-
1. Data: 2005-02-01 22:08:23
Temat: Sony Poland - naciagacze
Od: "Sliver" <s...@p...onet.pl>
Witam
Szanowni Panstwo mam problem z firma znana praktycznie kazdemu - Sony
Poland. Szukam pomocy, jak od strony prawnej odzyskac swoje pieniadze od
tych fajansiarzy. Mianowicie - w czerwcu 2004 kupilem w hurtowni INCOM
monitor LCD SDM HS73B dla mojego klienta. Pech chcial, ze monitorek padl pod
koniec sierpnia. Klient, to znajomy wiec sam zajalem sie reklamacja tego
produktu. Zawiozlem do serwisu 3.09.2004. W ciagu 2 tyg okazalo sie ze
monitor ma padnieta plyte glowna wiec zostanie wymieniony na nowy. Niestety
ale w tym okresie w calej PL nie bylo tych monitorow. Cierpliwie czekalem do
konca wrzesnia jednak prawowity wlasciciel zaczal mnie naciskac o sprzet.
Aby wyjsc z tego z twarza kupilem mu za swoje wlasne pieniadze drugi o czym
poinformowalem Centrum Serwisowe Sony Poland. Obiecano mi fakture
korygujaca, ktorej mimo prosb, grozb do dzisiaj nie mam!! I mowiac brzydko
Sony Poland mnie najzwyczajniej w swiecie olewa i ma w d... Rozmawialem
kilkakrotnie przez tel z panem dyrektorem w listopadzie, obiecal zajac sie
sprawa i tez mnie olal!! Gdy tam dzwonie, to od kilku miesiecy dowiaduje sie
ze decyzja odnosnie korekty jest pozytywna ale jej nie ma! I nikt nie
potrafi powiedziec dlaczego! Dzisiaj mamy 1.02.2005. Co mam zrobic? Zalozyc
im sprawe w sadzie? Jak odzyskac te pieniadze? Pomijam juz kwestie odsetek.
Czy mial ktos moze podobny problem? Od czego zaczac? Pomozcie szanowni
grupowicze.
Pozdrawiam
J.
-
2. Data: 2005-02-01 22:31:50
Temat: Re: Sony Poland - naciagacze
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Sliver" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ctoukn$9ta$1@news.onet.pl...
Ja to bym zaczął od:
1) Przeczytania Twojej umowy z SONY Poland - bo nikt nie jest wróżką i nie
wiemy, na jakich zasadach się z nimi umówiłeś;
2) Zaprzestania dzwonienia tam a przejścia na korespondencję papierową -
bodaj faks.
-
3. Data: 2005-02-01 22:52:19
Temat: Re: Sony Poland - naciagacze
Od: "Sliver" <s...@p...onet.pl>
> 1) Przeczytania Twojej umowy z SONY Poland - bo nikt nie jest wróżką i nie
> wiemy, na jakich zasadach się z nimi umówiłeś;
>
> 2) Zaprzestania dzwonienia tam a przejścia na korespondencję papierową -
> bodaj faks.
ad1 - kupowalem w INCOMie, ale oni nic nie zrobia jesli SONY Poland nie
wystawi mi korekty
ad2 - mam, kopie maili - taka korespondencje tez prowadzilem
-
4. Data: 2005-02-01 23:11:18
Temat: Re: Sony Poland - naciagacze
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Sliver" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ctp178$hcb$1@news.onet.pl...
> ad1 - kupowalem w INCOMie, ale oni nic nie zrobia jesli SONY Poland nie
> wystawi mi korekty
Jeśli kupowałeś w INCOM-ie, to z nimi pertraktuj, a nie z SONY Poland. No i
zastosowanie mają Wasze wzajemne umowy. Skoro przyjęli monitor i jak
rozumiem przyznali, że jest wadliwy, to Twoje oświadczenie skierowane do
nich, iż zakupisz za własne pieniądze zastępczy monitor osobiście uznał bym
wobec braku ich sprzeciwu (nic o tym nie piszesz) za wiążące - choć to na
pograniczu prawa i w sądzie jakby co może się nie utrzymać.
Pozywać musisz INCOM, a nie SONY Poland. Choćby z tego powodu, że nie
wiadomo jaką mają te dwie firmy umowę między sobą. W szczególności
odpowiedzialność za wady SONY Poland może być wyłączona. Czasem tak sie
robi, dając większy rabat. W tym rabacie jest "ukryty" procent strat, a
dostawca pozbywa się problemu.
Zakładam, że nie wyłączyłeś jakoś ich odpowiedzialności z tytułu rękojmi w
swojej umowie, bo co do zasady art. 558 kc przewiduje taką możliwość w
wypadku, gdy transakcja jest pomiędzy firmami. Generalnie powinieneś im
złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy (art. 560 kc). Takie Twoje
oświadczenie było by podstawą, a i zobowiązywało ich do wystawienia faktury
korygującej. Skoro tego dotąd nie zrobiłeś, no to teoretycznie oni mogą
skorzystać z okazji i jednak Ci dostarczyć monitor na wymianę w chwili, gdy
złożysz im takie oświadczenie formalnie. Pewnie jest teraz tańszy.
Przepis art. 563 kc mówi o obowiązku niezwłocznego poinformowania o wadzie
(jak rozumiem dopełnionym przez Ciebie), ale nie ogranicza w niczym terminu
wypowiedzenia tej umowy. Ba, samo powiadomienie o wadzie wypowiedzeniem
umowy nie jest co do zasady nie jest. A i pewnie masz jedynie jakieś ich
pokwitowanie na oddanie sprzętu do naprawy.
> ad2 - mam, kopie maili - taka korespondencje tez prowadzilem
Wiesz, z tymi mailami to różnie bywa przed sądem. Ja bym im w każdym razie
doręczył bodaj faksem wypowiedzenie umowy kupna. Z faksu masz potwierdzenie
doręczenia. To może stanowić dowód w sądzie. Niby z maila również, ale sądy
są konserwatywne. Najlepiej by było osobiście im to za pokwitowaniem
dostarczyć, albo listem poleconym - wersja de lux :-)
-
5. Data: 2005-02-02 12:54:27
Temat: Re: Sony Poland - naciagacze
Od: Janusz <h...@p...com>
Dnia Tue, 1 Feb 2005 23:08:23 +0100, Sliver napisał(a):
> Witam
>
> Szanowni Panstwo mam problem z firma znana praktycznie kazdemu - Sony
> Poland. Szukam pomocy, jak od strony prawnej odzyskac swoje pieniadze od
> tych fajansiarzy.
moja rada :skoro tu napisałeś to zanczy umiesz pisać ,więc pisz do
cwaniaków a nie dzwoń.Oczywiście list musi być polecony.Sporo czasu
straciłeś.powodzenia
JanuszHr