> Zapomniałem jeszcze o jednym. Żeby starać się o pełnomocnika z urzędu, to
> czy
> nie należy być przynajmniej częsciowo zwolnionym z kosztów sądowych?
> Bodajże
> tak jest w procesie cywilnym.
>
> Adam
>
w temacie mowa o obrońcy

do góry

> > Zapomniałem jeszcze o jednym. Żeby starać się o pełnomocnika z urzędu,
to
> > czy
> > nie należy być przynajmniej częsciowo zwolnionym z kosztów sądowych?
> > Bodajże
> > tak jest w procesie cywilnym.


> w temacie mowa o obrońcy

Nie rozumiem.

Czy to znaczyć, że są różnice między pełnomocnikiem z urzędu, adwokatem z
urzędu, a obrońcą z urzędu? Pytanie zadaję pod kątem ich udziału w
postępowaniach sądowych cywilnych i karnych.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

adam.eu pisze:
> Czy to znaczyć, że są różnice między pełnomocnikiem z urzędu, adwokatem z
> urzędu, a obrońcą z urzędu? Pytanie zadaję pod kątem ich udziału w
> postępowaniach sądowych cywilnych i karnych.

w postępowaniu karnym nie ma zwolnienia od kosztów (dla oskarżonego w
trakcie procesu), to że dostaniesz obrońcę z urzędu nie oznacza, że
musisz być na końcu zwolniony od ponoszenia kosztów procesu

KG

do góry

Użytkownik "adam.eu" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fnef57$5de$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> > Zapomniałem jeszcze o jednym. Żeby starać się o pełnomocnika z urzędu,
> to
>> > czy
>> > nie należy być przynajmniej częsciowo zwolnionym z kosztów sądowych?
>> > Bodajże
>> > tak jest w procesie cywilnym.
>
>
>> w temacie mowa o obrońcy
>
> Nie rozumiem.
>
> Czy to znaczyć, że są różnice między pełnomocnikiem z urzędu, adwokatem z
> urzędu, a obrońcą z urzędu? Pytanie zadaję pod kątem ich udziału w
> postępowaniach sądowych cywilnych i karnych.
>

obronca jest tylko w karny a pelnomocnik w cywilnym i karnym

do góry

Wyznaczenie obrońcy z urzędu dla oskarżonego (ewentualnie
podejrzanego) nie jest związane z uprzednim zwolnieniem od kosztów
sądowych (jak w postępowaniu cywilnym).

Wniosek o ustanowienie obrońcy z urzędu (adwokata z urzędu) powinien
wskazywać, że oskarżonego nie stać na zlecenie obrony adwokatowi z
wyboru. Jeżeli stać go, to dlaczego Państwo miałoby płacić za pomoc
fachowego podmiotu!?!? Ponadto, oskarżony musi wskazać, iż sprawa jest
na tyle skomplikowana, iż nie jest w stanie poradzić sobie sam w
obronie. Może to byś spowodowane zarówno przyczynami podmiotowymi
(choroba oskarżonego - co może nawet uzasadniać ustanowienie obrońcy z
urzędu przed sąd z urzędu - art. 79 par. 2 KPK), jaki i
przedmiotowymi, w szczególności stopień skomplikowania sprawy.

Sąd rozpatrując wniosek oskarżonego nie robi jak chce. Musi swoje
stanowisko rzetelnie uzasadnić to jest przestrzegane. Postanowienie
sądu jest zaskarżalne zażaleniem i proszę wierzyć, że są wnikliwie
rozpatrywane.

Nota bene trudno oczekiwać by w sprawie oczywistej oskarżonemu
przyznawano obrońcę z urzędu.

do góry

a dlaczego mnie to tlumaczysz????

pozdr

do góry

causa1980 pisze:
> Ponadto, oskarżony musi wskazać, iż sprawa jest
> na tyle skomplikowana, iż nie jest w stanie poradzić sobie sam w
> obronie.

podasz podstawę tego twierdzenia? to nie postępowanie w sprawie o
wykroczenie

> Sąd rozpatrując wniosek oskarżonego nie robi jak chce. Musi swoje
> stanowisko rzetelnie uzasadnić to jest przestrzegane. Postanowienie
> sądu jest zaskarżalne zażaleniem

nie jest

|KG

do góry

> Sąd rozpatrując wniosek oskarżonego nie robi jak chce. Musi swoje
> stanowisko rzetelnie uzasadnić to jest przestrzegane. Postanowienie
> sądu jest zaskarżalne zażaleniem i proszę wierzyć, że są wnikliwie
> rozpatrywane.

Piszesz o wniosku oskarżonego. Czy tak samo jest Twoim zdaniem w
postępowaniach cywilnych?

Dodatkowo znam też pewne "wnikliwe" rozpatrzenie rozpatrzenie w sądzie karnym,
tyle że chodziło o pełnomocnika dla strony skarżącej. No cóż, ta strona
zapewne nie za bardzo słusznie skarży kogoś, kogo nie powinna skarżyć. Pewne
rzeczy, gdybym sam nie zobaczył, to nie uwierzyłbym. Dlatego nie dziwię się
innym, że wierzą we wnikliwość.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Łukasz pisze:
> tu masz rację ale zapominasz , że ten zarzut *mozna* podnieść w apelacji jako
> naruszenie prawa do obrony...

Masz rację, można. Co nie zmienia faktu naruszenia prawa do obrony.

> wiec wbrew obiegowym opiniom bardzo czesto
> sądy przyznają adwokata z urzędu (aby nie narazić sie na taki zarzut)

Przyznam, że statystyką nie bardzo się interesuję i nie zajmuję. Za to
siłą rzeczy skupiam się na "rodzynkach". Jeśli sąd postanowił nie
przyznać obrońcy oskarżonemu, który zarabiał średniorocznie 500zł, bo
oskarżony "mógł odłożyć na obronę" to chyba sąd ma problemy z logiką lub
złą wolę.


> pod
> warunkiem, ze strona przedłoży jakieś dokumenty , że jest golas ... trudno
> wierzyć wszyskim na slowo

No cóż, udowodnić trzeba. Tylko napisz jak udowodnić nieistnienie
odpowiednich dokumentów, by sąd nie rozpatrzył negatywnie pod pozorem
braku dowodów? :)


--
pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
Prokurwatura Krajowa www.prokurwatura.pl
Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych

do góry

Łukasz pisze:
> *golas*

W tym kraju była przynajmniej jedna spektakularna akcja w której nasi
kochani prokuratorzy starali się, by milioner miał ograniczoną możliwość
obrony. Więc nie używaj takich pejoratywnych określeń, bo to bzdurne i
chamskie uogólnienie.


--
pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
Prokurwatura Krajowa www.prokurwatura.pl
Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych

do góry