-
1. Data: 2005-02-01 22:04:20
Temat: pomoc w sprawie alimentow
Od: "brata" <f...@p...onet.pl>
mam problem gdyz moj ojciec ma zasadzone prawnie na mnie 300zl alimentow ale
uchyla sie od ich placenia i to juz kilka lat. wszystko byloby moze prostrze
gdyby dalo sie te alimenty dostac albo przez ZUS( gdyby istnial jeszcze
fundusz alimentacyjny) lub z pomoca komornika. niestety moj ojciec jest
niezarejestrowany i niby pracuje "na czarno" lecz w rzeczywistosci umowil sie
tak z pracodawca ktory sie na to godzi i w ten sposob te alimenty nie sa
egzekwowane. moj ojciec ma juz wobec mnie duzy dlug i moja mama zlozyla juz
pozew do prokuratury ale moim zdaniem to i tak nic nie da skoro do tej pory
nie udalo nam sie nic zalatwic a moj ojciec i tak nie zaplaci nawet jesli
groziloby mu za to pojscie do wieziena. wczesniej dostawalam jeszcze 170 zl z
ZUSu ale teraz jak studiuje to podobno mi to nie przysluguje. wiec mam pytanie
czy jest jeszcze jakies wyjscie z tej sytuacji czy naleza mi sie pieniadze np
z ZUSu? czy mozna zrobic jeszce cokolwiek zeby ojciec placil na mnie te
alimenty lub zeby sciagal je np komornik? za wszystkie porady prawne i nie
tylko bylabym bardzo wdzieczna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-02-02 20:02:36
Temat: Re: pomoc w sprawie alimentow
Od: stern - biuro <s...@p...net.pl>
brata wrote:
> a moj ojciec i tak nie zaplaci nawet jesli
> groziloby mu za to pojscie do wieziena.
do więzienia to pewnie nie pójdzie po pierwszym wyroku, ale
najprawdopobniej zostanie zobowiązany do bieżącego płacenia alimentów w
wyroku - tak na pocieszenie.
Jeśli nie będzie płacił, perspektywa pozbawienia wolności znacznie się
urealnia.
> alimenty lub zeby sciagal je np komornik?
żeby komornik cokolwiek zrobił potrzebny jest wyrok, wniosek do
komornika i idealnie jeśli wskaże się majątek który ma być ściągany.
Jeśli masz dowody, że Twój ojciec gdzieś tam pracuje to powiadom
komornika, a nuż pracodawca uzna, że nie warto go chronić.
--
Biuro Doradztwa Prawnego
http://bdp.e-wro.com
GG: 4494911
-
3. Data: 2005-02-02 20:02:57
Temat: Re: pomoc w sprawie alimentow
Od: stern - biuro <s...@p...net.pl>
brata wrote:
> a moj ojciec i tak nie zaplaci nawet jesli
> groziloby mu za to pojscie do wieziena.
do więzienia to pewnie nie pójdzie po pierwszym wyroku, ale
najprawdopobniej zostanie zobowiązany do bieżącego płacenia alimentów w
wyroku - tak na pocieszenie.
Jeśli nie będzie płacił, perspektywa pozbawienia wolności znacznie się
urealnia.
> alimenty lub zeby sciagal je np komornik?
żeby komornik cokolwiek zrobił potrzebny jest wyrok, wniosek do
komornika i idealnie jeśli wskaże się majątek który ma być ściągany.
Jeśli masz dowody, że Twój ojciec gdzieś tam pracuje to powiadom
komornika, a nuż pracodawca uzna, że nie warto go chronić.
--
http://bdp.e-wro.com
GG: 4494911
-
4. Data: 2005-02-04 11:39:30
Temat: Re: pomoc w sprawie alimentow
Od: "sandra" <n...@n...e-wro.pl>
Użytkownik "brata" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7228.000009e3.41fffce3@newsgate.onet.pl...
tak nie zaplaci nawet jesli
> groziloby mu za to pojscie do wieziena.
no to tu znasz odpowiedz
wczesniej dostawalam jeszcze 170 zl z
> ZUSu ale teraz jak studiuje to podobno mi to nie przysluguje. wiec mam
pytanie
> czy jest jeszcze jakies wyjscie z tej sytuacji czy naleza mi sie pieniadze
np
> z ZUSu?
widocznie wysokosc dochodu na jednego czlonka rodziny nie pozwala na dalsza
pomoc
czy mozna zrobic jeszce cokolwiek zeby ojciec placil na mnie te
> alimenty lub zeby sciagal je np komornik?
jesli bedzie mial oficjalny dochod to nie widze problemu
Sandra