-
11. Data: 2005-07-29 19:34:08
Temat: Re: onet = wielka lipa - troch off topic
Od: "Tomasz Bednarz" <tb(usunTO)@internet.pl>
Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
news:dcdtgp$gdc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tomasz Bednarz napisał(a):
>
> > Czlowieku a ty wiesz co to jest spam?
>
> Tak. To jest m.in. wszelkiego typu NIEZAMÓWIONA informacja handlowa.
>
> > Z reszta na wszelki wypadek dodajemy w kazdym mailu informacje ze jesli
> > bylby niechciany
> > to zeby nas poinformowali boi nie ukrywam ze za sytuacje ze ktos
> > pisze do nas aby wyslac oferte na calkiem inny adres.
> No to w tym momencie naruszasz prawo
>
> Art. 10. 1. Zakazane jest przesyłanie niezamówionej informacji handlowej
> skierowanej do oznaczonego odbiorcy za pomocą środków komunikacji
> elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej.
W jaki sposob naruszam tu prawo
Jesli jedna pani psychologo poprosi druga aby ta w jej imieniu
poprosila nas o oferte to to jest wlasnie przypadkek ktory mamy ponizej!
> > Jakos trudno mi uwierzyc ze ktos sie poskarzyl i ze ta skarga byla
> > uzasadniona ....
> Art. 10. 2. Informację handlową uważa się za zamówioną, jeżeli odbiorca
> wyraził zgodę na otrzymywanie takiej informacji, w szczególności
> udostępnił w tym celu identyfikujący go adres elektroniczny.
Czlowieku kazdy kto otrzymuje od nas informacje spelnia powyzsze.
> > Za duzo przypadkow ... a moze zagram w lotto?
> słusznie... Bo jak na razie masz kupę szczęscia
> Art. 24. 1. Kto przesyła za pomocą środków komunikacji elektronicznej
> niezamówione informacje handlowe, podlega karze grzywny.
Znaczy sie mam kupe szczescia bo ktos oskarzyl mnie o cos skazal wpisujac na
czarna liste ale winy nie udowodnil ....
Hmm gdzie tu szczescie?
TB
-
12. Data: 2005-07-29 19:38:44
Temat: Re: onet = wielka lipa - troch off topic
Od: "Tomasz Bednarz" <tb(usunTO)@internet.pl>
[...]
> Art. 10. 2. Informację handlową uważa się za zamówioną, jeżeli odbiorca
> wyraził zgodę na otrzymywanie takiej informacji, w szczególności
> udostępnił w tym celu identyfikujący go adres elektroniczny.
a jeszcze w tym kontekscie ....
co w przypadku zamowienia subskrypcji na stronie WWW
Myslalem zeby cos takiego wprowadzic ale tu moga byc dopiero jaja....
Przeciez ktos moze tam wpisac jakikolwiek adrres ....
dla mnie bedzie to zgoda na otrzymywanie informacji a pozniej wlasciciel
adresu moze sie poskarzyc i bede mial problem.
Najgorsze jest to ze Onet blokuje a nie wyjasnia sprawy a konsultanci
wciskaja mi kit!
TB
-
13. Data: 2005-07-29 19:38:46
Temat: Re: onet = wielka lipa - troch off topic
Od: "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl>
Maciej Bebenek napisał(a):
>> Z reszta na wszelki wypadek dodajemy w kazdym mailu informacje ze jesli
>> bylby niechciany
>> to zeby nas poinformowali boi nie ukrywam ze za sytuacje ze ktos
>> pisze do nas aby wyslac oferte na calkiem inny adres.
>>
>
> No to w tym momencie naruszasz prawo
>
czy na pewno???
--
regent...
(...)
-
14. Data: 2005-07-29 19:52:03
Temat: Re: onet = wielka lipa - troch off topic
Od: Raku_krak <r...@N...amigos.kom.pl>
Tomasz Bednarz napisał(a):
> A co mnie obchodzi ile czego dostaja ... odmin dostaje pensje wiec niech sie
> wykaze
a co mnie obchodzi, że masz problemy z pocztą kup sobie nową domene i
załatw "czysty" adres IP
>
> Korzystam z komercyjnego maila
jak wyżej
>
> To zglos to do admina po co mi tu piszesz o takich bzdetach?
ktoś zgłosił, jesteś na czarnej liście - problem od strony admina załatwiony
> Tak tak ciekaweco bys powiedzial jesli ktos oskarzylby cie o zabojstwo ktos
> by cie za to wsadzil i jeszcze kazal dowodzic niewinnosci
> A dyskusji to dopiero poczatek .....
Onet to prywatna firma nikt ci nie zmusza wysyłać do nich maile. Po
prostu - nei chcesz to nie wysyłaj. Ale jeżeli chcesz żeby po wysłaniu
ktoś je mógł przeczytać staraj sie stosować zasady TEJ firmy, z która
chcesz współpracować.
To prywatna firma (zresztą akcyjna) i jeżeli zechce że Pan Tomasz
Bednarz nie może przekraczać jej progów to jej prawo i nic na to nie
poradzisz.
To porównanie z morderstwem tylko świadzy na twoją niekorzyść,
poświadcza twoją podstawową niewiedze.
Chcesz zmuszać prawem firmę, prywatną firmę, prywatne osoby, aby
zmuszone były czytać maile od ciebie. Nikt nie jest w stani tego wymusić.
Raku
-
15. Data: 2005-07-29 20:04:22
Temat: Re: onet = wielka lipa - troch off topic
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
regent... napisał(a):
> Maciej Bebenek napisał(a):
>
>>> Z reszta na wszelki wypadek dodajemy w kazdym mailu informacje ze jesli
>>> bylby niechciany
>>> to zeby nas poinformowali boi nie ukrywam ze za sytuacje ze ktos
>>> pisze do nas aby wyslac oferte na calkiem inny adres.
>>>
>>
>> No to w tym momencie naruszasz prawo
>>
> czy na pewno???
>
Na pewno. Zgoda nie może byc domniemana, nie można też za zgodę uznać
braku sprzeciwu, jak w powyższym opisie.
Jest parę sprawdzonych sposobów, w jaki sposób, w zgodzie z prawem, taką
zgode uzyskać, ale ponieważ kolega TB jest przekonany o swojej
wyższości, niech dalej gra w totka ;-)
M.
-
16. Data: 2005-07-29 21:08:56
Temat: Re: onet = wielka lipa - troch off topic
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tomasz Bednarz" <tb(usunTO)@internet.pl> napisał w
wiadomości news:dcdgag$rhv$1@atlantis.news.tpi.pl...
Kluczowym dla sprawy jest to, czy wysyłałeś zamówione informacje zawsze,
czy nie. Na miejscu zarządu ONET poprosił bym o wyjaśnienia tych
klientów, którzy się żalili. I by odeprzeć Twoje zarzuty w ich imieniu
złożył zawiadomienie o naruszeniu przez Ciebie wiadomej ustawy. W
konsekwencji oni się wyczyszczą, a Ty zostaniesz ukarany.
Chyba, że jesteś pewien, że nie naruszyłeś ustawy. Wówczas możesz z
kolei Ty dochodzić swoich praw z ustawy o nieuczciwej konkurencji
(strzelam, bo chwilowo nie analizowałem, gdyż nie znam zakresy tych
wysyłanych informacji)
-
17. Data: 2005-07-29 22:04:20
Temat: Re: onet = wielka lipa - troch off topic
Od: "Tomasz Bednarz" <tb(usunTO)@internet.pl>
[...]
> To porównanie z morderstwem tylko świadzy na twoją niekorzyść,
> poświadcza twoją podstawową niewiedze.
> Chcesz zmuszać prawem firmę, prywatną firmę, prywatne osoby, aby
> zmuszone były czytać maile od ciebie. Nikt nie jest w stani tego wymusić.
Widac nie odczytales - kliento do mnie dzwoni i ma pretensje ze mail nie
wyslany !
Czy ja zatem kogos zmuszam? Ten ktos wrecz zada ode mnie informacji!
TB
-
18. Data: 2005-07-29 22:15:09
Temat: Re: onet = wielka lipa - troch off topic
Od: "Tomasz Bednarz" <tb(usunTO)@internet.pl>
> Jest parę sprawdzonych sposobów, w jaki sposób, w zgodzie z prawem, taką
> zgode uzyskać,
Bardzo poprosze o podanie wraz z podstawa prawna
>ale ponieważ kolega TB jest przekonany o swojej wyższości, niech dalej gra
w totka ;-)
nie o swojej wyzszosci a o swojej racji podobnie jak ty bedziesz przekonany
o swojej gdy nazwe cie np zlodziejem bez dowodu winy - czyz nie?
a gdybym jeszcze to oglosil wszem i wobec - bylbys zapewne wkurzony jak ja i
byc moze zadawalbys tu podobne pytania :-)
TB
-
19. Data: 2005-07-29 22:21:40
Temat: Re: onet = wielka lipa - troch off topic
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> Myslalem zeby cos takiego wprowadzic ale tu moga byc dopiero jaja....
Bo takie rzeczy sie robi z glowa. To nie problem, aby otrzymac
potwierdzenie od zainteresowanego, ze faktycznie wpisal
swoj adres email w formularzu do subskrypcji -> najprostsze darmowe
systemy newsletterowe to potrafia.
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
-
20. Data: 2005-07-31 12:08:44
Temat: Re: onet = wielka lipa - troch off topic
Od: "kaen" <k...@m...usuń-to.pl>
witam
Użytkownik "Tomasz Bednarz" <tb(usunTO)@internet.pl> napisał w wiadomości
news:dce0ks$rft$2@atlantis.news.tpi.pl...
> [...]
> > Art. 10. 2. Informację handlową uważa się za zamówioną, jeżeli odbiorca
> > wyraził zgodę na otrzymywanie takiej informacji, w szczególności
> > udostępnił w tym celu identyfikujący go adres elektroniczny.
>
> a jeszcze w tym kontekscie ....
> co w przypadku zamowienia subskrypcji na stronie WWW
> Myslalem zeby cos takiego wprowadzic ale tu moga byc dopiero jaja....
> Przeciez ktos moze tam wpisac jakikolwiek adrres ....
> dla mnie bedzie to zgoda na otrzymywanie informacji a pozniej wlasciciel
> adresu moze sie poskarzyc i bede mial problem.
> Najgorsze jest to ze Onet blokuje a nie wyjasnia sprawy a konsultanci
> wciskaja mi kit!
>
> TB
Tak sie przygladam dyskusji i rece mi opadaja.
Generalnie nie ma co dywagowac, czy Onet zrobil dobrze. Wg mnie powinien
wyjasnic wpierw spawe z autorem mailingu - byc moze bylo sporo skarg, byc
moze wczesniej byly juz upomnienia ze strony Onetu - tego nie wiem. Onet nie
wprowadza blokad od tak sobie.
W kazdym badz razie, jezeli klient chce otrzymywac oferty handlowe e-mailem
lub (inne mailingi), to powinien wypelnic odpowiedni formularz na Twojej
stronie www, ale tak, zeby swiadomie kliknal, ze wyraza zgode (np.
odpowiedni checkbox). W odpowiedzi serwer powinien wyslac e-maila
weryfikacyjnego z prosba o potwierdzenie checi otrzymywania e-mali z oferta
handlowa z Twojej firmy. W najprostszej formie bedzie polegac to na
odpisaniu z tekstem np. "TAK" lub "WYRAZAM ZGODE". Standardem jest jednak
udostepnienie w e-mailu odpowiedniego linku, po ktorego kliknieciu zostaje
wywolany odpowiedni adres - operacja zostaje zapisana do bazy. Jednoczesnie
musza byc zbierane odpowiednie dane o uzytkowniku: przynajmniej e-mail,
adres IP, nazwa hosta klienta, data, godzina. W razie czego bedziesz w
stanie latwo i szybko udowodnic, ze klient swiadomie wyrazil chec
otrzymywania informacji handlowych. Kazdy e-mail powinien zawierac
odpowiednie informacje o nadawcy, w szczegolnosci dane firmy oraz
informacje, ze klient otrzymuje e-maila poniewaz wyrazil na to zgode oraz,
ze moze w kazdej wchwili zrezygnowac [tu lista sposobow rezygnacji].
Rezygnacja nie powinna byc uciazliwa, np. jezeli rejestracja odbyla sie jak
opisalem powyzej, nie mozesz wymagac aby klient zglosil rezygnecje na pismie
i wyslana listem poleconym.
Problematyczne jest tutaj zamowienie oferty inna droga niz internet, np.
telefonicznie z prosba o przeslanie e-mailem. W takim przypadku powinienes
poprosic klienta o odwiedzenie Twojego serwisu i wyrazenie zgody w procedury
j.w. (albo nagrywac rozmowy :)))). To samo jak ktos poprosi, zeby komus
innemu przeslac oferte. Wypelniasz formularz tak jakby to zrobil klienta i
czekasz na potwierdzenie od klienta. Jezeli to podpucha, to nie otrzymasz
zgody, jezeli rzeczywiscie wszystko jest ok, zgode otrzymasz i bedziesz mogl
wyslac swoja oferte.
Wszystko sprowadza sie do tego, ze jezeli chcesz przesylac oferty swoim
klientom, to musisz zainwestowac w odpowiednie rozwiazanie (mozna zrobic to
naprawde prosto i tanio - im prosciej, tym wiecej wymaga to zachodu z Twojej
strony) oraz opracowac pewne reguly postepowania.
Wszystko to jest jasno i dobrze ujete w ustawie o swiadczeniu uslug droga
elektroniczna. Trzeba tylko sobie poszukac i przeczytac kilka razy.
pozdrawiam
Krzysztof Nowak