Witam

Załóżmy taką czysto teoretyczną sytuację:

Idzie sobie (K)toś wieczorem ulicą i zatrzymuje go policja w związku z tym, że
przed chwilą ulicę dalej ktoś rozwalił szybę w sklepie. K jest zabierany na
posterunek i jest zatrzymany.
Rankiem robia mu zdjecie, pobieraja odciski palcow, zostaje przesluchany i
dowiaduje sie ze ktos widzial jak on to robil, przypuscmy ze byl pijany dzien
wczesniej i nic nie pamieta, ale przyznaje sie do wszystkiego.
Po jakims czasie dostaje zawiadomienie od prokuratora o umorzeniu z powodu
braku dowodow.

1) dlaczego przeciez ktos go widzial?
2) czy on jest notowany w kartotekach policyjnych?
3) czy on jest karany?
4) czy on jest nadal podejrzany? i czy ma nadal sie stosowac do zakazow oraz
nakazow podejrzanego?

Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi.
k(t)os(i)ek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Po jakims czasie dostaje zawiadomienie od prokuratora o umorzeniu z powodu
> braku dowodow.
>
> 1) dlaczego przeciez ktos go widzial?

wniosek : swiadek nie byl wiarygodny

> 2) czy on jest notowany w kartotekach policyjnych?

policyjnych ? moze w jakichs zeszycikach policjantow, ewentualnie w aktach
tego skromnego postepowania, ktore beda sobie gdzies lezec w archiwum,

> 3) czy on jest karany?

oczywiscie, ze nie... sam sobie sie dziwie, ze na to odpowiadam

> 4) czy on jest nadal podejrzany? i czy ma nadal sie stosowac do zakazow
oraz
> nakazow podejrzanego?

jezeli umorzono prawomocnie postepowanie, to juz nie jest podejrzany, nie
byl prawdopodonie nawet wczesniej, bo nie postawiono mu zarzutow

konrad

do góry

Użytkownik "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:cv8e9i$j1m$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > 4) czy on jest nadal podejrzany? i czy ma nadal sie stosowac do zakazow
> oraz
> > nakazow podejrzanego?
>
> jezeli umorzono prawomocnie postepowanie, to juz nie jest podejrzany, nie
> byl prawdopodonie nawet wczesniej, bo nie postawiono mu zarzutow

Jeżeli mu pobrano paluchy i zrobiono fotki, to najprawdopodobniej uprzednio
przedstawiono zarzuty.

do góry

Wybicie szyby, czyli uszkodzenia mienia jest przestępstwem umyślnym.
Przypadkowe wybicie szyby przez pijanego (może tak się zdarzyć) nie
wyczerpuje
znamion ustawowych, więc przestępstwa, jako takiego, nie było.
Koniec sprawy. Pzdr.

Użytkownik "kosek" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cv8ck0$fh7$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Załóżmy taką czysto teoretyczną sytuację:
>
> Idzie sobie (K)toś wieczorem ulicą i zatrzymuje go policja w związku z
tym, że
> przed chwilą ulicę dalej ktoś rozwalił szybę w sklepie. K jest zabierany
na
> posterunek i jest zatrzymany.
> Rankiem robia mu zdjecie, pobieraja odciski palcow, zostaje przesluchany i
> dowiaduje sie ze ktos widzial jak on to robil, przypuscmy ze byl pijany
dzien
> wczesniej i nic nie pamieta, ale przyznaje sie do wszystkiego.
> Po jakims czasie dostaje zawiadomienie od prokuratora o umorzeniu z powodu
> braku dowodow.
>
> 1) dlaczego przeciez ktos go widzial?
> 2) czy on jest notowany w kartotekach policyjnych?
> 3) czy on jest karany?
> 4) czy on jest nadal podejrzany? i czy ma nadal sie stosowac do zakazow
oraz
> nakazow podejrzanego?
>
> Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi.
> k(t)os(i)ek
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry