-
11. Data: 2009-06-19 23:16:56
Temat: Re: parking prywatny a przepisy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "*piotr'ek*" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h1fdua$275$1@inews.gazeta.pl...
>> Publicznie nawołujesz do conajmniej wykroczenia :-)
> Gdzie? Wybór dałem - kartka lub farba olejna. Właściwy wybór zależy od
> upierdliwości wykroczenia.
> Inż.prawa
Jedno i drugie de facto jest czynem zabronionym. Kwestia jedynie
kwalifikacji prawnej.
-
12. Data: 2009-06-20 09:35:20
Temat: Re: parking prywatny a przepisy
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Jedno i drugie de facto jest czynem zabronionym.
No to w dużych miastach sami przestępcy są co to ulotki za wycieraczki
wciskają. Oczywiście ja się z tym zgadzam i już niejedną firmę zje*ałem za
dotykanie mych wycieraczek w aucie.
Inż.prawa
-
13. Data: 2009-06-20 10:54:20
Temat: Re: parking prywatny a przepisy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "*piotr'ek*" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h1iagr$js5$1@inews.gazeta.pl...
>> Jedno i drugie de facto jest czynem zabronionym.
> No to w dużych miastach sami przestępcy są co to ulotki za wycieraczki
> wciskają. Oczywiście ja się z tym zgadzam i już niejedną firmę zje*ałem
> za dotykanie mych wycieraczek w aucie.
> Inż.prawa
Oczywiście. Art. 63a kw. Tyle, że sporadycznie ktoś ich za to ściga, choć
formalnie to jest wykroczenie.