witam,

jest sobie pewne slowo. chce je uzywac na wlasnej stronie www.
gdzie i jak moge *wiarygodnie* sprawdzic, czy dane slowo nie zostalo
opatentowane?
chce uniknac sytuacji, ze ktos kiedys mi sie zglosi, ze bezprawnie uzywam
"jego" slowa.

pozdrawiam,

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

v <v...@W...gazeta.pl> dosć niespodziewanie napisał(a):
> witam,
>
> jest sobie pewne slowo. chce je uzywac na wlasnej stronie www.
> gdzie i jak moge *wiarygodnie* sprawdzic, czy dane slowo nie zostalo
> opatentowane?

1. Słów się nie patentuje - co najwyżej chroni jako znaki towarowe. Niby
szczegół, ale rodzi czasem wiele niepotrezbnyh nieporozumień.
2. Możesz spróbować sam, choćby poprzez bazy Urzedu Patentowego:

http://www.uprp.pl/patentwebaccess/databasechoose.as
px?language=polski

ale od razu uprzedzam - to nie jest takie proste, jak się moze wydawac,
znaki są chronione również w granicach podobieństwa towarów i znaków, nie
tylko identycznosci, naprawdę nie wystarczy stwierdzić, ze nie znalazłeś
identycznego słowa. Ponadto trezba jeszcze przeszukać podobne bazy Urzędu ds
Harmonizacji w Rynku Wewnętrznym (OHIM) w Alicante - bo w Polsce obowiązują
też znaki Wspólnotowe.

3. Najlepiej, choć oczywiście nie za darmo, jest zlecić badanie rzecznikowi
patentowemu, który wie jak to zrobić. No, ale to są spore pieniadze dla
wielu ludzi - ceny dobrego rzecznika zaczynają się od kilkuset złotych za
takie badanie.

Pozdrawiam

--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide

do góry

Roman Rumpel <romane@screwspam,gazeta.pl> napisał(a):

> No, ale to są spore pieniadze dla
> wielu ludzi - ceny dobrego rzecznika zaczynają się od kilkuset złotych za
> takie badanie.
>

serdecznie dzieki za odpowiedz,
pozdrawiam,
v.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry