-
1. Data: 2005-01-12 09:09:29
Temat: oskarzyciel posiłkowy_na korzyść oskarżonego??
Od: "netka" <i...@...pl>
Wita serdecznie jestem jako pokrzywdzony oskarżycielem posiłkowym w sprawie
karnej - sprawca się przyznał i poddał karze, co poparł prokurator..
Sęk w tym, że moim zdaniem sprawca:
1. nie mógł popełnić czynu w sposób jaki twierdzi
2. raczej nie działał sam
3. prokurator oparł się właściciwie głównie na przyznaniu sie
4. sąd przyklepał propozycje kary uznając, że nie widzi watpliwości a mój
wniosek o rozprawe oddalił przyznając adwokatowi, że nie mam interesu
prawnego w domaganiu sie rozprawy, że przecież oskarzony sie przyznał.. ...
A moim zdaniem on sie przyzanł by chronić kogoś (tzn. członka swojej
rodziny - urzednika) - a kwestai kto jest naprawde winny zmienia moją
sytuację...
PS. prokurator nie uwzględnił żadnych moich wniosków o ekspertyzy które
mogłyby obalić sposób popełnienia przestępstwa (sfałszowania dokumentu) jaki
przyznaje oskarżony - w postępowaniu przygotowawczym..
Czy w takiej sytauacji właściwie nie ma szans na obronę swoich interesów?
Przyznał sie i już , a ja mogę co najwyżej popierać akt oskarżenia skoro
prokuratorowi nie zależało na tym by wyjasnić prawdziwe okoliczności
czynu???????
prosze o jakąś odpowiedź bo tracę szacunek do wymiaru sprawiedliwości.
Pozdrawiam
Czy jako oskarżyciel posiłokowy
--
netka
GG 1603324