-
1. Data: 2003-10-21 12:06:36
Temat: odszkodowanie a podatek
Od: Ania <k...@i...pl>
3 lata temu zlozylam pozew w sadzie cywilnym o odszkodowanie za
spowodowanie smierci mojego dziecka. Lekarze rowniez zostali ukarani w
sprawie karnej. Ja podpisalam ugode pozasodowa ze szpitalem i wyplacili
mi pieniadze. I tu mam pytanie. Czy jest to opodatkowane? Pieniadze
zostaly wyplacone mi w kasie szpitala w obecnosci szpitalnego radcy
prawnego. Slyszalam wiele sprzecznych opinii na temat ewentualnego
podatku i dlatego zwracam sie do Was z proSba o pomoc. Dziekuje Ania
-
2. Data: 2003-10-21 15:07:13
Temat: Re: odszkodowanie a podatek
Od: "jurekh" <h...@p...onet.pl>
nie slyszalem zeby odszkodowanie bylo opodatkowane!!!! przeciesz jest
zadoscuczynieniem za jakas tam strate (nie umniejszajac Twojej straty)
Uzytkownik "Ania" <k...@i...pl> napisal w wiadomosci
news:bn37fg$clb$1@news.onet.pl...
> 3 lata temu zlozylam pozew w sadzie cywilnym o odszkodowanie za
> spowodowanie smierci mojego dziecka. Lekarze rowniez zostali ukarani w
> sprawie karnej. Ja podpisalam ugode pozasodowa ze szpitalem i wyplacili
> mi pieniadze. I tu mam pytanie. Czy jest to opodatkowane? Pieniadze
> zostaly wyplacone mi w kasie szpitala w obecnosci szpitalnego radcy
> prawnego. Slyszalam wiele sprzecznych opinii na temat ewentualnego
> podatku i dlatego zwracam sie do Was z proSba o pomoc. Dziekuje Ania
>
-
3. Data: 2003-10-21 21:59:56
Temat: Re: odszkodowanie a podatek
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 21 Oct 2003, jurekh wrote:
>+ nie slyszalem zeby odszkodowanie bylo opodatkowane!!!!
Zależy za co.
Odpowiedź z cytatem na .podatki (była osobna kopia pytania,
nie crosspost). MSZ *w tym przypadku* podatku rzeczywiście
nie będzie.
>+ przeciesz jest
>+ zadoscuczynieniem za jakas tam strate (nie umniejszajac
>+ Twojej straty)
No właśnie.
I z grubsza biorąc zasadą jest, że *jeśliby* "rekompensata"
*była* opodatkowana, bo *jeszcze* opodatkowana nie była - to
wyrównujące "stratę" odszkodowanie jest opodatkowane.
Jeśli nie - to nie.
Przy "stracie na zdrowiu" wartość jest niewycenialna, to
i pod niemożność oszacowania dochodu podpada :[
Po polsku:
- masz wyrok sądowy, "odszkodowanie za wywalenie z roboty".
JAKBYŚ pracował, to twój dochód BYŁBY opodatkowany. Czyli
owo odszkodowanie łapie się pod podatek. Płacisz.
- masz odszkodowanie za samochód (po wypadku) (z zastrzeżeniem
niżej). Samochód który *miałeś* już poprzednio *był*
kupiony "z opodatkowanych pieniędzy", więc drugi raz
w ramach "przywracania stanu jakby odszkodowania nie było"
podatku nie płacisz.
- firma ma odszkodowanie za samochód (to to zastrzeżenie, na
wypadek jakbyś był firmą :)). Ponieważ każde nabycie wyposażenia
albo amortyzacją *oraz* pozbycie się (!) środka trwałego (bądź dowolna
strata na tymże[1]) jest kosztem, czyli "odlicza" wartość szkody
od podatku - to owo odszkodowanie trzeba doliczyć do
przychodu co spowoduje jego opodatkowanie. Jak jednocześnie
kupimy nowe wyposażenie lub poddamy amortyzacji ów ŚT to
podatek koniec końców się zrekompensuje do stanu wyjściowego :)
Może być ? ;)
Acha, wKF: jakbyś tak odpowiadał POD cytatem...
[1] z zastrzeżeniami ograniczeń przy samochodach właśnie :]
[...]
pozdrowienia, Gotfryd