eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoo oprogramowaniu komputerowym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 85

  • 51. Data: 2007-10-03 08:51:04
    Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Jasko Bartnik napisał(a):
    > Dnia 02-10-2007 o 09:13:14 Sowiecki Agent
    > <p...@t...gazeta
    .pl> napisał(a):
    >
    >>> Mam prawo wykonac kopie.
    >> tak, ale swojego egzemplarza, bo wykonanie kopi czyjego na pewno nie
    >> jest kopia zapasowa tylko kradziez w rozumieniu kk (i potycznym
    >> zreszta tez)
    >
    > To poprosze o przepis tego zabraniajacy. A z ta kradzieza to juz
    > zdecydowanie za daleko sie zagalopowales - w obu znaczeniach.
    >
    >>> Nikogo nie powinno
    >>> obchodzic jak zrobie ta kopie (o ile w granicach prawa... grozenie
    >>> koledze naladowanym pistoletem zeby zrobil mi kopie odpada).
    >> nie masz racji, jak dla mnie eot
    >
    > Nie biadol tylko wykaz, ze tej racji nie mam. Wykonanie kopii u kolegi,
    > od kolegi, u siebie, od nieznajomego niczym sie nie rozni z punktu
    > widzenia prawa i technologii. To pierwsze mozna sobie wydedukowac z
    > braku obostrzen dotyczacych tworzenia kopii zapasowych programu
    > komputerowego.

    wynika wprost z zacytowanego przez ciebie przpisu, nie jestes osoba
    uprawniona by zrobic z lewego softu znajdujacgo sie wxieci ktorego nie
    uzyskales od osoby uprawnionej kopii
    , kopie moesz wykonac z legalnie nabytego programu.
    P.
    --
    IDZ NA WYBORY! Albo ONI zagłosują ZA CIEBIE!
    http://pl.youtube.com/watch?v=KHoe8S_HF7s
    Wysaj to do wszystkich swoich kontaktow co
    tydzien! Pamietaj ze 'Malym ludziom' zalezy na tym by
    jak najmniej wyborców poszlo glosowac ....


  • 52. Data: 2007-10-03 08:53:09
    Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    KRZYZAK napisał(a):
    > On 28 Wrz, 09:17, Sowiecki Agent
    > <p...@t...gazeta
    .pl> wrote:
    >
    >> takie postawienie sprawy moze go w blad wprowadzic. 'Uzyskanie korzysci'
    >> jest odpowiednikiem (zabrania) 'w celu przywlaszczenia' - z kradziezy,
    >> wiec nie chodzi tu o to by program byl sciagniety z sieci w celu
    >> sprezdazy a w celu zatrzymania dla siebie. To tak na marginesie.
    >
    > Czyli skoro samo uzyskanie programu komputerowego jest rownoznaczne z
    > korzyscia majatkowa, to Art.278 moglby brzmiec tak:
    > "§ 2. Tej samej karze podlega, kto osiaga korzyść majątkową w celu
    > osiągnięcia korzyści majątkowej"
    >
    > ???

    spojrz na ust1. i pomysl. Równie dobrze moglbys powiedziec kto
    przywlaszcza sobie przedmiot w celu przywlaszczenia.

    --
    IDZ NA WYBORY! Albo ONI zagłosują ZA CIEBIE!
    http://pl.youtube.com/watch?v=KHoe8S_HF7s
    Wysaj to do wszystkich swoich kontaktow co
    tydzien! Pamietaj ze 'Malym ludziom' zalezy na tym by
    jak najmniej wyborców poszlo glosowac ....


  • 53. Data: 2007-10-03 13:34:00
    Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    KRZYZAK <k...@g...com> writes:

    > On 28 Wrz, 09:17, Sowiecki Agent
    > <p...@t...gazeta
    .pl> wrote:
    >
    >> takie postawienie sprawy moze go w blad wprowadzic. 'Uzyskanie
    >> korzysci' jest odpowiednikiem (zabrania) 'w celu przywlaszczenia' -
    >> z kradziezy, wiec nie chodzi tu o to by program byl sciagniety
    >> z sieci w celu sprezdazy a w celu zatrzymania dla siebie. To tak na
    >> marginesie.
    >
    > Czyli skoro samo uzyskanie programu komputerowego jest rownoznaczne
    > z korzyscia majatkowa, to Art.278 moglby brzmiec tak:
    > "§ 2. Tej samej karze podlega, kto osiaga korzyść majątkową w celu
    > osiągnięcia korzyści majątkowej"

    Raczej 'Tej samej karze podlega, kto celem osiągnięcia korzyści
    majątkowej uzyskuje bez zgody osoby uprawnionej utwór nie pozostający
    w dziedzinie publicznej.' Wówczas artykuł ten nie dyskryminowałby
    twórców nie będących programistami komputerowymi.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 54. Data: 2007-10-03 15:28:55
    Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 03-10-2007 o 15:34:00 "Piotr Dembiński" <p...@g...pl> napisał(a):

    >> Czyli skoro samo uzyskanie programu komputerowego jest rownoznaczne
    >> z korzyscia majatkowa, to Art.278 moglby brzmiec tak:
    >> "§ 2. Tej samej karze podlega, kto osiaga korzyść majątkową w celu
    >> osiągnięcia korzyści majątkowej"
    >
    > Raczej 'Tej samej karze podlega, kto celem osiągnięcia korzyści
    > majątkowej uzyskuje bez zgody osoby uprawnionej utwór nie pozostający
    > w dziedzinie publicznej.' Wówczas artykuł ten nie dyskryminowałby
    > twórców nie będących programistami komputerowymi.

    Ja, im dluzej przygladam sie temu przepisowi, tym bardziej uwazam go za
    dziwolag. Sugeruje, ze istnieje uzyskanie bez osiagania korzysci
    majatkowej - ciezko jednak znalezc jakis przyklad na cos takiego (swego
    czasu pisalem o freeware, ktore w licencji mialo zakaz rozpowszechniania;
    przyklad jednak nie do konca trafiony - rozpowszechnianie go powodowalo
    straty u producenta, wynikajace z mniejszej ilosci odwiedzin jego strony).
    Kiedy, w takim razie, wystepuje ten przypadek - uzyskanie bez zgody i
    korzysci majatkowej?

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 55. Data: 2007-10-03 15:34:56
    Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 03-10-2007 o 10:51:04 Sowiecki Agent
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał(a):

    > wynika wprost z zacytowanego przez ciebie przpisu, nie jestes osoba
    > uprawniona by zrobic z lewego softu znajdujacgo sie wxieci ktorego nie
    > uzyskales od osoby uprawnionej kopii
    > , kopie moesz wykonac z legalnie nabytego programu.

    Ale ja dalej sie upieram przy tym, ze nie ma w przepisie nic o _sposobie_
    uzyskania kopii. Przepis zezwala na wykonanie kopii - niczego nie zabrania
    (pomijam czesc o rownoczesnym uzywaniu). I dalej sie upieram przy tym, ze
    wykonuje kopie mojego programu, na ktory mam licencje uzytkowania.
    Podkreslam tez, ze wykonuje kopie programu komputerowego a nie jego
    egzemplarza, nosnika, czy czegokolwiek innego.

    A upieram sie dlatego, ze kazda plyta jest inna. Jednakowy jest jedynie
    program komputerowy (o ile plyte da sie odczytac bez bledow) i to on
    podlega procesowi kopiowania.

    Ale mniejsza o to - kazdy ma tu swoje zdanie (w sprawie korzysci
    majatkowej) i ja juz sie dalej poddaje.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 56. Data: 2007-10-03 17:37:10
    Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> writes:

    > Dnia 03-10-2007 o 15:34:00 "Piotr Dembiński" <p...@g...pl>
    > napisał(a):
    >
    >>> Czyli skoro samo uzyskanie programu komputerowego jest
    >>> rownoznaczne z korzyscia majatkowa, to Art.278 moglby brzmiec tak:
    >>> "§ 2. Tej samej karze podlega, kto osiaga korzyść majątkową w celu
    >>> osiągnięcia korzyści majątkowej"
    >>
    >> Raczej 'Tej samej karze podlega, kto celem osiągnięcia korzyści
    >> majątkowej uzyskuje bez zgody osoby uprawnionej utwór nie
    >> pozostający w dziedzinie publicznej.' Wówczas artykuł ten nie
    >> dyskryminowałby twórców nie będących programistami komputerowymi.
    >
    > Ja, im dluzej przygladam sie temu przepisowi, tym bardziej uwazam
    > go za dziwolag.

    Program komputerowy to taki sam utwór, jak każdy inny.


  • 57. Data: 2007-10-03 19:05:58
    Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 03-10-2007 o 19:37:10 "Piotr Dembiński" <p...@g...pl> napisał(a):

    >> Ja, im dluzej przygladam sie temu przepisowi, tym bardziej uwazam
    >> go za dziwolag.
    > Program komputerowy to taki sam utwór, jak każdy inny.

    Tez tak uwazam. Dlatego nie rozumiem prawnego rozrozniania programu
    komputerowego od innych utworow.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 58. Data: 2007-10-03 20:44:15
    Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> writes:

    > Dnia 03-10-2007 o 19:37:10 "Piotr Dembiński" <p...@g...pl>
    > napisał(a):
    >
    >>> Ja, im dluzej przygladam sie temu przepisowi, tym bardziej uwazam
    >>> go za dziwolag.
    >> Program komputerowy to taki sam utwór, jak każdy inny.
    >
    > Tez tak uwazam. Dlatego nie rozumiem prawnego rozrozniania programu
    > komputerowego od innych utworow.

    Program komputerowy to taki sam utwór, jak inne, a programiści
    komputerowi to tacy sami twórcy, jak inżynierowie, naukowcy,
    analitycy, projektanci i artyści.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 59. Data: 2007-10-04 05:11:22
    Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    Sowiecki Agent wrote:
    >
    >> A co Twoim zdaniem wskazuje ową osobę uprawnioną o której mowa w KK
    >> jeżeli nie licencja?
    >
    > chodzi o zakup egzemplarza ktory nie jest ukradziony, tzn nie jest
    > skoiowany z legalnego czy nielegalnego egzemplarza

    Skopiowanie programu *wcale* nie czyni go nielegalnym. Licencja może na
    takie coś zezwalać.

    > tylko wprowadzony do obrotu przez producenta. I albo zakupiony od
    > jego dystrybutora

    Czyli, musi być umowa między producentem, a dystrybutorem (bo jak nie
    ma, to dystrybutor jest nieuprawniony).

    > albo odkupiony(nie skopowany) od osoby (ktora swoja
    > wersje usuwa)

    Licencja wcale nie musi tej osobie nakazywać usuwania.

    > ktora nabyla w ten sposob owe oprogramowanie. Czyli
    > operujemy na jednym konkretnym egzemplarzu.

    Powyższe potwierdza, że to *licencja* określa odpowiedzialnych karnie z 278.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
    z nagłówka)


  • 60. Data: 2007-10-04 08:16:08
    Temat: Re: o oprogramowaniu komputerowym
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Jasko Bartnik napisał(a):
    > Dnia 03-10-2007 o 10:51:04 Sowiecki Agent
    > <p...@t...gazeta
    .pl> napisał(a):
    >
    >> wynika wprost z zacytowanego przez ciebie przpisu, nie jestes osoba
    >> uprawniona by zrobic z lewego softu znajdujacgo sie wxieci ktorego nie
    >> uzyskales od osoby uprawnionej kopii
    >> , kopie moesz wykonac z legalnie nabytego programu.
    >
    > Ale ja dalej sie upieram przy tym, ze nie ma w przepisie nic o
    > _sposobie_ uzyskania kopii.

    ale jest w kk, jak dla mnie koniec tematu bo to przypomina durne
    rozmowki typu 'skad mam wiedziec ze dana mp3 jest chroniona prawem'

    P.
    --
    IDZ NA WYBORY! Albo ONI zagłosują ZA CIEBIE!
    http://pl.youtube.com/watch?v=KHoe8S_HF7s
    Wysaj to do wszystkich swoich kontaktow co
    tydzien! Pamietaj ze 'Malym ludziom' zalezy na tym by
    jak najmniej wyborców poszlo glosowac ....

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1