moris123 napisał(a):
>
> Nie można zapomnieć o kosztach tego pomysłu. Te sprawy, które były
> załatwiane na posiedzeniu (tryb nakazowy lub 335 kpk), idą na rozprawę z
> obrońcą, który skasuje za to skarb państwa na 360 zł plus VAT. A co stać
> nas.
>

To jest ważne. Za byle nic adwokat dostanie niezłe pieniądze.
Wyjaśnieniem jest zapewne to że pan Z. należy do układu adwokatów :)



--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:esn58q$543$1@atlantis.news.tpi.pl...
> kam napisał(a):
>
>> a w ogóle to sądy 24 godzinne mają pracować od 8 do 16 albo od 8 do 20
>>
>
> Więc powiedz mi co to za matematyka? Według mnie między 8 a 16 jest 8
> godzin, a między 8 a 20 ą jest 12 godzin. Nawet razem to tylko 20
> godzin. No i gdzie jest te 24 godziny? :)

to chyba chodzi o to, że w ciągu 24 godzin będzie wyrok!

Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin

do góry

Marcin P. napisał(a):

>> Więc powiedz mi co to za matematyka? Według mnie między 8 a 16 jest 8
>> godzin, a między 8 a 20 ą jest 12 godzin. Nawet razem to tylko 20
>> godzin. No i gdzie jest te 24 godziny? :)
>
> to chyba chodzi o to, że w ciągu 24 godzin będzie wyrok!
>

Akurat. A poza tym 24 godziny od czego?


--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

Johnson napisał(a):

> Akurat. A poza tym 24 godziny od czego?

Od popełnienia czynu :))) (tu trzeba by pogonić policję) a tak z tego
co Ziobro gadał na jakiejś konferencji to w 24 godziny od zatrzymania.
Rodziły się spore wątpliwości na temat możliwości obrony takiego
pacjenta (linia obrony, rozmowy z adwokatem no i w końcu sam wybór
adwokata jeśli nie z urzędu).

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia... i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl

do góry

Michał "Kaczor" Niemczak napisał(a):

>
>> Akurat. A poza tym 24 godziny od czego?
>
> Od popełnienia czynu :))) (tu trzeba by pogonić policję)

Akurat. Art. 518b §1 kpk - skoro p[olicja ma 48 godzin to jak sąd może
wydac wyrok w ciągu 24 godzin od popełnienia czynu?

Po prostu bajki, propaganda, strata czasu i pieniędzy. Tak to będzie.



--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

Johnson napisał(a):

> Akurat. Art. 518b §1 kpk - skoro p[olicja ma 48 godzin to jak sąd może
> wydac wyrok w ciągu 24 godzin od popełnienia czynu?
>
> Po prostu bajki, propaganda, strata czasu i pieniędzy. Tak to będzie.

Z tym czasem od popełnienia czynu to oczywisty sarkazm. Chodziło
oczywiście "w 24 godziny od zatrzymania". Oczywiście to tylko to, co
gadał Ziobro.

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia... i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl

do góry

moris123 napisał(a):
> A tak propos, czy wobec sędziów stosuje się regulacje czasu pracy w
> Kodeksu pracy ? Czy za prace w weekend, będą mieć wolne, czy też po
> nocnej rozprawie w niedzielę będzie w poniedziałek od rana przysypiać na
> sali ?

ależ oczywiście, dwa dni wolnego za dyżur w dzień wolny
a wyznaczone sprawy osądzą aplikanci

KG

do góry

kam napisał(a):
>
> ależ oczywiście, dwa dni wolnego za dyżur w dzień wolny
> a wyznaczone sprawy osądzą aplikanci
>

To do sędziów nie stosuje sie kodeksu pracy ?

do góry

moris123 napisał(a):

>>
>> ależ oczywiście, dwa dni wolnego za dyżur w dzień wolny
>> a wyznaczone sprawy osądzą aplikanci
>>
>
> To do sędziów nie stosuje sie kodeksu pracy ?
>

To była ironia ...
Ale kodeks pracy się też stosuje, choć nie w tym zakresie.

--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

Johnson napisał(a):
> moris123 napisał(a):
>
>>>
>>> ależ oczywiście, dwa dni wolnego za dyżur w dzień wolny
>>> a wyznaczone sprawy osądzą aplikanci
>>>
>>
>> To do sędziów nie stosuje sie kodeksu pracy ?
>>
>
> To była ironia ...
> Ale kodeks pracy się też stosuje, choć nie w tym zakresie.
>

No właśnie. Trochę się stosuje, a trochę nie stosuje. A jakich się nie
stosuje ? A co lub kto decyduje, że czegoś z kp się nie stosuje ?
Co prawda jest art 83. usp, który stanowi, że czas pracy sędziego jest
określony wymiarem jego zadań. Ale czy to oznacza, że nie stosuje się w
ogóle norm czasu pracy stanowionych w kp. Więc jak się oblicza połowę
wymiaru czasu pracy z art. 62 usp ?
W komentarzu do usp T. ERECIŃSKI , J. GUDOWSKI , J. IWULSKI jest takie
stwierdzenie "zadania w tym systemie organizacji czasu pracy powinny być
ustalone w taki sposób, aby sędziowie mogli je wykonać w ramach norm
czasu pracy określonych w art. 129 k.p., czyli w ciągu 8 godzin na dobę
i przeciętnie 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy, w przyjętym
okresie rozliczeniowym nie przekraczającym 3 miesięcy (...) Ustalenie
zadań na poziomie wyższym niż wynikający z rozmiaru zatrudnienia stanowi
naruszenie przepisów o czasie pracy . "
Przy zadaniowym systemie organizacji czasu pracy nie stosuje się
przepisów o prawie pracownika do odrębnego wynagrodzenia z tytułu pracy
ponad normę czasu pracy, lecz stosuję się art. 151 (5) kp, a tam jest,
że czasu dyżuru nie wlicza się do czasu pracy, jeżeli podczas dyżuru
pracownik nie wykonywał pracy. Czas pełnienia dyżuru nie może naruszać
prawa pracownika do odpoczynku. Za czas dyżuru, z wyjątkiem dyżuru
pełnionego w domu, pracownikowi przysługuje czas wolny od pracy w
wymiarze odpowiadającym długości dyżuru.
Czy wymiar zadań sędziego wyłącza jego prawo do odpoczynku ?

Pzdr.

do góry