-
1. Data: 2004-08-31 17:58:16
Temat: podatek od środków transportowych
Od: "Ruffles" <r...@T...pl>
Witam, jestem tu nowy ale mam pytanie, które jak sądze z nazwy grupy
zainteresuje co niektórych.
Rzecz dotyczy podatku od środków transportowych a konkretnie zakresu
obowiązywania tego przepisu.
Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych mówi w ten sposób (Dz. U. z 2002 r.
Nr 9, poz. 84) art. 8.: Opodatkowaniu podatkiem od środków transportowych
podlegają:
1) samochody ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 tony i
poniżej 12 ton,
Tak więc kwestią sporną jest czy samochody o masie 3500kg podlegają
obowiązkowi podatkowemu czy też nie. Osobiście nie zgodziłem się z decyzją
burmistrza i zaskarżyłem ją do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, tam
niestety odrzucono mój wniosek w ogóle nie zwracając jednak uwagi (lub nie
chcąc dostrzec) nieścisłości w tym zapisie. W sieci spotkałem się z
opiniami, że w tej kwestii rozstrzygnąć powinien WSA, ponieważ nieścisłości
w prawie należy rozstrzygać na korzyść skarżącego (tu: podatnika). Chciałem
zapytać szanownych grupowiczów o Wasze opinie na ten temat, czy jest to
uzasadnione (sam niestety prawnikiem nie jestem) i czy są jakieś szanse?
Może ktoś był w podobnej sytuacji i podzieli się doświadczeniami?
-
2. Data: 2004-08-31 21:16:19
Temat: Re: podatek od środków transportowych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 31 Aug 2004, Ruffles wrote:
[...]
>+ 1) samochody ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 tony
IMHO czytelny wykład do różnicy między "od" i "powyżej" (jest jakiś
inny niż o podatku transportowym przepis, w którym dla odmiany
jest "powyżej" właśnie :)) jest w tym wątku:
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&th=587cca473233
b2de
>+ Tak więc kwestią sporną jest czy samochody o masie 3500kg podlegają
>+ obowiązkowi podatkowemu czy też nie.
Polecam przejrzenie "właściwej grupy" czyli .prawo.podatki:
http://tiny.pl/99t
...czyli:
http://groups.google.pl/groups?as_q=3%2C5%20OR%203.5
&as_oq=masa%20masie%20masy&ie=UTF-8&as_ugroup=*.poda
tki&as_drrb=b&as_mind=12&as_minm=5&as_miny=2002&as_m
axd=31&as_maxm=8&as_maxy=2004&lr=&num=100&hl=pl
...albo podobnie :) (pytając googla)
>+ chcąc dostrzec) nieścisłości w tym zapisie. W sieci spotkałem się z
>+ opiniami, że w tej kwestii rozstrzygnąć powinien WSA, ponieważ nieścisłości
>+ w prawie należy rozstrzygać na korzyść skarżącego (tu: podatnika).
Zacytuję z owego posta (nie mojego):
+++
Jeśli np bilety na mecz są w sprzedaży od 7 stycznia,
to uważasz, że 7 można kupić czy nie? :-))
---
Rzeczywiście, ze względu na to że w częsci przepisów jest "od" a w częsci
jest "ponad" prawo jest niejednolite - ale cóż robić...
Acha, oczywiście istnienia korzystnej dla ciebie możliwości interpretacji
nie wykluczam (ale wtedy z owym przykładem "z biletem" nie wyskocz :)).
pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2004-08-31 21:54:28
Temat: Re: podatek od środków transportowych
Od: "Profil1" <a...@n...pl>
> Rzeczywiście, ze względu na to że w częsci przepisów jest "od" a w częsci
> jest "ponad" prawo jest niejednolite - ale cóż robić...
> Acha, oczywiście istnienia korzystnej dla ciebie możliwości interpretacji
> nie wykluczam (ale wtedy z owym przykładem "z biletem" nie wyskocz :)).
>
Dzięki za życiowe przykłady.Widać nikt nie drążył tego dalej. W sumie jeśli
ten samochód zaliczymy, tak jak urzędnicy do kategorii ponad czy też
"nieszczęsne" od 3,5t to nie jestem pewny czy postępuję zgodnie z prawem
jeżdżąc nim z prawkiem kat.B... Ktoś się tu znowu nie popisał...
Mimo wszystko ciekaw jestem co na to powiedziałby sąd...
pozdrawiam, Ruffles
-
4. Data: 2004-09-04 06:47:02
Temat: Re: podatek od środków transportowych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 31 Aug 2004, Profil1 wrote:
[...]
>+ ten samochód zaliczymy, tak jak urzędnicy do kategorii ponad czy też
>+ "nieszczęsne" od 3,5t to nie jestem pewny czy postępuję zgodnie z prawem
>+ jeżdżąc nim z prawkiem kat.B...
Nie wiem, ale wcale się nie zdziwię jeśli w przepisach dotyczących
wymagań dla kierowcy będzie "ponad" :)
W sumie - niby nic dziwnego: jakby np. przepisy "drogowe" stawiały
granicę na 3,5 tony zaś "podatkowe" na 5 ton - nikt by sie nie
dziwił, mimo że poziom komplikacji byłby taki sam (w zakresie
3,5 - 5 ton byłyby samochody już "podatkowo ciężkie" ale "drogowo
lekkie").
Natomiast sprowadzenie tego zakresu różnego traktowania do jednego
punktu (tylko "dokładnie 3,5 tony) powoduje zbędne komplikacje
- głównie z tego powodu że "normalny człowiek" spodziewa się pewnej
konsekwencji...
>+ Ktoś się tu znowu nie popisał...
Najwyraźniej !
>+ Mimo wszystko ciekaw jestem co na to powiedziałby sąd...
...nie mam pod ręką żadnego wyroku... !
pozdrowienia, Gotfryd