-
21. Data: 2016-06-11 03:41:58
Temat: Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
Od: "1634Racine" <m...@...cbqebml>
Shrek w news:njegff$kdb$1@node1.news.atman.pl
> On 10.06.2016 15:22, 1634Racine wrote:
>> ok, pinb powinien zrobic co nalezy, ale moze byc tak, ze biurokratycznie
>> nic nie robi, albo tak robi, ze zarzad wspolnoty nic sobie z tego nie
>> robi, albo... itd itp. Pozostaje ruch bardziej zdecydowany - sad. Znasz
>> inna droge?
> Ale co sąd ma orzec? Nakaz rozbiórki? Od tego jest PINB i ustawa Prawo
> budowlane - tam jest napisane, co z takimi sprawami robić.
wyraznie napisalem: zaloz,ze pinb zawodzi, zwleka miesiace - co wowczas?
>>> W praktyce okaże się, że to nie smarzalnia,
>> w praktyce ma sie okazac to, co dalem jako prosto skonstruowany
>> przyklad: smazalnia. Mam na mysli klarownosc sytuacji, a nie ecie pecie,
>> po co tutaj komplikowac sprawe.
> Ale ja piszę o tym co się stanie jak wybudują ci smażalnie. PINB się
> zapowie z kontrolą przyjdą właściciel powie, że to restauracja z
> kateringiem,
sugerujesz, ze jest krowa,a ktos pokaze papier,ze to owca? ja nie opisuje
sprawy z Bunuela, jeno prosta sprawe.
>> metr krawiecki mowi, ze w przykladzie podanym 3m to nie 20m, wiec akurat
>> w tej sprawie prosto wiadomo,ze uchwala jest sprzeczna z prawem; a ze
>> zaoranie smazalni musi byc efektem sprawy sadowej - to juz inna sprawa...
> Ale - ta smażalnia ma pozwolenie na budowę i w istocie nie jest
> smażalnią;) Metr nic nie ma tu do rzeczy:P
nie, zakladamy dla latwosci podpowiedzi, jak w tym funkcjonowac, ze jest
caly czas smazalnia,skomplikowac temat sam potrafie, bez pomocy z zewnatrz
> BTW - poważnie te trzy metry są gdzieś zapisane, czy to tylko przykład?
ja piernicze, to nie Bunuel, to Czubaszek :) :)
ok, EOT dla mnie, ide po butle z tlenem
-
22. Data: 2016-06-11 11:03:28
Temat: Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
Od: Shrek <...@w...pl>
On 11.06.2016 03:41, 1634Racine wrote:
>> Ale co sąd ma orzec? Nakaz rozbiórki? Od tego jest PINB i ustawa Prawo
>> budowlane - tam jest napisane, co z takimi sprawami robić.
>
> wyraznie napisalem: zaloz,ze pinb zawodzi, zwleka miesiace - co wowczas?
Założyłem. Właśnie pytam się ciebie co dalej? O co i kogo pozywasz w
sądzie twoim zdaniem?
>>>> W praktyce okaże się, że to nie smarzalnia,
>>> w praktyce ma sie okazac to, co dalem jako prosto skonstruowany
>>> przyklad: smazalnia. Mam na mysli klarownosc sytuacji, a nie ecie pecie,
>>> po co tutaj komplikowac sprawe.
>> Ale ja piszę o tym co się stanie jak wybudują ci smażalnie. PINB się
>> zapowie z kontrolą przyjdą właściciel powie, że to restauracja z
>> kateringiem,
>
> sugerujesz, ze jest krowa,a ktos pokaze papier,ze to owca?
Oczywiście. A co w tym dziwnego? Kreatywne nazewnictwo w projektach
architektonicznych to zjawisko zupełnie normalne.
Shrek
-
23. Data: 2016-06-11 18:22:25
Temat: Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
>No to zacytuj ustawę i rozporządzenie (konkretny artykuł/paragraf).
>Zakładamy, że trollujesz.
Nie rozumiesz kontekstu dyskusji.
Nie idzie o ryby , tylko o sytuację prawną: kto odpowiada coś zostanie
pszegłosowane, czy wolno głosowac i tp, a nie o jedną konkretną smażalnię.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
-
24. Data: 2016-06-11 20:24:03
Temat: Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 11-06-16 o 18:22, Stokrotka pisze:
>
>> No to zacytuj ustawę i rozporządzenie (konkretny artykuł/paragraf).
>> Zakładamy, że trollujesz.
> Nie rozumiesz kontekstu dyskusji.
> Nie idzie o ryby , tylko o sytuację prawną: kto odpowiada coś zostanie
> pszegłosowane, czy wolno głosowac i tp, a nie o jedną konkretną smażalnię.
>
Już raz napisałem, ale powtórzę. Nikt nie odpowiada za przegłosowanie
głupoty, bo ona nie ma żadnej mocy prawnej. Nie można uchwałą zmienić
obowiązującego prawa. Jeśli ktoś będzie usiłował popełnić czyn
zabroniony, to uchwała mu nic nie da - będzie odpowiadał za sprawstwo.
-
25. Data: 2016-06-14 03:56:17
Temat: Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
Od: "1634Racine" <m...@...cbqebml>
Stokrotka w news:njhds5$v3b$1@usenet.news.interia.pl
>> No to zacytuj ustawę i rozporządzenie (konkretny artykuł/paragraf).
>> Zakładamy, że trollujesz.
> Nie rozumiesz kontekstu dyskusji.
fakt; w porazajacy wrecz sposob "nie zajarzyl"
-
26. Data: 2016-06-14 04:02:30
Temat: Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
Od: "1634Racine" <m...@...cbqebml>
Robert Tomasik w news:575c5736$0$694$65785112@news.neostrada.pl
[.......]
> [.....]
> Jeśli ktoś będzie usiłował popełnić czyn
> zabroniony, to uchwała mu nic nie da - będzie odpowiadał za sprawstwo.
czyli wspolnota glosuje za (nielegalna/bezprawna) smazalnia. Ale nie
odpowiada za to. ok.
Kto popelnia czyn zabroniony budujac ją - zarzad wspolnoty, czy
przewodniczacy wspolnoty?
-
27. Data: 2016-06-14 08:18:32
Temat: Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
Od: Shrek <...@w...pl>
On 14.06.2016 04:02, 1634Racine wrote:
> Robert Tomasik w news:575c5736$0$694$65785112@news.neostrada.pl
> [.......]
>> [.....]
>> Jeśli ktoś będzie usiłował popełnić czyn
>> zabroniony, to uchwała mu nic nie da - będzie odpowiadał za sprawstwo.
>
> czyli wspolnota glosuje za (nielegalna/bezprawna) smazalnia. Ale nie
> odpowiada za to. ok.
Odpowiada czy nie odpowiada, kwestia dyskusyjna - pytanie jaka jest
sankcja. Być może inwestor może dochodzić cywilnie od wspólnoty
odszkodowania, za to, że nie może wznieść tam tego na co się umówili,
ale raczej wątpie.
> Kto popelnia czyn zabroniony budujac ją - zarzad wspolnoty, czy
> przewodniczacy wspolnoty?
Kierownik budowy do spólki z inwestorem i inspektorem nadzoru. Jak
konkrenie się podzielą to pewnie tylko sąd wie.
Shrek.
-
28. Data: 2016-06-15 00:52:30
Temat: Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14-06-16 o 04:02, 1634Racine pisze:
> Kto popelnia czyn zabroniony budujac ją - zarzad wspolnoty, czy
> przewodniczacy wspolnoty?
Przewodniczący
-
29. Data: 2016-06-15 09:54:04
Temat: Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
Od: Shrek <...@w...pl>
On 15.06.2016 00:52, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 14-06-16 o 04:02, 1634Racine pisze:
>
>> Kto popelnia czyn zabroniony budujac ją - zarzad wspolnoty, czy
>> przewodniczacy wspolnoty?
> Przewodniczący
Raczej zarząd, jeśli już, solidarnie. Oczywiście cywilnie, bo karnie to
każdy z osobna. Co do "przewodniczącego wspólnoty" to chyba nawet taki
twór prawnie nie istnieje. Jest Zarząd. Do tego jeszcze zarządca - jeśli
zatrudniony - powinien miec licencję, albo ktoś nad nim w firmie ma,
więc za coś być może odpowiada, aczkolwiek nie wiem czy nie przypadkiem
tylko jakaś odpowiedzialnośc "samorządowa" mu grozi. No i fizycznie to
pod głosowanie poddał przewodniczący zebrania (który wcale nie musi być
członkiem zarządu), choć moim zdaniem żadna odpowiedzialność mu nie
grozi z tego tytułu, choć jak druga strona znajdzie kreatywnego
prawnika, to kto wie - ale raczej w sądzie się to nie utrzyma - co
najwyżej unieważną uchwałę.
Shrek.
-
30. Data: 2016-06-15 22:02:41
Temat: Re: poddanie pod glosowanie wniosku sprzecznego z prawem
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 15-06-16 o 09:54, Shrek pisze:
> On 15.06.2016 00:52, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 14-06-16 o 04:02, 1634Racine pisze:
>>
>>> Kto popelnia czyn zabroniony budujac ją - zarzad wspolnoty, czy
>>> przewodniczacy wspolnoty?
>> Przewodniczący
>
> Raczej zarząd, jeśli już, solidarnie.
Jeśli piszemy o odpowiedzialności karnej, to już ewentualnie
współsprawstwo, a nie "solidarna odpowiedzialność".
> Oczywiście cywilnie, bo karnie to
> każdy z osobna. Co do "przewodniczącego wspólnoty" to chyba nawet taki
> twór prawnie nie istnieje. Jest Zarząd. Do tego jeszcze zarządca - jeśli
> zatrudniony - powinien miec licencję, albo ktoś nad nim w firmie ma,
> więc za coś być może odpowiada, aczkolwiek nie wiem czy nie przypadkiem
> tylko jakaś odpowiedzialnośc "samorządowa" mu grozi. No i fizycznie to
> pod głosowanie poddał przewodniczący zebrania (który wcale nie musi być
> członkiem zarządu), choć moim zdaniem żadna odpowiedzialność mu nie
> grozi z tego tytułu, choć jak druga strona znajdzie kreatywnego
> prawnika, to kto wie - ale raczej w sądzie się to nie utrzyma - co
> najwyżej unieważną uchwałę.
Jeśli uchwała narusza prawo, to jest po prostu nieważna i tyle.