eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopobicie przez ojca - zglaszac/niezglaszac - co z tym robic › pobicie przez ojca - zglaszac/niezglaszac - co z tym robic
  • Data: 2005-06-17 07:58:15
    Temat: pobicie przez ojca - zglaszac/niezglaszac - co z tym robic
    Od: "Hania " <v...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dziecie to niby ja - trzydziestoletnie pachole. Wracam z ojcem od rodziny-
    30km sluchania, jaki to swiat okrutny, zona okropna, dzieci go nie kochaja,
    jak on nas wszystkich nienawidzi i jak to najchetniej sknczylby z matka
    (grozby karalne jak nic). Nie mieszkam z rodzicami od lat 10 - nie moglam
    wytrzymac przeklenstw ojca juz od drzwi zamiast "dzien dobry", bylam tez
    kiedys swiadkiem zdazenia, gdy ojciec mierzyl w klotni do matki z pistoletu
    (jak ktos mial tatusia milicjanta, to wie, co oznacza sfrustrowany
    niedowartosciowany przedstawiel "wladzy" na hacjendzie).
    Nie moglam juz sluchac gadki ojca, kazalam mu sie zatrzymac, on nic, ja-na
    hamulec reczny, tatusiowi sie nie spodobalo i dawaj, z lapami na mnie.
    Wyciagnal tez gaz lzawiacy, udalo mi sie jednak prysnac wczesniej ;-// Nie
    chodzi mi o obrazy fizyczne - drobne siniaki, wyrwal mi troche wlosow, boje
    sie o matke mieszkajaca z nim, poswiecajaca cale zycie na zalagadzanie
    sytuacji, a to nigdy nic nie dawalo.
    Tatus po prostu jak nie zrobi awantury raz na miesiac/dwa, to chodzi
    nabuzowany. Matka jest na granicy zalamania psychicznego.
    Pytanie troche natury prawnej, troche psychologicznej - czy nic z tym nie
    robic, czy zglosic na policje (tatus policji nie lubi) - moze bylby z cholera
    spokoj?

    Pozdrawiam smutnawo
    hania

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1