eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › odpowiedzialnosc sprawcy za wypadek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2006-09-07 00:49:23
    Temat: odpowiedzialnosc sprawcy za wypadek
    Od: "Zienio" <z...@a...pl>

    witam! chcialbym prosic Was o rade, jak to jest z odpowiedzialnoscia sprawcy
    wypadku drogowego. sprawa wyglada nastepujaco:

    dnia 05.10.2005 jechalem sobie motocyklem po jednej z ulic Lublina i na
    pewnym skrzyzowaniu pani Barbara chciala zawrocic i wyjechala tuz przede
    mnie. skonczylo sie na tym ze troche sie poobijalem. z miejsca wypadku
    zabrala mnie karetka na izbe przyjec do szpitala, tam zbadali i wypuscili do
    domu. tak wiec w szpitalu nie lezalem ale leczylem sie ponad pol roku w
    kilku miejscach, a komisja lekarska z PZU orzekla 15% uszczerbku na zdrowiu.
    na miejscu wypadku byla policja i wszystko spisala. pani Barbara zostala
    ukarana mandatem i kilkoma punktami karnymi. dostalem odszkodowanie z jej
    OC, zakonczylem leczenie i tak jakby sprawa sie zakonczyla. tyle ze mam
    pewne watpliwosci.

    otoz, czy pani Barbara nie powinna dodatkowo odpowiadac karnie na podstawie
    art. 177 paragraf 1 KK? jak to sie ma do mojej sprawy? chyba posiadanie OC
    nie powinno zwalniac z myslenia na drodze? dodam jeszcze, ze pani Barbara,
    pomimo przyjecia mandatu, nie zrozumiala swojej winy. w aktach sprawy w PZU
    jest zapis jej zeznan. powiedziala ze "to nie jej wina, bo ona tylko chciala
    zawrocic". co zrobic, zeby pani Barbara odpowiedziala nie tylko mandatem za
    spowodowanie wypadku? jaka kara moze jej grozic? nie musi od razu isc
    siedziec ale mysle ze wyrok w zawiazach bylby w porzadku. i co z prawem
    jazdy? moze stracic? rozumiem, ze spowodowanie wypadku moze zdarzyc sie
    kazdemu przez nieuwage, ale pani Barbara upierala sie ze to nie jej wina.
    czy oprocz tego moge liczyc na jakies dodatkowe odszkodowanie? zdaje sie, ze
    za uszkodzenie zdrowia powyzej 7 dni sprawa powinna byc prowadzona z urzedu,
    prawda? tak czy inaczej jaki jest tok postepowania w takim przypadku? co
    zrobic, gdzie sie zglosic itd?

    Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie, Paweł Zientak



  • 2. Data: 2006-09-07 07:45:19
    Temat: Re: odpowiedzialnosc sprawcy za wypadek
    Od: Harry <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl>

    z tymi siedmioma dniami to jakbys lezal w szpitalu ;)

    --
    Pozdro
    Harry
    gg 833844
    !!! Popraw adres przy odpowiadaniu na priv !!!


  • 3. Data: 2006-09-07 07:56:16
    Temat: Re: odpowiedzialnosc sprawcy za wypadek
    Od: " ola" <o...@N...gazeta.pl>


    > ...jechalem sobie motocyklem ....
    Sam jestes sobie winien, bo jechałeś na motorze.
    Mądrzy udzie nie wsiadają na taki srodek lokomocji,
    a teraz się chcesz mścić na kimś za własną głupotę.

    A może ty ją wyprzedzałeś? Bo skąd byś się tam znalazł.
    (a na skrzyżowaniu nnie wolno wyprzedzać).

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2006-09-07 08:32:43
    Temat: Re: odpowiedzialnosc sprawcy za wypadek
    Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>

    In the darkest hour on Thu, 7 Sep 2006 07:56:16 +0000 (UTC),
    ola <o...@N...gazeta.pl> screamed:
    >> ...jechalem sobie motocyklem ....
    > Sam jestes sobie winien, bo jechałeś na motorze.
    > Mądrzy udzie nie wsiadają na taki srodek lokomocji,
    > a teraz się chcesz mścić na kimś za własną głupotę.
    >

    Masz jeszcze kilka innych, równie mądrych porad?

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ]
    [ 10:32:11 user up 11092 days, 22:27, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

    Ice-cream is exquisite. What a pity it isn't illegal. -- Voltaire


  • 5. Data: 2006-09-07 08:34:36
    Temat: Re: odpowiedzialnosc sprawcy za wypadek
    Od: "Krzysiek" <b...@u...poczta.fm>

    Użytkownik " ola" <o...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:edojb0$qnl$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> ...jechalem sobie motocyklem ....
    > Sam jestes sobie winien, bo jechałeś na motorze.
    > Mądrzy udzie nie wsiadają na taki srodek lokomocji,
    > a teraz się chcesz mścić na kimś za własną głupotę.
    >
    Troche gadasz jak potluczona...
    > A może ty ją wyprzedzałeś? Bo skąd byś się tam znalazł.
    > (a na skrzyżowaniu nnie wolno wyprzedzać).
    >
    a moze jechal z przeciwka i mu zajechala droge?



  • 6. Data: 2006-09-07 10:01:25
    Temat: Re: odpowiedzialnosc sprawcy za wypadek
    Od: "Cyprian Prochot" <c...@e...pl>


    Użytkownik " ola" <o...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:edojb0$qnl$1@inews.gazeta.pl...

    >
    > A może ty ją wyprzedzałeś? Bo skąd byś się tam znalazł.
    > (a na skrzyżowaniu nnie wolno wyprzedzać).

    hmm, a zawracac mozna TYLKO na skrzyzowaniu ?
    autor posta nie napisal ze do zdarzenia doszlo na skrzyzowaniu.

    zreszta nawet w takiej sytuacji (skrzyzowanie) zawracanie jest manewrem przy
    ktorym nalezy ustapic WSZYSTKIM pojazdom znajdujacym sie wokolo.


    --
    pozdrawiam
    Cyprian Prochot
    CKMK - white Xantia 1.9 D + Alan 28 / RS39 + AT 1700



  • 7. Data: 2006-09-07 10:48:41
    Temat: Re: odpowiedzialnosc sprawcy za wypadek
    Od: "Zienio" <z...@a...pl>

    >> ...jechalem sobie motocyklem ....
    > Sam jestes sobie winien, bo jechałeś na motorze.
    > Mądrzy udzie nie wsiadają na taki srodek lokomocji,
    > a teraz się chcesz mścić na kimś za własną głupotę.
    >
    > A może ty ją wyprzedzałeś? Bo skąd byś się tam znalazł.
    > (a na skrzyżowaniu nnie wolno wyprzedzać).

    jak masz takie glupoty pisac, to moze lepiej zebys w ogole sie nie odzywala!
    nie pozdrawiam!



  • 8. Data: 2006-09-07 15:22:37
    Temat: Re: odpowiedzialnosc sprawcy za wypadek
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Zienio napisał(a):
    > otoz, czy pani Barbara nie powinna dodatkowo odpowiadac karnie na podstawie
    > art. 177 paragraf 1 KK? jak to sie ma do mojej sprawy? chyba posiadanie OC
    > nie powinno zwalniac z myslenia na drodze? dodam jeszcze, ze pani Barbara,
    > pomimo przyjecia mandatu, nie zrozumiala swojej winy. w aktach sprawy w PZU
    > jest zapis jej zeznan. powiedziala ze "to nie jej wina, bo ona tylko chciala
    > zawrocic". co zrobic, zeby pani Barbara odpowiedziala nie tylko mandatem za
    > spowodowanie wypadku?

    złóż zawiadomienie na policji/w prokuraturze

    > czy oprocz tego moge liczyc na jakies dodatkowe odszkodowanie?

    trzeba było walczyć o nie z PZU

    KG

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1