W umowie czytamy:

W przypadku odstąpienia od przez kupującego od umowy będzie zobowiązany do
zapłaty aktualnej ceny rynkowej za wyroby zakupione w cenie 1 zł, w przypadku
gdy zostaną zwrócone w stanie świadczącym o uszkodzeniu, używaniu lub nie
zostaną zwrócone.

Oczywiście mowa o odstąpieniu od umowy w terminie 10 dni przy umowach
zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa.

Czy aby taki zapis nie powoduje, iż mamy do czynienia z obejściem przepisów
prawa ? Ustawa nakłada obowiązek zwrotu w stanie niezmienionym co nie koniecznie
pokrywa się z ww. stanami faktycznymi o których mówi umowa sprzedaży.


np. pościel zakupiona i zwrócona kiedy będzie pościelą zwróconą w stanie
niezmienionym ?
A)- wtedy jeśli otworzymy torby, w jakich jest zapakowana
B)- czy wtedy jeśli się nią przykryjemy, aby zobaczyć np. czy nam nogi nie
wystają :)

a kiedy ta pościel będzie zwrócona w stanie świadczącym o używaniu ?
Czy przypadek A) - czyli otwarcie z toreb pudełek zamkniętych na suwak, oznacza,
iż pościel jest w stanie świadczącym o jej używaniu ?
Czy przypadek B) - świadczy o tym, iż pościel jest w stenie świadczącym o jej
używaniu ?

(zakładam naturalnie iż nie jest poplamiona itd).

Moim zdaniem ów 10 dniowy termin w jakim konsument ma prawo zdecydować o życiu
umowy nie jest tylko terminem w którym ocenia on ekonomiczną stronę zakupu, a
nawet jeśli to o atrakcyjności owej ekonomicznej strony świadczy np. jakość
produktu, której niepodobna sprawdzić bez otwarcia toreb.

Jak waszym zdaniem ?





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl