-
1. Data: 2008-01-12 21:41:34
Temat: podejrzenie o kradziez dokumentów
Od: "Tomasz Gębala" <l...@p...onet.pl>
Doręczałem klientowi przesyłkę, umowę przy której musiałem sprawdzić
zgodność danych z dowodem osobistym. Sprawdziłem i dowód oddałem - po moim
wyjściu facet dzwoni do mnie , że zginęły mu dokumenty - dowód i prawo jazdy
i to ja je zabrałem. Dowód na pewno oddałem facetowi. Ten nazajutrz zgłosił
to na policję i do firmy przyszło juz zapytanie o moją osobę w sprawie tego
doręczenia.
Co dalej - co mam robić. Facet w ogóle nie słucha tłumaczeń, że przecież mu
dowód oddawałem a prawka nie brałem w ogóle. Nie wiem gdzie je podział -
może jak wrzucał pusta kopertę do pieca to wwalił razem z dokumentami - nie
wiem co o tym mysleć, ale boję się cholernych kłopotów...
Co mozecie mi poradzić?
Tomek
-
2. Data: 2008-01-12 21:48:26
Temat: Re: podejrzenie o kradziez dokumentów
Od: "Photo M" <p...@n...pl>
Użytkownik "Tomasz Gębala" napisał w wiadomości
> Co mozecie mi poradzić?
Olej. To oni muszą Ci udowodnić winę, a nie Ty, że nie jesteś wielbłądem ;).
Pozdrawiam
-
3. Data: 2008-01-12 22:43:55
Temat: Re: podejrzenie o kradziez dokumentów
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tomasz Gębala" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fmbc6d$lns$1@news.onet.pl...
> Co możecie mi poradzić?
Nic. po prostu nie pękaj i tyle. Co możesz zrobić w takiej sprawie? Skoro
go nie wziąłeś, to przecież nie masz możliwości oddania.
-
4. Data: 2008-01-12 23:18:45
Temat: Re: podejrzenie o kradziez dokumentów
Od: leon <l...@n...interia.pl>
Dnia 12-01-2008 o 22:41:34 Tomasz Gębala <l...@p...onet.pl>
napisał(a):
> i to ja je zabra?em. Dowód na pewno odda?em facetowi. Ten nazajutrz
> zg?osi?
> to na policje i do firmy przysz?o juz zapytanie o moj? osobe w sprawie
> tego doreczenia.
dlaczego dopiero nazajutrz? to juz budzi podejrzenia. poza tym ma jakis
swiadkow?
Bo tak to moge kazdego dostawce oskarzyc
> Co dalej - co mam robic. Facet w ogóle nie s?ucha t?umaczen, ?e przecie?
> mu
> dowód oddawa?em a prawka nie bra?em w ogóle. Nie wiem gdzie je podzia? -
> mo?e jak wrzuca? pusta koperte do pieca to wwali? razem z dokumentami -
> nie
> wiem co o tym mysleae, ale boje sie cholernych k?opotów...
on nie ma obowiazku wreczac dowodu lecz jezeli chce paczke otrzymac musi
dowod
tozsamosci jedynie OKAZAC. Nigdy nie przyznawac sie nawet, ze sie bralo do
reki!
Teraz to on musi udowadnic ze mu ukradles
leon
--
"Jeżeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87 to otrzymamy błędne koło"
- Łysa Śpiewaczka - EUGENE IONESCO
-
5. Data: 2008-01-13 03:22:57
Temat: Re: podejrzenie o kradziez dokumentów
Od: "gardziej" <b...@b...pl>
> Dorecza?em klientowi przesy?ke, umowe przy której musia?em sprawdziae
> zgodno?ae danych z dowodem osobistym. Sprawdzi?em i dowód odda?em - po moim
> wyj?ciu facet dzwoni do mnie , ?e zgine?y mu dokumenty - dowód i prawo
> jazdy i to ja je zabra?em. Dowód na pewno odda?em facetowi. Ten nazajutrz
> zg?osi? to na policje i do firmy przysz?o juz zapytanie o moj? osobe w
> sprawie tego doreczenia.
>
> Co dalej - co mam robiae. Facet w ogóle nie s?ucha t?umaczen, ?e przecie?
> mu dowód oddawa?em a prawka nie bra?em w ogóle. Nie wiem gdzie je
> podzia? - mo?e jak wrzuca? pusta koperte do pieca to wwali? razem z
> dokumentami - nie wiem co o tym mysleae, ale boje sie cholernych
> k?opotów...
>
> Co mozecie mi poradziae?
"poprosilem o okazanie dowodu, klient trzymal go tak, ze moglem swobodnie
zobaczyc nazwisko i zdjecie, wszystko sie zgadzalo, zostawilem paczke,
wzialem pokwitowanie"
-
6. Data: 2008-01-13 10:33:16
Temat: Re: podejrzenie o kradziez dokumentów
Od: "Tomasz Gębala" <l...@p...onet.pl>
ze świadków to jedynie żona była w domu, a do ręki musiałem wziąść dowód
ponieważ spisywałem z niego jego dane do umowy.
--
Pozdrawiam serdecznie
Tomek