonała
    >>> zupełnie inna osoba, niż siedzi.
    >> Musisz troche dokładniej wyjasnic jak mogłoby to twoim zdaniem
    >> wyglądac. Znaczy ci których sie o to oskarza zostali nagle jakos
    >> uspieni i nic nie wiedza?
    >> Czy moze wiedza ze to ktos inny ale kryja sprawce?
    >
    > Komenda spał?

    Probujesz zrobic ze mnie idiote?
    Chodzi o sytuacje w ktorej gosc w obecnosci policjantów umiera.
    Wiec jeżeli sugerujesz, ze winny jest ktos zupełnie inny, to wytłumacz
    prosze co stało się z tymi policjantami ktorzy byli obecni ale mogliby
    nic nie zawinic...
    >>
    >> A to co było widac na taserze uwazasz za coś absolutnie poprawnego
    >> i nienagannego?
    >
    > Absolutnie nie.

    uff...
    >>
    >>>> Dodatkowo ukrycie filmu i nie wyjasnienie sprawy to zbieg
    >>>> okolicznosci nr 2.
    >>> Komendant Wojewódzki Policji go ukrywał?
    >> Wystarczy ze nie zainteresował się kto go ukrył...
    >
    > A mamy dowód, że wiedział, że ktokolwiek go ukrył?
    >
    Tak. Z logiki.
    skoro go nie było to ktos go gdzies ukrył.
    No chyba ze zarzucasz komendantowi brak wiedzy, ze tasser ma kamere.
    Ale to nic nie zmienia w naszych rozwazaniach, bo to nadal by oznaczało
    ze nie nadaje sie do pracy jako ktos bez potrzebnej wiedzy.

    >> Bo bronisz sprawy niewybranialnej. IMO oczywiście.
    >> Za duzo tutaj "niekomepetencji", za duzo krywanych spraw zeby
    >> sadzic ze to naprawde niekompetencja a nie celowe działanie...
    >> Przeciez gdyby nie to ze ten film wypłynał (zapewne jakis uczciwy
    >> policjant miał dośc tego co robi reszta) to pewnie sprawa zostałaby
    >> zamieciona pod dywan.
    >
    > Mogło tak być i to dobrze o nim świadczy. Ale sądzę, że równie
    > dobrze mógł kopię filmu Prokuratorowi wysłać - nawet anonimowo.

    Tak, to zdecydowanie dobrze swiadczy.
    O tym jednym człowieku który to zrobił.
    A o sprawie wiedziało ile? Naprawde cie to nie przeraza?
    >>>
    >>>> Ano to ze skoro szefostwo nie zadbało o prawidłowe wyjasnienie, o
    >>>> przejrzystosc procesu itd. to nie nadaje sie na szefostwo.
    >>>> A w zwiazku z tym szybkie znalezienie kolejnej posady przez
    >>>> człowieka który wykazał się takim brakiem umiejetnosci
    >>>> zarzadzania wydaje sie mocno dziwne.
    >>> W takiej sytuacji Policja jest wyłączona z postępowania i prowadzi
    >>> je prokurator.
    >> Idealista?
    >> To gdzie był film z paralizatora?
    >>
    > Nie mam pojęcia. Rozumiem zwolnienie osoby ukrywającej ów film przez
    > prokuraturą - o ile tak było faktycznie.
    >
    >> Prokuratura prowadzi ale przeciez działa w obrebie policji,
    >> przesłuchuje, potrzebuje dowodów etc. I tu juz jest pole do popisu
    >> policji która moze ochoczo pomóc albo ukrywac dowody...
    >
    > Policja, to policjanci. Sama Policja jako instytucja tu nic nie
    > pomoże w tym wypadku.

    To truizm nic nie zmieniajacy w mojej wypowiedzi.
    >>
    >> No chyba ze... policjanci poszli do prokuratora, powiedzieli jak
    >> było, oddali taser z filmem a prokurator olał... ale jakos nie
    >> wierze... No i prowadzi taki prokurator sledztwo... i nic sie nie
    >> dzieje. To szef takich podejrzanych sie nie interesuje sprawa?
    >>
    > Przynajmniej nie powinien, by nie był podejrzeń, że chce wpływać.

    Zacznijmy od poczatku. Przyjmijmy ze to co wiemy, to jest prawda i
    rozwazmy sytuacje teoretyczna.

    Na posterunku ginie człowiek. Razony paralizatorem. To wszyscy wiedzieli
    zaraz po zdarzeniu, ok?

    Jak sprawa powinna sie dalej potoczyc?
    Jakie uprawnienia ma szef policjantów?


    Bo tak na zdrowy rozsadek to sekcja zwłok + film z tassera i ci
    policjanci powinni byc przynajmniej zawieszeni.
    Jak duzo czasu potrzeba zeby sie zastanowic nad tym, ze filmu z tassera
    nie ma i nikt sie nim nie interesuje?

    A moze tych spraw jest tyle ze po prostu ta jedna umkneła w natłoku?




    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów"
    Jan Jakub Rousseau


  • 152. Data: 2018-12-25 20:02:19
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25-12-18 o 19:40, Shrek pisze:

    >>> A znasz jakąś ustawę dopuszczającą śmiertelne pobicie w kiblu?
    >> Tak. Kodeks karny. Tylko musiałbyś kiedykolwiek przeczytać tę ustawę ze
    >> zrozumieniem.
    > Zacytujesz odpowiedni kawałek?

    Ułatwię Ci. Poczytaj te w okolicach nastych artykułów :-)
    >
    >>>> Bo jeśli chodzi o powodowanie wypadków, to w ustawie o ŚPB i
    >>>> BP jest akurat takie dopuszczenie.
    >>> Znaczy jak kierowca radiowozu spowoduje wypadek, to nie odpowiada za
    >>> spowodowanie wypadku?
    >> Odpowiada. Tylko tu nie o to chodzi.
    > Właśnie o to tu chodzi. Na bombach czy nie jak spowoduje wypadek, to
    > odpowiada za wypadek.

    Chyba, że to nie będzie wypadek, tylko ŚPB :-)


  • 153. Data: 2018-12-25 20:09:32
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.12.2018 o 20:02, Robert Tomasik pisze:

    >>>> A znasz jakąś ustawę dopuszczającą śmiertelne pobicie w kiblu?
    >>> Tak. Kodeks karny. Tylko musiałbyś kiedykolwiek przeczytać tę ustawę ze
    >>> zrozumieniem.
    >> Zacytujesz odpowiedni kawałek?
    >
    > Ułatwię Ci. Poczytaj te w okolicach nastych artykułów :-)

    Ty stawiasz tezę, ty dowodzisz.

    >> Właśnie o to tu chodzi. Na bombach czy nie jak spowoduje wypadek, to
    >> odpowiada za wypadek.
    >
    > Chyba, że to nie będzie wypadek, tylko ŚPB :-)

    Jeśli bez powodu to nie będzie to użycie śpb.


  • 154. Data: 2018-12-25 20:12:13
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25-12-18 o 19:59, Budzik pisze:

    >>>> Jeśli w czasie przesłuchania, to nie pobicie, tylko wymuszanie
    >>>> zeznań. Jeszcze inny przepis karny - art. 245 kk. Ale to nie było
    >>>> przesłuchanie, a przynajmniej nic na to nie wskazuje.
    >>> hahahaha, swietne - jakie mozna ładne szufladki zrobic.
    >>> A jak oni go bija, on chce gadac a oni go nie słuchaja tylko bija
    >>> nadal to nadal to jest wymuszenie zeznan?
    >>> Znaczy nie liczy sie cel, tylko okolicznosc?
    >> Liczy się cel. Tylko Ty tego nie ogarniasz po prostu.
    > Bo zakładasz, ze policjanci mogą przesadzić, ale jednak działaja w dobrej
    > wierze i chca zeby on coś zeznał. Pod przymusem, coś bez sensu, wrecz
    > skłamał. Ale jednak coś zeznał.

    Skąd Wy te mądrości bierzecie?

    > A ja sie pytam jak powyzej. Czy jeżeli delikwent chce zeznawać, a policja
    > leje go nadal w ogole go nie słuchając... To wtedy jest nadal wymuszenie
    > zeznan? Bo jezeli celem są zeznania a tych zeznań nikt nie przyjmuje to z
    > tym celem coś się nie zgadza, prawda?

    Odejdźmy na chwilę od Stachowiaka, bo to temat budzący emocje.

    Załóżmy, że mamy KOWALSKIEGO. KOWALSKI strasznie chce być świadkiem. No
    więc przychodzi i wygłasza swe mądrości na portierni i jeszcze składa
    zawiadomienie o przestępstwie niedopełnienia obowiązków przez portiera,
    bo nie zaprotokołował jego zeznań. Czy dostrzegasz absurdalność tej
    sytuacji?

    >>> Bo na razie to jest tak, ze jedni pisza ze policjant go opluł a ty
    >>> piszesz ze to własciwie normalne, i ze według przepisów to był
    >>> tylko mały deszcz...
    >> Nie ja te przepisy tworzę.
    > Rozumiem, ze jedynym sposobem działanie jest zaakceptowanie faktu, ze ty
    > je tylko wykonujesz. Takie wewnetrzne relatywizowanie. Ale nie miej
    > pretensji ze ktos inny inny nazywa bzdure bzdura bo moze!

    Nie. Ja jedynie próbuję pokazać, jakie są, bo to grupa o prawie. Resztę
    dokładacie sami i to jeszcze próbując dowieść, że to ja napisałem. I z
    zasady staram się nie oceniać, bo to nie moja sprawa.
    >
    > No chyba ze chcesz przez to powiedziec, ze ty nie tylko je tworzysz. Ze
    > ty je również akceptujesz w kazdym aspekcie i ze pozytyniwe je oceniasz.
    > A jezeli nie to nie boj sie napisac ze tu czy tu prawo jest do dupy.
    > Równiez tak mozna je zmieniac - poprzez oddolny sprzeciw.
    > Jakos z policyjnymi wypłatami udało sie coś zmienic, prawda?

    Nic nie dało. Miała być podwyżka i jest taka sama, tylko do publicznej
    wiadomości dorzucono trzynastkę i podzielono to na 12, więc o stówkę
    więcej wyszło. Tylko nie mam zielonego pojęcia, co to ma do rzeczy.


  • 155. Data: 2018-12-25 20:13:40
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25-12-18 o 19:40, RadoslawF pisze:

    >>>>>>>>> Ależ to się normalnie dzieje. Weź prześledź ilość zarzutów udziału
    >>>>>>>>> w bójce ze skutkiem śmiertelnym bez skazana kogokolwiek za
    >>>>>>>>> zabójstwo. No przecież ktoś z nich zabił.
    >>>>>>>> Powaznie? Dwóch gosci zneca sie nad trzecim.
    >>>>>>>> Duszenie, paralizator i zgon. I nic sie nie stało? To naprawde
    >>>>>>>> poprosze o przykłady...
    >>>>>>> Poicie ze skutkiem śmiertelnym, to też ciężkie przestępstwo. Ale
    >>>>>>> inne,iż zabójstwo.
    >>>>>> No i?
    >>>>> No i mundurowa mafia twierdzi że takich bandytów nawet zwolnić
    >>>>> nie ma podstaw, będą dopiero czekać na wyrok sadu.
    >>>> Która mafia?
    >>> Mundurowa.
    >> Myślałeś o karierze w Kryminologii?
    > Tak.
    > Potem porozmawiałem z fachowcami i doszedłem do wniosku
    > że znęcanie się na ludźmi w celu wymuszenia zeznań lub pokazania
    > że mi wolno i nikt mi za to nic nie zrobi jest dla takich
    > z moralnością bandyty a nie dla normalnych ludzi.

    No i co to ma z Kryminologią współnego?


  • 156. Data: 2018-12-25 20:15:53
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25-12-18 o 20:09, Shrek pisze:
    > W dniu 25.12.2018 o 20:02, Robert Tomasik pisze:
    >
    >>>>> A znasz jakąś ustawę dopuszczającą śmiertelne pobicie w kiblu?
    >>>> Tak. Kodeks karny. Tylko musiałbyś kiedykolwiek przeczytać tę ustawę ze
    >>>> zrozumieniem.
    >>> Zacytujesz odpowiedni kawałek?
    >>
    >> Ułatwię Ci. Poczytaj te w okolicach nastych artykułów :-)
    >
    > Ty stawiasz tezę, ty dowodzisz.Jeszc

    JA? Pytałeś, czy znam ustawę. Znam. ze Ci podpowiedziałem jaką. Głupie
    pytanie, więc i odpowiedź z konieczności niezbyt mądra.
    >
    >>> Właśnie o to tu chodzi. Na bombach czy nie jak spowoduje wypadek, to
    >>> odpowiada za wypadek.
    >> Chyba, że to nie będzie wypadek, tylko ŚPB :-)
    > Jeśli bez powodu to nie będzie to użycie śpb.

    Ale brak powodu trzeba stwierdzić. Nie da się patrząc na dwa rozbite
    pojazdy jednoznacznie tego ocenić.


  • 157. Data: 2018-12-25 21:17:54
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.12.2018 o 20:15, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 25-12-18 o 20:09, Shrek pisze:
    >> W dniu 25.12.2018 o 20:02, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >>>>>> A znasz jakąś ustawę dopuszczającą śmiertelne pobicie w kiblu?
    >>>>> Tak. Kodeks karny. Tylko musiałbyś kiedykolwiek przeczytać tę ustawę ze
    >>>>> zrozumieniem.
    >>>> Zacytujesz odpowiedni kawałek?
    >>>
    >>> Ułatwię Ci. Poczytaj te w okolicach nastych artykułów :-)
    >>
    >> Ty stawiasz tezę, ty dowodzisz.Jeszc
    >
    > JA? Pytałeś, czy znam ustawę. Znam. ze Ci podpowiedziałem jaką. Głupie
    > pytanie, więc i odpowiedź z konieczności niezbyt mądra.

    To ja jednak skończę z tobą tą niezbyt mądrą dyskusję. Przypomnę tylko
    że jak wszyscy ci mówią, że nie masz racji (nie było ani jednego głosu
    popierającego ciebie), a ty mówisz, że inni są wariatami... to zwykle
    każdy wariat tak twierdzi;)

    Shrek


  • 158. Data: 2018-12-25 22:15:25
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: kk <k...@o...pl>

    On 2018-12-20 23:32, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 20-12-18 o 23:09, Kubuś Puchatek pisze:
    >
    >>>> Komendant zdymisjonowany po śmierci Igora Stachowiaka został
    >>>> dyrektorem w
    >>>> starostwie powiatowym
    >>> No i ...?
    >>> Żaden przepis tego nie zabrania. Rozumiał bym, jakby jeszcze to on raził
    >>> Stachowiaka, no ale śmiem twierdzić, że on nawet w życiu tych
    >>> policjantów na oczy nie widział,którzy to zrobili.
    >> Czyli pozwałał na burdel w jednej instytucji, ale nic to, dajmy mu
    >> kierować inną?
    >
    > Jakie pozwalał? Jaki komendant wojewódzki Policji ma realny wpływ, co
    > robią szeregowi policjanci? Ty sądzisz, że on przyzwalał na takie
    > wygłupy,

    Wygłupy? Mówisz o tym samym zdarzeniu co inni? Idź może do jakiegoś
    lekarza na problemy z głową.


  • 159. Data: 2018-12-25 22:30:21
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: kk <k...@o...pl>

    On 2018-12-22 12:13, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 22-12-18 o 09:30, Shrek pisze:
    >
    >>> Ma prawo, tylko owo prawo powinien wyrażać w sposób cywilizowany. Nawet
    >>> negatywna ocena ie upoważnia do raku szacunku.
    >> A gdzie okazałem brak szacunku temu komendantowi (który moim zdaniem na
    >> szacunkek średnio zasługuje, ale pomińmy to)? I nie myl tego z brakiem
    >> szacunku do twojej formacji i ciebie osobiście i twojej argumentacji.
    >> Ciężko na to pracowałeś(liście).
    >
    > Choćby nadużywając słowa "kulson".

    Gdzie to nadużycie?


  • 160. Data: 2018-12-25 22:45:21
    Temat: Re: praca dla fachowca
    Od: kk <k...@o...pl>

    On 2018-12-23 22:47, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 23-12-18 o 18:37, Kris pisze:
    >> W dniu niedziela, 23 grudnia 2018 14:30:00 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik
    napisał:
    >>
    >>> Znajdź najpierw odpowiedź na pytanie, czy to było w ogóle jakiekolwiek
    >>> przesłuchanie.
    >>
    >> W tym kiblu prądem go razili żeby lepiej się wysrał czy masz inną teorie
    >> Załużmy że dla jego dobra do kibla go zawlekli.
    >
    > Skąd wiadomo, że go tam "zawlekli"? Teoretycznie mógł sam tam pobiec. Od
    > oceny tego jest Sad, Prokuratura, a nie ja.

    Sądzę, że Marsjanie go tam zagnali.

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1