Strasznie mnie cos ostatnio wkurzylo .
Jest sobie jeden bank , ten bank posiada siec placowek w jednej placowce
jest wplatomat w innej go nie ma .

Sytuacja wyglada tak :
Wplacajac w kasie odzialu pieniazki pobierana jest prowizja 0,2 % od wplaty
( odzial ma wplatomat )
Wplacajac w kasie odzialu pieniazki nie jest pobierana prowizja ( odzial nie
ma wplatomatu )

wplatomat i jego awaria wiaze sie z reklamacja do centrali ( 30 dni ) ,
wplata w odziale banku z wplatomatem wiaze sie z prowizja ( konto prywatne )
Tam gdzie nie ma wplatomatu nie ma prowizji .

To tak ma wygladac i jest OK ?

I tym samym nasunela mi sie smieszna mysl : w Zakopanem abonament za tepse
powinien byc wyzszy niz na nizinach poniewaz tam czesciej strzelaja przewody
naziemne na skutek wiatru :)))
A na nizinach wiekszosc kabla lezy sobie w ziemi :)


Jacek

do góry

fotomania napisał(a):
> Strasznie mnie cos ostatnio wkurzylo .
> Jest sobie jeden bank , ten bank posiada siec placowek w jednej placowce
> jest wplatomat w innej go nie ma .
>

[OT] pierwsze słyszę, żeby za wpłacane pieniądze płacić prowizję. mamy
wolny rynek, zmień bank na normalny.

do góry

fotomania napisał(a):

> wplatomat i jego awaria wiaze sie z reklamacja do centrali ( 30 dni ) ,
> wplata w odziale banku z wplatomatem wiaze sie z prowizja ( konto prywatne )
> Tam gdzie nie ma wplatomatu nie ma prowizji .
> To tak ma wygladac i jest OK ?

Na szczęście żyjesz w kraju wolnym, w którym funkcjonuje ciągle
jeszcze duża liczba banków. Zmień na taki, który Ci będzie odpowiadał.


--
Podrawiam,
Sebcio

do góry

no1 napisał(a):
> fotomania napisał(a):
>> Strasznie mnie cos ostatnio wkurzylo .
>> Jest sobie jeden bank , ten bank posiada siec placowek w jednej placowce
>> jest wplatomat w innej go nie ma .
>>
>
> [OT] pierwsze słyszę, żeby za wpłacane pieniądze płacić prowizję. mamy
> wolny rynek, zmień bank na normalny.

a odnośnie tematu - w dobrej woli banku leży, aby tymczasowo znieść
opłaty - wiąże się to z pewnymi problemami organizacyjnymi i finansowymi
dla banku (bo jednostka ma ogólnie nakaz pobierania opłaty), ale tego
wymaga rozsądek.
wątpie, aby było coś zakazującego takie działania, jednak mogę się mylić
bo nie jestem prawnikiem.

do góry

On Thu, 7 Sep 2006, fotomania wrote:

> Jest sobie jeden bank , ten bank posiada siec placowek w jednej placowce
> jest wplatomat w innej go nie ma .

Popatrzmy na to tak: jest sobie firma, ma dwa sklepy (albo stacje
benzynowe, albo punkty usługi foto, albo...) w dwu różnych
miejscowościach.
Powiadasz ze musi stosować w obu sklepach/stacjach/... te same ceny?

> I tym samym nasunela mi sie smieszna mysl : w Zakopanem abonament za tepse
> powinien byc wyzszy niz na nizinach poniewaz tam czesciej strzelaja przewody
> naziemne na skutek wiatru :)))
> A na nizinach wiekszosc kabla lezy sobie w ziemi :)

Na logikę masz rację :) ale dla operatora publicznego są AFAIK pewne
ograniczenia zapisane w ustawie Prawo Telekomunikayjne :)
W dużych miastach abonament *mógłby* być niższy, kable krótsze są ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "no1" <d...@t...pl> napisał
>
> [OT] pierwsze słyszę, żeby za wpłacane pieniądze płacić prowizję.

Do laryngologa marsz!

do góry

Użytkownik "fotomania" <lensring@NO_SPAM_lensring.pl> napisał
>
> Strasznie mnie cos ostatnio wkurzylo .
> Jest sobie jeden bank , ten bank posiada siec placowek w jednej placowce
> jest wplatomat w innej go nie ma .

Na wszystkie te pytania odpowiedź znajdziesz w taryfie opłat i prowizji
tego banku. TOiP jest częścią umowy wiążącej cię z bankiem. Skoro tak się
umówiliście to tak jest. Żadne nadrzędne prawo AFAIK tego nie zabrania.

do góry

Alek napisał(a):
> Użytkownik "no1" <d...@t...pl> napisał
>> [OT] pierwsze słyszę, żeby za wpłacane pieniądze płacić prowizję.
>
> Do laryngologa marsz!


laryngolog nie pomoże, mam schorzenie polegające na czytaniu ofert i
wybieraniu najkorzystniejszych.

do góry