eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopies morderca + jego pani morderczyni
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 31. Data: 2005-09-01 12:44:57
    Temat: Re: pies morderca + jego pani morderczyni
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Przemek R... napisał(a):

    > Na marginesie mysle ze zdecydowanie lepszym jest zlapanie psa w taki sposob
    > by nie byl wstanie ugryzc.
    > NIe ma na tyle sily by Cie lapami zabic.
    > (jezlei rzeczywiscie zaatakuje i jest duzy, wsciekly .. )

    Ale je nia mam najmniejszego zamiaru ryzykowac zdrowia i bawic sie w
    lapanie za pysk obcego, agresywnego psa, ktorego wlasciciel nie potrafi
    trzymac na smyczy.

    W telewizji widzialem, jak sie jeden facet rzucal na krokodyla i jemu
    trzymal paszcze, do czasu az inni ludzie zawiazali ja tak, zeby nikogo
    nie zjadl. Ale ja nie bardzo mam ochote na takie zabwawy.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 32. Data: 2005-09-01 13:27:34
    Temat: Re: pies morderca + jego pani morderczyni
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > Ale je nia mam najmniejszego zamiaru ryzykowac zdrowia i bawic sie w
    > lapanie za pysk obcego, agresywnego psa, ktorego wlasciciel nie potrafi
    > trzymac na smyczy.

    no tak tylko andrzej nie rozroznia agresywnego psa od psa ktory podchodzi i
    zawsze
    ilekroc o tym mowa proponuje gaz, nie dziwie sie ze psy gop tak nie lubia i
    gryza.
    Wyczuwaja zlych ludzi.

    > W telewizji widzialem, jak sie jeden facet rzucal na krokodyla i jemu
    > trzymal paszcze,
    do czasu az inni ludzie zawiazali ja tak, zeby nikogo
    > nie zjadl. Ale ja nie bardzo mam ochote na takie zabwawy.

    lapiej na dziendorby zabic czlonka czyjejs rodziny ?

    P.




  • 33. Data: 2005-09-01 13:33:21
    Temat: Re: pies morderca + jego pani morderczyni
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Przemek R... napisał(a):

    > no tak tylko andrzej nie rozroznia agresywnego psa od psa ktory podchodzi i
    > zawsze
    > ilekroc o tym mowa proponuje gaz, nie dziwie sie ze psy gop tak nie lubia i
    > gryza.
    > Wyczuwaja zlych ludzi.

    Wiem, ze wyczuwaja :) Ja nie mowie o tym, ze podejdzie do mnie duzy
    pies, powacha i odejdzie. Zreszta to widac po oczach co pies ma zamiar
    zrobic. Mowie o sytuacje, kiedy atakuje mnie duze zwierze i ma bardzo
    agresywne zamiary. Wtedy nie bede sia bawil w lapania go za pysk.


    > lapiej na dziendorby zabic czlonka czyjejs rodziny ?

    Lepiej ryzykowac swoje wlasne zdrowie (zycie?) ? Przeciez nie ma w tym
    mojej winy, ze atakuje mnei czyjs pies. Skoro wlasciciel jest glupi, to
    niech pozniej nie placze. Tylko zwierzecia zal.

    Dziwne ze moje psy nikogo nie zaatakowaly nigdy bez powodu.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 34. Data: 2005-09-01 15:06:46
    Temat: Re: pies morderca + jego pani morderczyni
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    >Lepiej ryzykowac swoje wlasne zdrowie (zycie?) ? Przeciez nie ma w tym
    >mojej winy, ze atakuje mnei czyjs pies.

    moze niezbyt trafnie to ujalem,
    chodzi mi przedewszystkim o to aby sie zorientowac czy sa inne rozwiazania a
    nie
    po prostu zabic i z takim w ogle zalozneiem na ulice wyjsc.
    (Dobermana rozwscieczonego to trudno zlapac ale np z kaukazem problemu nie
    bedzie bo jest za co zlapac. )



    > Dziwne ze moje psy nikogo nie zaatakowaly nigdy bez powodu.

    bo rzadko kiedy atakuja, czesto jest to czyms spowodowane.
    Jeden motyw jest dosc trafnie ujety w pisoence Piec 2 debiec "Pies"
    (na www.teksty.pl powinienes znalezc)

    P.



  • 35. Data: 2005-09-01 15:07:26
    Temat: Re: pies morderca + jego pani morderczyni
    Od: "Leszek" <l...@n...fm>


    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w


    > ja ich przynajmniej nie posuwam

    Sądząc po treści wypocin kolegi lawy to psy raczej jego posuwają;))I tak właśnie
    jest tu traktowany.


  • 36. Data: 2005-09-01 16:53:08
    Temat: Re: pies morderca + jego pani morderczyni
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Przemek R... napisał(a):

    > bo rzadko kiedy atakuja, czesto jest to czyms spowodowane.
    > Jeden motyw jest dosc trafnie ujety w pisoence Piec 2 debiec "Pies"
    > (na www.teksty.pl powinienes znalezc)

    Znam piosenke. Nijak sie ona jednak nie ma do psow, ktore sa przez
    swoich wlascicieli puszczane bez smyczy i bez kaganca.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 37. Data: 2005-09-01 19:50:51
    Temat: Re: pies morderca + jego pani morderczyni
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Przemek R... wrote:

    > chodzi mi przedewszystkim o to aby sie zorientowac czy sa inne rozwiazania a
    > nie po prostu zabic i z takim w ogle zalozneiem na ulice wyjsc.

    Ale ty jesteś głupi... Przecież pieprz w spraju nie zabija!

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 38. Data: 2005-09-01 19:51:59
    Temat: Re: pies morderca + jego pani morderczyni
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Leszek wrote:

    >> ja ich przynajmniej nie posuwam
    >
    > Sądząc po treści wypocin kolegi lawy to psy raczej jego posuwają;))I tak
    > właśnie jest tu traktowany.

    Hej! Stare małżeństwo przemuś & lesio! Wy mnie do swoich fantazji
    seksualnych nie mieszajcie!

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 39. Data: 2005-09-02 08:17:49
    Temat: Re: pies morderca + jego pani morderczyni
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:df7bll$cr3$1@news.onet.pl...
    > Przemek R... napisał(a):
    >
    >> bo rzadko kiedy atakuja, czesto jest to czyms spowodowane.
    >> Jeden motyw jest dosc trafnie ujety w pisoence Piec 2 debiec "Pies"
    >> (na www.teksty.pl powinienes znalezc)
    >
    > Znam piosenke. Nijak sie ona jednak nie ma do psow, ktore sa przez swoich
    > wlascicieli puszczane bez smyczy i bez kaganca.

    a powiedz o ilu zagryzieniach w ostatnich latach slyszales ktore byly
    spowodowane
    spuszceniem psa? Bo ja soibie nie przypominam.

    P.



  • 40. Data: 2005-09-02 08:18:15
    Temat: Re: pies morderca + jego pani morderczyni
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:df7m2n$h0r$1@opal.futuro.pl...
    > Przemek R... wrote:
    >
    >> chodzi mi przedewszystkim o to aby sie zorientowac czy sa inne
    >> rozwiazania a nie po prostu zabic i z takim w ogle zalozneiem na ulice
    >> wyjsc.
    >
    > Ale ty jesteś głupi... Przecież pieprz w spraju nie zabija!

    nie wiesz jak pies na to zareaguje, po z atym nie tylko pieprz w spraju
    porponowales.

    P.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1