-
21. Data: 2004-04-14 20:16:33
Temat: Re: powrót plecakó w hipermarketach
Od: "Binek" <binek(cut)@go2.pl>
Użytkownik Leszek <l...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c5k0oa$f7k$...@t...icpnet.pl...
>
> Użytkownik "castrol" <j...@p...wywalto.pl> napisał w wiadomości
> news:c5joum$n83$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Czyli dyskryminacja mezczyzn z plecakami?? :)
>
> Od zakupów są baby. Chłop ma siedzieć w knajpie lub domu;)))
popieram:)
Binek
-
22. Data: 2004-04-14 20:48:50
Temat: Re: powrót plecakó w hipermarketach
Od: "Ajgor" <N...@...pl>
Użytkownik "Leszek" napisał w wiadomości
news:c5jkb9$2ms$1@topaz.icpnet.pl...
> >, np. nieszczęsne szafki do których ja osobiście nie mam
> > zaufania.
>
> A właściciel sklepu nie ma zaufania do "plecakowców".I ma do tego prawo.
A skad pewnosc, ze po schowaniu plecaka w szafce i wejsciu do sklepu
wlasciciel tego sklepu nie zrobi Ci rentgena po plecaku? Cos zginie, a
pozniej jak mu udowodnisz, ze to cos w ogole miales? Magda tez nie musi
wlascicielowi ufac na tyle, zeby mu oddac plecak pod opieke.
-
23. Data: 2004-04-14 20:51:18
Temat: Re: powrót plecakó w hipermarketach
Od: "Ajgor" <N...@...pl>
Użytkownik "castrol" napisał w wiadomości
news:c5jln2$r6i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > A właściciel sklepu nie ma zaufania do "plecakowców".I ma do tego prawo.
>
> A ja nie mam zaufania do tych przechowywalni, co bedzie jesli zawartosc
> plecaka zniknie w tajemniczych okolicznosciach??
Ba! A co bedzie, jak zniknie CALY plecak? Jak udowodnisz, ze go w ogole
miales? A ochrona powie: Panie. A co nas to obchodzi? My pilnujemy sklepu a
nie panskiego plecaka. Mi tak powiedzial ochroniarz, jak mi z parkingu reala
buchneli samochod.
-
24. Data: 2004-04-14 20:54:01
Temat: Re: powrót plecakó w hipermarketach
Od: "Ajgor" <N...@...pl>
Użytkownik "chester" napisał w wiadomości
news:c5jtb3$ju2$1@inews.gazeta.pl...
> Ale nie podoba mi się to, poza tym w końcu albo zniknie ten durny polski
> zwyczaj traktowania klienta jak złodzieja, albo nadzieję się na takiego
> bramkarza, co się będzie stawiał i wtedy będzie problem, bo nie
> zamierzam ustępować.
Nie bedzie problemu. Wezwie policje, poczekacie az przyjada, zrobia Ci
rewizje, stwierdza, ze nic nie ukradles i koniec.
-
25. Data: 2004-04-15 02:10:03
Temat: Re: powrót plecakó w hipermarketach
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <c5k43g$lhe$1@news.onet.pl>, andrzej wrote:
> Użytkownik "chester" <c...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:c5jtb3$ju2$1@inews.gazeta.pl...
>> Ale nie podoba mi się to, poza tym w końcu albo zniknie ten durny polski
>> zwyczaj traktowania klienta jak złodzieja,
> Zniknie natychmiast jak znikną złodzieje.
Tak na marginesie to ani to polski zwyczaj ani nie koniecznie jest
zależność pomiędzy tym zwyczajem a złodziejstwem w danym kraju.
--
Marcin
-
26. Data: 2004-04-15 09:32:11
Temat: Re: powrót plecakó w hipermarketach
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Magda wrote:
> Witam,
>
> widzę, że przez święta wątek umarł, ale muszę go podnieść raz jeszcze bo
> sumienie nie da mi spokoju. Pisałam, że można wchodzić do supermarketów z
> plecakami i że nikt nie ma prawa nas wyprosić, niestety, ubolewam nad tym,
> jeżeli taki jest regulamin sklepu, znaczy zabraniający wnoszenia na salę
> sprzedaży plecaków i innych klamotów, to albo należy się do niego
> dostosować, albo przyjść bez plecaka, albo nie chodzić tam wcale.
Noa gdby byl regulamin ze lysych bez peruknie wpuszczaja ?
Boguslaw
-
27. Data: 2004-04-15 11:59:32
Temat: Re: powrót plecakó w hipermarketach
Od: "Magda" <m...@p...fm>
Użytkownik "bosz" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:c5lnq1$b4c$3@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Magda wrote:
>
> > Witam,
> >
> > widzę, że przez święta wątek umarł, ale muszę go podnieść raz jeszcze bo
> > sumienie nie da mi spokoju. Pisałam, że można wchodzić do supermarketów
z
> > plecakami i że nikt nie ma prawa nas wyprosić, niestety, ubolewam nad
tym,
> > jeżeli taki jest regulamin sklepu, znaczy zabraniający wnoszenia na salę
> > sprzedaży plecaków i innych klamotów, to albo należy się do niego
> > dostosować, albo przyjść bez plecaka, albo nie chodzić tam wcale.
>
> Noa gdby byl regulamin ze lysych bez peruknie wpuszczaja ?
>
> Boguslaw
Witam
Łysego nie wpuszczą bo zakurzy sklep łupieżem :-)
Magda
-
28. Data: 2004-04-15 16:01:01
Temat: Re: powrót plecakó w hipermarketach
Od: "castrol" <j...@p...wywalto.pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał w wiadomości
news:c5js87
> bzdura, o tym już było
> tylko... udowodnij co tam zostawiłeś
Otoz to, wiec w praktyce wyglada to tak ze nikt za to nie odpowiada bo jak
niby mam udowodnic ze w plecaku mialem np laptopa??
Pozdrawiam
Jacek
-
29. Data: 2004-04-15 16:58:53
Temat: Re: powrót plecakó w hipermarketach
Od: "PAweł" <p...@w...pl@niechcespamu>
Użytkownik "Magda" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:c5ltmp$qph$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Łysego nie wpuszczą bo zakurzy sklep łupieżem :-)
>
> Magda
>
1. Jeśli mamy prowadzic rzeczową dyskusję, to, proszę, unikajmy nic nie
wnoszących i odległych od tematu dygresji i wtrętów, bo nigdy nie dojdziemy
do konkretnych wniosków, a jeśli nawet dojdziemy, to, jak to ma właśnie
miejsce w wypadku tego wątku, wielu przegapi go w natłoku nic nie wnoszących
do tematu wypowiedzi.
2. Sprawa ta została, jak sądzę , ostatecznie wyjasniona m. in. przez kol.
Tomasika, a i ja cos, sądzę, konkretnego na ten temat napisałem.
A więc aby się nie powtarzać: - właściciel/zarządca budynku(pomieszczenie),
w którym jest sklep mógł zakazywać wstępu do tego budynku, czy ogólniej, na
swój teren wg dowolnie wybranych przez siebie kryteriów (w granicach prawa
oczywiście) tak jak Ty możesz zakazywać wstępu do swojego mieszkania, ale
tylko do czasu, gdy w nim nie było sklepu, a sciślej, do czasu, gdy wystawił
tam towary opatrzone ceną.
Wówczas to już bowiem musi ów towar wydać każdemu, kto zechce tę cenę
zapłacic . Kieruje tym samym ofertę do każdego i nie może odmówić wstępu do
sklepu komukolwiek, kto deklaruje zamiar ewentualny zakupu wystawionego
towaru. To, że ustalił on jakiś tam regulamin nie znaczy, że każdy musi się
temu regulaminowi podporządkować, skoro druga strona nie akceptowała jego
treści, wstęp do sklepu nie jest rownoznaczny z jego akceptacją a kazdy ma
(usatwowe) prawo zakupu wystawionych w nim towarów. A zakaz selekcjonowanie
(jakiekolwiek) potencjalnych klientów jest bezprawne i też bezprawne są
takie dyskryminujące jakiekolwiek grupy klientów zapisy w regulaminie.
To w duzym skrócie
P
-
30. Data: 2004-04-15 19:02:04
Temat: Re: powrót plecakó w hipermarketach
Od: "Roman G." <r...@W...gazeta.pl>
=?ISO-8859-2?B?UEF3ZbM=?= <p...@w...pl@niechcespamu> napisał(a):
> Wówczas to już bowiem musi ów towar wydać każdemu, kto zechce tę cenę
> zapłacic . Kieruje tym samym ofertę do każdego i nie może odmówić wstępu do
> sklepu komukolwiek, kto deklaruje zamiar ewentualny zakupu wystawionego
> towaru. To, że ustalił on jakiś tam regulamin nie znaczy, że każdy musi się
> temu regulaminowi podporządkować, skoro druga strona nie akceptowała jego
> treści, wstęp do sklepu nie jest rownoznaczny z jego akceptacją a kazdy ma
> (usatwowe) prawo zakupu wystawionych w nim towarów. A zakaz selekcjonowanie
> (jakiekolwiek) potencjalnych klientów jest bezprawne i też bezprawne są
> takie dyskryminujące jakiekolwiek grupy klientów zapisy w regulaminie.
Dlatego ochroniarze powinni każdą osobę _wychodzącą_ z plecakiem ze sklepu
prosić o pokazanie zawartości, dokładnie ją przetrząsnąć, a w razie odmowy
wzywać policję, bo jest uprawdopodobnione podejrzenie kradzieży.
Wtedy właściciel nie będzie musiał się poniżać, za kimkolwiek ganiać,
narażając się na zarzuty Roberta ;-))
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/