witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
> i co z tego.
> w sądzie dwóch strażników zezna, że nie miał pasów, a sędzia
przyklepie
> .
> I co mu zrobisz?

Wyraznie widzialem ze drugi straznik zajmowal sie innym autem i nawet nie
zauwazyl mojego. No, ale moje zdanie sie pewnie nie liczy...

--
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Piotr [trzykoty] w <news:g0jbsn$lk5$1@z-news.pwr.wroc.pl>:

>> Niezapięte pasy.

> Ciężko być pewnym na 100% czy ktoś ma pasy czy nie oglądając jedynie
> pojazd w ruchu, choć jeśli odległość i prędkość była mała jest to możliwe.

Niezapięte pasy zobaczyli, ale identyfikatora już nie. Cóż za wybiórcza
zdolność spostrzegania tego co im pasuje...

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Maniek wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>> i co z tego.
>> w sÄ?dzie dwĂłch straĹźnikĂłw zezna, Ĺźe nie miaĹ? pasĂłw, a sÄ?dzia
> przyklepie
>> .
>> I co mu zrobisz?
>
> Wyraznie widzialem ze drugi straznik zajmowal sie innym autem i nawet nie
> zauwazyl mojego. No, ale moje zdanie sie pewnie nie liczy...
>

twoje zdanie zalezy od tego czy cie sadzia polubi czy nie

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
> twoje zdanie zalezy od tego czy cie sadzia polubi czy nie

Szczerze mowiac to chetnie przyjalbym w tym momencie mandat za ten zakaz
skretu, ktorego faktycznie nie zauwazylem i jestem gotowy za to zaplacic. Na
sad raczej nie mam czasu - praca i studia zajmuja mi cale dnie. Tylko nie
wiem jak do nich zagadac...

W gruncie rzeczy wedle mojej wiedzy nie mogl mnie zatrzymac nawet jesli
zlamalem ten zakaz wiec jest ok.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Maniek wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>> twoje zdanie zalezy od tego czy cie sadzia polubi czy nie
>
> Szczerze mowiac to chetnie przyjalbym w tym momencie mandat za ten zakaz
> skretu, ktorego faktycznie nie zauwazylem i jestem gotowy za to zaplacic. Na
> sad raczej nie mam czasu - praca i studia zajmuja mi cale dnie. Tylko nie
> wiem jak do nich zagadac...

wez papierek, idz do nich, zobacz co zaproponują, przyjmij i po sprawie

>
> W gruncie rzeczy wedle mojej wiedzy nie mogl mnie zatrzymac nawet jesli
> zlamalem ten zakaz wiec jest ok.
>

no to jak uważasz, że masz rację poczekaj na sąd :)

do góry

Dnia 15-05-2008 o 22:02:30 Maniek <m...@g...pl> napisał(a):

> Czy oni sobie robia za przeproszeniem jaja?

tak, najpiej wyslij im polecony na ulice ktora podali , a takiej ulicy nie
ma

> Owszem - teraz przypominam sobie, ze skrecilem na zakazie (czy maja w
> takim
> przypadku prawo zatrzymac? - wedlug mojej wiedzy nie mogą).

odpisz poleconym , ze nie nie mieli prawa zatrzymac i posluz sie
przepisami wczesniej podanymi
jakchcawizyty osobistej to niech sfinasuja podroz.

> Pasy mialem
> zapiete - to co pisza w wezwaniu to zart i kpina.

najlpeiej byloby swiadkow ze pasy posiadales, specjlanie je umiescili bo w
zasadzie
trudno je obalic, dla sadu maja wieksza wiarydonosc. najpiej byloby
postarcsieo zaswiadczenie
z policji ze nigdy si eni otrzymalo mandatu za brak zapietych pasow.
to w przypadku procesu moze pomoc.
zas fakt iz nie potrafianawet porawnie napisac ulicy moze swiadczyc o ich
niekompetencji

> Znak B-1? Nie dotyczyl
> mnie, gdyz mialem identyfikator. Wyraznie pod znakiem bylo napisane, ze
> znak
> nie dotyczy abonentow z identyfikatorem.

nie porzyjmowacmandatu - skoro masie uidentyfikator , to mozna w czasi
eporcesu stawiac zarzut,
ze reszte wymyslono aby uwiarygonic. zreszta i tak niemieli uprawnien
ja sie z uporem mianiaka z czarna zaraza procesuje, i ciekawe ze zawsze
wygrywam,
owszem z innego miasta ale zawsze

leon
--
"Jeżeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87 to otrzymamy błędne koło"
- Łysa Śpiewaczka - EUGENE IONESCO

do góry