eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopieniadze i jablka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2004-12-03 13:51:35
    Temat: pieniadze i jablka
    Od: oen <oen@[at].cut.it.gazeta.pl>

    Witam

    1 sytuacja:
    jestem w sklepie samoobslugowym i miedy kasami i wejsciem do sklepu przy
    koszykach leza na ziemi pieniadze, jesli ja je pierwszy zauwazylem i
    podnioslem to czy powinienem oddac te pieniadze wlascicielowi sklepu?
    (jesli on zauwazyl ze je podnosze) czy pieniadze moge zatrzymac?

    2 sytuacja:
    ide chodnikiem i prze ogrodzenie przechodza galezie nad chodnik jabloni,
    czy moge sobie zerwac jablko? czyje sa te jablka ktore jeszcze rosna
    na drzewie ale po stronie chodnika (wlasnosc miasta) i czyje sa te ktore
    juz opadna na chodnik??

    Z gory dziekuje za odpowiedzi.
    oen.


  • 2. Data: 2004-12-03 15:16:15
    Temat: Re: pieniadze i jablka
    Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>

    On 12/3/2004 2:51 PM, oen wrote:

    > 1 sytuacja:
    > jestem w sklepie samoobslugowym i miedy kasami i wejsciem do sklepu przy
    > koszykach leza na ziemi pieniadze, jesli ja je pierwszy zauwazylem i
    > podnioslem to czy powinienem oddac te pieniadze wlascicielowi sklepu?
    > (jesli on zauwazyl ze je podnosze) czy pieniadze moge zatrzymac?

    Zależy ile tych pieniędzy - dla 10 groszy i braku własciciela w okolicy
    nie ma co rozdzierac szat. Natomiast jak więcej wypadałoby je powierzyć
    na przechowanie osobie godnej i spróbować ustalić własciciela - ten co
    je zgubił powinien wiedziec ile, Tobie nalezy się 10% znaleźnego, ale
    możesz odstąpic od pobrania.
    Możliwe są też inne opcje, np. zatrzymanie dla siebie lub podział po
    równo z właścicielem, zakładając, że nie sa to jego pieniądze, np.
    "upadłe" kasjerce, czego prawdopodobieństwo jest większe, bo to jego
    sklep, a nie Twój.

    To, co wybierzesz zalezy od okoliczności i etyki, jaką wyznajesz.

    > 2 sytuacja:
    > ide chodnikiem i prze ogrodzenie przechodza galezie nad chodnik jabloni,
    > czy moge sobie zerwac jablko? czyje sa te jablka ktore jeszcze rosna na
    > drzewie ale po stronie chodnika (wlasnosc miasta) i czyje sa te ktore
    > juz opadna na chodnik??

    To, co za płotem, jest własnością tego, co teren na który spadło, jak
    leciało prosto "z góry" - przynajmniej dotychczas tak było - to
    formalnie - natomiast bardziej eleganckie jest zrezygnowanie ze zrywania
    jabłek rosnących na cudzym drzewie, nawet jak wiszą nad ulicą.

    Tak postapiłby człowiek przyzwoity - natomiast komunista zebrałby jabłka
    pod pretekstem sprzątania ulicy, wystawiłby fakturę VAT włascicielowi
    posesji i powiadomił straż miejską, by ukarała mandatem za zaśmiecanie -
    a po wszystkim, gdy właściciel np. obciąłby gałęzie, załatwiłby mu
    grzywnę za niszczenie zieleni miejskiej, albo co.

    Jak nie wiesz, jak postąpić, to zapytaj sam siebie, co byś chciał żeby
    spotkało Ciebie i Twoje mienie - i będziesz miał właściwą odpowiedź.
    Chyba, że jesteś grypsujący, to wtedy, gdy ktoś Ci odda portfel, to mu
    jeszcze trzeba z... , by se frajer nie myslał, że jest mocniejszy. Bo
    jak oddaje portfel, a nie musi, to jest mocnieszy.

    W kodeksach tez mniej więcej to piszą, nie chcesz chyba recytować
    paragrafów podnosząc z ziemi 5 zł czy jabłko?

    Pzdr: Catbert


  • 3. Data: 2004-12-03 18:13:08
    Temat: Re: pieniadze i jablka
    Od: "RAV" <r...@o...pl>

    z tego co pamietam o tych jablkach to jest tak, ze te na galezi sa
    wlasciciela drzewa niezaleznie gdzie sa galezie(wlasciciel dzialki nad ktora
    wisza galezie moze sobie zazyczyc ich sciecia, ale sam tego zrobic nie
    moze), a te spadniete jablka mozesz brac


    --
    Pozdrawiam - RAV
    GG: 4750296...TLEN: ravsite...SKYPE: rafalkudlinski
    WWW: http://kropeczek.tk ::
    PRP: http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=521


  • 4. Data: 2004-12-03 18:33:53
    Temat: Re: pieniadze i jablka
    Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>

    On 12/3/2004 7:13 PM, RAV wrote:

    > z tego co pamietam o tych jablkach to jest tak, ze te na galezi sa
    > wlasciciela drzewa niezaleznie gdzie sa galezie(wlasciciel dzialki nad ktora
    > wisza galezie moze sobie zazyczyc ich sciecia, ale sam tego zrobic nie
    > moze), a te spadniete jablka mozesz brac

    Art. 148. [Owoce] Owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni
    stanowią jego pożytki. Przepisu tego nie stosuje się, gdy grunt sąsiedni
    jest przeznaczony na użytek publiczny.
    ...
    Art. 150. [Usunięcie korzeni] Właściciel gruntu może obciąć i zachować
    dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy
    gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w
    wypadku takim właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi
    odpowiedni termin do ich usunięcia.

    Aż musiałem sobie doczytać - jak dla mnie jabłka "z chodnika" nie są do
    pobierania przez przechodzących obok sadu, dzieki za zwrócenie uwagi.

    Pzdr; Catbert



  • 5. Data: 2004-12-03 19:44:18
    Temat: Re: pieniadze i jablka
    Od: oen <oen@[at].cut.it.gazeta.pl>

    Catbert wrote:
    > On 12/3/2004 2:51 PM, oen wrote:
    >
    >
    > Zależy ile tych pieniędzy - dla 10 groszy i braku własciciela w okolicy
    > nie ma co rozdzierac szat.

    100zl

    > Natomiast jak więcej wypadałoby je powierzyć
    > na przechowanie osobie godnej i spróbować ustalić własciciela - ten co
    > je zgubił powinien wiedziec ile, Tobie nalezy się 10% znaleźnego, ale
    > możesz odstąpic od pobrania.

    Problem byl taki, ze Pani w kasie jak zobaczyla ze ja podszedlem i
    podnioslem pieniadze powiedziala zebym te pieniadze jej oddal a ona je
    odda wlascicielowi ktory juz wyszedl ze sklepu, pieniadze na pewno nie
    byly jej.

    > Możliwe są też inne opcje, np. zatrzymanie dla siebie lub podział po
    > równo z właścicielem, zakładając, że nie sa to jego pieniądze, np.
    > "upadłe" kasjerce, czego prawdopodobieństwo jest większe, bo to jego
    > sklep, a nie Twój.

    No wlasnie o to pytam czy zgodnie z prawem
    1) MUSZE oddac pieniadze wlascicielowi sklepu (na terenie sklepu je
    znalazlem)?
    2) czy te pieniadze MOGE zatrzymac jako znalezione przeze mnie?


  • 6. Data: 2004-12-03 19:55:37
    Temat: Re: pieniadze i jablka
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    oen wrote:
    > No wlasnie o to pytam czy zgodnie z prawem
    > 1) MUSZE oddac pieniadze wlascicielowi sklepu (na terenie sklepu je
    > znalazlem)?
    > 2) czy te pieniadze MOGE zatrzymac jako znalezione przeze mnie?

    pytałes się o prawo więc masz ;)
    musisz niezwłocznie oddać je na przechowanie właściwemu organowi
    państwowemu (art.184 kc)

    KG


  • 7. Data: 2004-12-03 20:18:22
    Temat: Re: pieniadze i jablka
    Od: oen <oen@[at].cut.it.gazeta.pl>

    kam wrote:
    > oen wrote:
    >
    >> No wlasnie o to pytam czy zgodnie z prawem
    >> 1) MUSZE oddac pieniadze wlascicielowi sklepu (na terenie sklepu je
    >> znalazlem)?
    >> 2) czy te pieniadze MOGE zatrzymac jako znalezione przeze mnie?
    >
    >
    > pytałes się o prawo więc masz ;)
    > musisz niezwłocznie oddać je na przechowanie właściwemu organowi
    > państwowemu (art.184 kc)

    thx.
    wiec wlasciciel nie mial prawa ode mnie wymagac oddania mu pieniedzy.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1