Czy ktoś już orientuje się jaki będzie okres wypowiedzenia dotychczasowej stawki
czynszu w mieszkaniach lokatorskich?
Bo wg projektu ustawy, którą 19 listopada ustanowił Sejm, "klepnął" Senat (jak
mi się zdaje) - a zaraz podpisze ją (bez najmniejszego drżenia ręki) Prezydent
RP jest tam tak:

8a. 1. Właściciel może podwyższyć czynsz albo inne opłaty za używanie lokalu,
wypowiadając jego dotychczasową wysokość, najpóźniej na koniec miesiąca
kalendarzowego, z zachowaniem terminów wypowiedzenia.
2. Termin wypowiedzenia wysokości czynszu albo innych opłat za używanie lokalu
wynosi 3 miesiące, chyba że strony w umowie ustalą termin dłuższy.

Czyli z tego wynika, że będzie 3-miesięczny okres wypowiedzenia.

Mam jeszcze pytanie - odkąd liczy się moc obowiązywania ustawy - od podpisania
jej przez Prezydenta, od daty opublikowania w Dzienniku Ustaw czy jeszcze
później (30 dni od daty publikacji w Dzienniku Ustaw).

burt

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

burt30 <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> Czy ktoś już orientuje się jaki będzie okres wypowiedzenia dotychczasowej stawk
> i
> czynszu w mieszkaniach lokatorskich?
> Bo wg projektu ustawy, którą 19 listopada ustanowił Sejm, "klepnął" Senat (jak
> mi się zdaje) - a zaraz podpisze ją (bez najmniejszego drżenia ręki) Prezydent
> RP jest tam tak:
>
> 8a. 1. Właściciel może podwyższyć czynsz albo inne opłaty za używanie lokalu,
> wypowiadając jego dotychczasową wysokość, najpóźniej na koniec miesiąca
> kalendarzowego, z zachowaniem terminów wypowiedzenia.
> 2. Termin wypowiedzenia wysokości czynszu albo innych opłat za używanie lokalu
> wynosi 3 miesiące, chyba że strony w umowie ustalą termin dłuższy.
>
> Czyli z tego wynika, że będzie 3-miesięczny okres wypowiedzenia.
>
> Mam jeszcze pytanie - odkąd liczy się moc obowiązywania ustawy - od podpisania
> jej przez Prezydenta, od daty opublikowania w Dzienniku Ustaw czy jeszcze
> później (30 dni od daty publikacji w Dzienniku Ustaw).
>
> burt
>

Poczekaj jeszcze trochę, bo niewiadomo które z poprawek Senatu wejdą.
Przypuszczam, że zostanie jak chciał Sejm: podwyżki 10% z miesięcznym
terminem, wyższe z trzymiesięcznym (chyba że czynsz nie przekracza 3% wartości
odtworzeniowej tj. ok.6 zł za metr kw., to wtedy jednomiesięczny termin). Ale
to będzie dokładnie wiadomo dopiero jak Sejm klepnie (Prezydent raczej
podpisze). Według wszelkich znaków na niebie i ziemi nowelizacja musi wejść w
życie 1 stycznia 2005 r.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Poczekaj jeszcze trochę, bo niewiadomo które z poprawek Senatu wejdą.
Przypuszczam, że zostanie jak chciał Sejm: podwyżki 10% z miesięcznym
terminem, wyższe z trzymiesięcznym (chyba że czynsz nie przekracza 3% wartości
odtworzeniowej tj. ok.6 zł za metr kw., to wtedy jednomiesięczny termin). Ale
to będzie dokładnie wiadomo dopiero jak Sejm klepnie (Prezydent raczej
podpisze). Według wszelkich znaków na niebie i ziemi nowelizacja musi wejść w
życie 1 stycznia 2005 r.

Dzięki. Patrzyłem na stronę www Senatu i wynika z niej, że zatwierdził projekt
Sejmu bez specjalnych uwag. Teraz jeszcze pytanie precyzyjne:
1. podwyżki 10% z miesięcznym terminem - to rozumiem
2. podwyżki wyższe z trzymiesięcznym (chyba że czynsz nie przekracza 3% wartości
odtworzeniowej) - w tym zdaniu mówiąc "czynsz" mam na myśli, czynsz już po
podwyżce - tak? Bo ja w tym momencie płacę maksymalną stawkę czynszu - 6,7 zł za
metr (Kraków). Mam też niemal 100 % pewności, że właściciel nie zatrzyma się
przy 10 %.

I jeszcze jedno - jeżeli nowelizacja wejdzie w życie 1 stycznia 2005- to kiedy
zaczną się wypowiedzenia - jeszcze w grudniu (pod choinkę :) - czy dopiero w
styczniu?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

b...@p...onet.pl napisał(a):


> Dzięki. Patrzyłem na stronę www Senatu i wynika z niej, że zatwierdził projekt
> Sejmu bez specjalnych uwag.

A już po piątkowym głosowaniu nad poprawkami? Bo akurat senackie poprawki
trochę mieszały w terminach wypowiedzenia. Nie znam wyników głosowania, ale
też można przypuszczać, że Sejm tę kwestię potraktuje zgodnie ze swoim projektem.

Teraz jeszcze pytanie precyzyjne:
> 1. podwyżki 10% z miesięcznym terminem - to rozumiem
> 2. podwyżki wyższe z trzymiesięcznym (chyba że czynsz nie przekracza 3% wartośc
> i
> odtworzeniowej) - w tym zdaniu mówiąc "czynsz" mam na myśli, czynsz już po
> podwyżce - tak? Bo ja w tym momencie płacę maksymalną stawkę czynszu - 6,7 zł z
> a
> metr (Kraków).

Przed czy po, to już będą zabawy przed sądem, bo różnie można interpretować.
Ale skoro Ty już płacisz max, to masz jasność.

Mam też niemal 100 % pewności, że właściciel nie zatrzyma się
> przy 10 %.

No to są trzy miesiące.

> I jeszcze jedno - jeżeli nowelizacja wejdzie w życie 1 stycznia 2005- to kiedy
> zaczną się wypowiedzenia - jeszcze w grudniu (pod choinkę :) - czy dopiero w
> styczniu?

No, i tu znowu piękna zabawa, bo wypowiedzenie zgodnie ze "starą" ustawą a
podwyżki po nowemu. Poważni właściciele wolą poczekać miesiąc aby tylko nikt
nie mógł się przyczepić do wymogów formalnych. Ale znam takich, którzy już w
listopadzie wręczyli wypowiedzenia (choć nie ustalili jeszcze nowych stawek).
Tak więc sam oceń swojego wynajmującego: przyjdzie w grudniu, czy w styczniu.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> > I jeszcze jedno - jeżeli nowelizacja wejdzie w życie 1 stycznia 2005- to kiedy
> > zaczną się wypowiedzenia - jeszcze w grudniu (pod choinkę :) - czy dopiero w
> > styczniu?
>
> No, i tu znowu piękna zabawa, bo wypowiedzenie zgodnie ze "starą" ustawą a
> podwyżki po nowemu. Poważni właściciele wolą poczekać miesiąc aby tylko nikt
> nie mógł się przyczepić do wymogów formalnych. Ale znam takich, którzy już w
> listopadzie wręczyli wypowiedzenia (choć nie ustalili jeszcze nowych stawek).
> Tak więc sam oceń swojego wynajmującego: przyjdzie w grudniu, czy w styczniu.
>
>
Aha - ale numer to znaczy oni składają wypowiedzenia "w duchu" starej ustawy,
żeby się załapać na martwy okres pograniczny - między starą ustawą a nową -
jeszcze nie uchwaloną. To bez sensu - to przecież podstawa, do tego, żeby ich
zaskarżyć.. Rozumiem, że Ci "listopadowi' właściciele złożyli wypowiedzenia w
listopadzie, żeby się załapać z "zaporową podwyżką" już na marzec, tak?
"Mój właściciel" ma biuro pośrednictwa nieruchomości i żonę prawniczkę - i zdaje
się, że jest dość "prawo-wierny" - więc raczej przyjdzie dopiero wtedy, jak
ustawa będzie prawem - czyli pewnie w styczniu. W takim razie - miałbym spokój
do maja 2005.

W ogóle serdeczne dzięki za wskazówki - jesteś miłą osobą (bo nie wiem, czy
kobietą czy mężczyzną) :)

BB

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

b...@p...onet.pl napisał(a):


> Aha - ale numer to znaczy oni składają wypowiedzenia "w duchu" starej ustawy,
> żeby się załapać na martwy okres pograniczny - między starą ustawą a nową -
> jeszcze nie uchwaloną. To bez sensu - to przecież podstawa, do tego, żeby ich
> zaskarżyć.. Rozumiem, że Ci "listopadowi' właściciele złożyli wypowiedzenia w
> listopadzie, żeby się załapać z "zaporową podwyżką" już na marzec, tak?

To jest już kwestia interpretacji.

> "Mój właściciel" ma biuro pośrednictwa nieruchomości i żonę prawniczkę - i zdaj
> e
> się, że jest dość "prawo-wierny" - więc raczej przyjdzie dopiero wtedy, jak
> ustawa będzie prawem - czyli pewnie w styczniu. W takim razie - miałbym spokój
> do maja 2005.
>
> W ogóle serdeczne dzięki za wskazówki - jesteś miłą osobą (bo nie wiem, czy
> kobietą czy mężczyzną) :)

Człowiekiem jestem... :>
I jeden mój lokator dostanie cudne wypowiedzenie! Inni są trochę biedni :(,
więc będziemy dalej kulać tą kamienicę bez wielkiego remontu. Kiedyś zaświeci
słońce na naszej ulicy... ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Człowiekiem jestem... :>
> I jeden mój lokator dostanie cudne wypowiedzenie! Inni są trochę biedni :(,
> więc będziemy dalej kulać tą kamienicę bez wielkiego remontu. Kiedyś zaświeci
> słońce na naszej ulicy... ;)
>
Miło poznać kogoś "z drugiej barykady" - a mimo wszystko kogoś miłego. Ale
czemu tylko jeden lokator dostaje wypowiedzenie? Co Cię to obchodzi, że reszta
jest "biedna". Chodzi Ci o to, że będą żadali od gminy lokalu zastępczego, gmina
nic im nie da, więc będą dalej siedzieć u Ciebie? A to "cudne wypowiedzenie"
kiedy składasz - w grudniu czy w styczniu?

Pozdrw
burt

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

b...@p...onet.pl napisał(a):

> Miło poznać kogoś "z drugiej barykady" - a mimo wszystko kogoś miłego. Ale
> czemu tylko jeden lokator dostaje wypowiedzenie? Co Cię to obchodzi, że reszta
> jest "biedna". Chodzi Ci o to, że będą żadali od gminy lokalu zastępczego, gmin
> a
> nic im nie da, więc będą dalej siedzieć u Ciebie? A to "cudne wypowiedzenie"
> kiedy składasz - w grudniu czy w styczniu?

Sorry za niedopowiedzenie: wypowiedzenie tylko wysokości czynszu. Tak więc już
różnicuję wysokość czynszu w kamienicy. Jestem normalnym człowiekiem i wiem
dla kogo kilkanaście złotych to majątek, a kogo stać na mieszkanie w cenie
rynkowej. Oczywiście czekam do stycznia.
Jeśli będziesz miał jakieś nowe pytania, to polecam www.forumprawne.org.pl
Postaram się odpowiedzieć ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry