eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopodzial majatku malzonkow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2011-06-25 10:44:43
    Temat: podzial majatku malzonkow
    Od: qweqwe <n...@i...com>

    Moi rodzice maja rozwod. Podzialu jeszcze nie bylo. Ojciec jest
    alkoholikiem i wymusza na matce sprzedaz dzialki o znaczacej wartosci
    aby sie podzielic na polowe. Straszy matke ze jesli tego nie zrobi to
    "sprzeda" swoje udzialy w majatku obcej osobie i wtedy to ktos inny
    bedzie dzielil wszystko. Czy cos takiego jest w ogole mozliwe?


  • 2. Data: 2011-06-25 10:59:47
    Temat: Re: podzial majatku malzonkow
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2011-06-25 12:44, qweqwe pisze:
    > Moi rodzice maja rozwod. Podzialu jeszcze nie bylo. Ojciec jest
    > alkoholikiem i wymusza na matce sprzedaz dzialki o znaczacej wartosci
    > aby sie podzielic na polowe. Straszy matke ze jesli tego nie zrobi to
    > "sprzeda" swoje udzialy w majatku obcej osobie i wtedy to ktos inny
    > bedzie dzielil wszystko. Czy cos takiego jest w ogole mozliwe?

    Tak.
    Po podziale majątku przez sąd, jeśli sąd nie przydzieli własności
    działki jednemu z małżonków, tylko uzna ich współwłaścicielami w 50%.
    Naturalne np. w przypadku dziedziczenia, gdy działka ma 15
    współwłaścicieli w określonych proporcjach.


    Przy okazji może się okazać, że łatwiej dogadać się z obcą osobą, niż z
    wrogim ojcem, czy byłym mężem.

    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.


  • 3. Data: 2011-06-25 11:25:19
    Temat: Re: podzial majatku malzonkow
    Od: "Salem" <S...@w...pl>

    >> "sprzeda" swoje udzialy w majatku obcej osobie i wtedy to ktos inny

    nie, wymagana jest zgoda twojem matki. Tranzakcja bendzie nieważna

    jk



  • 4. Data: 2011-06-25 11:55:18
    Temat: Re: podzial majatku malzonkow
    Od: qweqwe <n...@i...com>

    W dniu 2011-06-25 12:59, Maruda pisze:
    > Tak.
    > Po podziale majątku przez sąd, jeśli sąd nie przydzieli własności
    > działki jednemu z małżonków, tylko uzna ich współwłaścicielami w 50%.
    > Naturalne np. w przypadku dziedziczenia, gdy działka ma 15
    > współwłaścicieli w określonych proporcjach.
    >
    >
    > Przy okazji może się okazać, że łatwiej dogadać się z obcą osobą, niż z
    > wrogim ojcem, czy byłym mężem.
    >

    Rozumiem ze ojciec moze sprzedac udzialy dopiero po podziale majatku
    przez sad?


  • 5. Data: 2011-06-25 12:02:50
    Temat: Re: podzial majatku malzonkow
    Od: "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl>

    > Rozumiem ze ojciec moze sprzedac udzialy dopiero po podziale majatku przez
    > sad?

    wydaje mi sie, ze nie. wg mnie moze sprzedac bez sądu i bez podzialu majątku
    ale na pewno ktos sie tu zna lepiej ode mnie i sie wypowie.


    --
    pozdrawiam, wromek



  • 6. Data: 2011-06-25 12:12:09
    Temat: Re: podzial majatku malzonkow
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2011-06-25 13:55, qweqwe pisze:
    > W dniu 2011-06-25 12:59, Maruda pisze:
    >> Tak.
    >> Po podziale majątku przez sąd, jeśli sąd nie przydzieli własności
    >> działki jednemu z małżonków, tylko uzna ich współwłaścicielami w 50%.
    >> Naturalne np. w przypadku dziedziczenia, gdy działka ma 15
    >> współwłaścicieli w określonych proporcjach.
    >>
    >>
    >> Przy okazji może się okazać, że łatwiej dogadać się z obcą osobą, niż z
    >> wrogim ojcem, czy byłym mężem.
    >>
    >
    > Rozumiem ze ojciec moze sprzedac udzialy dopiero po podziale majatku
    > przez sad?
    Może się mylę, wtedy niech ktoś mnie sprostuje.
    Dopóki małżonkowie (czy "byli małżonkowie", jeśli nie dokonano podziału)
    są współwłaścicielami, to na akcie notarialnym konieczne są podpisy
    obojga. W tym czasie jedno z nich nie może sprzedać swojej części innej
    osobie bez zgody drugiego.
    Jeśli np. jedno z nich zemrze i syn odziedziczy 1/4 (sąd postanawia o
    tej liczbie = 1/4), to on (syn) może sprzedać swoją 1/4 komu chce bez
    wiedzy matki.
    Jeśli sąd dokona podziału majątku po rozwodzie (czy nawet bez) i przyzna
    (b.) mężowi 1/2, to on mąż może swoją 1/2 sprzedać komu chce bez wiedzy
    (b.) żony.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.


  • 7. Data: 2011-06-25 14:07:32
    Temat: Re: podzial majatku malzonkow
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 25 Jun 2011, Maruda wrote:

    > W dniu 2011-06-25 12:44, qweqwe pisze:
    >> Moi rodzice maja rozwod. Podzialu jeszcze nie bylo. Ojciec jest
    >> alkoholikiem i wymusza na matce sprzedaz dzialki o znaczacej wartosci
    >> aby sie podzielic na polowe. Straszy matke ze jesli tego nie zrobi to
    >> "sprzeda" swoje udzialy w majatku obcej osobie i wtedy to ktos inny
    >> bedzie dzielil wszystko. Czy cos takiego jest w ogole mozliwe?
    >
    > Tak.
    > Po podziale majątku przez sąd, jeśli sąd nie przydzieli własności działki
    > jednemu z małżonków, tylko uzna ich współwłaścicielami w 50%.

    Tu są dwie sprawy:

    1. Kwestia przekwalifikowania współwłasności łącznej (małżeńskiej)
    na udziały. Nie mam pojęcia czy to musi zostać "zatwierdzone"
    przez sąd (czy to w drodze rozprawy, ugody czy innego postępowania),
    więc przezornie siedzę cicho ;)

    2. NAWET JEŚLI, to pozostaje żądanie współwłaściciela o podział
    bądź wykup: 210 i 211KC

    > Przy okazji może się okazać, że łatwiej dogadać się z obcą osobą,
    > niż z wrogim ojcem, czy byłym mężem.

    To też.
    Ale jeśli nieruchomość jest "podzielna" a podzielenie stanowi
    rozsądne wyjście, to problem jest umiarkowany, w porównaniu
    do własności trudno podzielnej (a na wykup której nie stać
    żadnej ze stron).

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2011-06-25 14:12:59
    Temat: Re: podzial majatku malzonkow
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 25 Jun 2011, Maruda wrote:

    > Dopóki małżonkowie (czy "byli małżonkowie", jeśli nie dokonano podziału) są
    > współwłaścicielami, to na akcie notarialnym konieczne są podpisy obojga.

    Ależ nie - 198 KC!
    Jedynym ograniczeniem jest zastrzeżenie, że odrębne przepisy regulują
    współwłasność łączną (małżeńską na przykład).

    Pytanie jest więc o "konwersję" tej współwłasnosci - czy wymaga
    ona sformalizowania.

    > Jeśli sąd dokona podziału majątku po rozwodzie (czy nawet bez) i przyzna (b.)
    > mężowi 1/2, to on mąż może swoją 1/2 sprzedać komu chce bez wiedzy (b.) żony.

    Tyle, że trzeba wyraźnie napisać, że owa "swoja 1/2" wcale NIE MUSI
    być fizycznie wydzielonym kawałkiem bo to może być współudział w CAŁOŚCI.
    Inna sprawa, że wobec zaistniałej niechęci oraz oczywistego prawa
    do żądania podziału dziwne by było, jakby sąd orzekł inaczej.

    Jeśli jednak istnieje jakaś "bezsądowa", automatyczna droga podziału,
    to przekształcenie współwłasności łącznej na częściową jest naturalnym
    skutkiem.

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2011-06-25 19:50:21
    Temat: Re: podzial majatku malzonkow
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2011-06-25 12:44, qweqwe pisze:

    > Straszy matke ze jesli tego nie zrobi to
    > "sprzeda" swoje udzialy w majatku obcej osobie i wtedy to ktos inny
    > bedzie dzielil wszystko. Czy cos takiego jest w ogole mozliwe?

    Wydaje się że jest to teoretycznie możliwe.
    Bo w praktyce to nieruchomość o niejasnym statusie własnościowym (czyli
    tego typu współwłasność z osobą powiedzmy nieprzychylną) jest
    mniej-więcej bezwartościowa.

    Co innego jak uda się działkę podzielić na dwie, czyli odrębne wpisy w
    księgach, osobno wytyczone - wtedy bez problemu można sprzedać połowę.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1