DotPay to taki serwis, teoretycznie zaufana trzecia strona, do płatności w
internecie. Pewnego dnia postanowiłem kupic via internet bilet do
CinemaCity. Serwis mnie pięknie prowadził, przełączył do płatności, wybrałem
przelew Citi, przelałem cash, i..... dupa. system DotPaya nie potwierdził mi
transkacji. Rezerwacja biletów po stronie CinemaCity wygasła i zostałem na
lodzie z potwierdzeniem przelewu i przelaną kasą, ale bez biletów.
Ładuję więc maila do DotPaya żeby mi kasę oddawali. No i super - juz
następnego dnia otrzymałem kulturalnego maila żebym spadał bo oni kasę
przelali już CinemaCiti i moge sobie od CinemaCiti dochodzić zwrotu. Na
mojego maila, że to przeciez oni byli stroną transkacji, ich system
infromatyczny zawinił i oni powinni mi kasę zwrócić - już pies z kulawą nogą
nie odpowiedział.
Pisze więc maila do CinemaCiti - ale tu równie dobrze mógłbym pisać na
berdyczów - innymi słowy : cisza, brak jakiejkolwiek reakcji.

Proszę o informację jakie mam w takiej sytuacji środki prawnego nacisku.
Kasa nie była duża (82zł), więc chyba nie doniesienie o popełnieniu
przestępstwa?

dziękuję za informację,
stas
PS. no i oczywiście wszystkim serdecznie odradzam korzystanie z tego serwisu

do góry

Użytkownik "Gonzo" <M...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gld9t2$n9l$1@news.onet.pl...
> DotPay to taki serwis, teoretycznie zaufana trzecia strona, do płatności
> w internecie. Pewnego dnia postanowiłem kupic via internet bilet do
> CinemaCity. Serwis mnie pięknie prowadził, przełączył do płatności,
> wybrałem przelew Citi, przelałem cash, i..... dupa. system DotPaya nie
> potwierdził mi transkacji. Rezerwacja biletów po stronie CinemaCity
> wygasła i zostałem na lodzie z potwierdzeniem przelewu i przelaną kasą,
> ale bez biletów. Ładuję więc maila do DotPaya żeby mi kasę oddawali. No
> i super - juz następnego dnia otrzymałem kulturalnego maila żebym
> spadał bo oni kasę przelali już CinemaCiti i moge sobie od CinemaCiti
> dochodzić zwrotu. Na mojego maila, że to przeciez oni byli stroną
> transkacji, ich system infromatyczny zawinił i oni powinni mi kasę
> zwrócić - już pies z kulawą nogą nie odpowiedział.
> Pisze więc maila do CinemaCiti - ale tu równie dobrze mógłbym pisać na
> berdyczów - innymi słowy : cisza, brak jakiejkolwiek reakcji.
> Proszę o informację jakie mam w takiej sytuacji środki prawnego nacisku.
> Kasa nie była duża (82zł), więc chyba nie doniesienie o popełnieniu
> przestępstwa?
> dziękuję za informację,
> stas
> PS. no i oczywiście wszystkim serdecznie odradzam korzystanie z tego
> serwisu

Moim zdaniem bezpodstawne wzbogacenie CinemaCity. To spokojnie powinno iść
w upominawczym. Tylko pasowało by mieć na piśmie,a nie mailem odpowiedź z
tego serwisu.

do góry

Gonzo wrote:
>
>
w teorii CinemaCity powinna oddać kasę tam skąd dostała.
Formalnie biletów nie wydali, więc kasa im się nie należy.

Pytanie tylko kto powinien ruszyć tyłkiem najpierw.
DotPay w sumie ma rację, oni nie wiedzą jak zakończyła się transakcja po
twojej stronie z CinemaCity. To że to ich wina to sprawa drugorzędna.
CinemaCity powinnien oddać kasę DotPay a DotPay tobie.
Zacząłbym od CinemaCity jak ci się uda do nich dorwać.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gldaas$92h$1@inews.gazeta.pl...
> DotPay w sumie ma rację, oni nie wiedzą jak zakończyła się transakcja po
> twojej stronie z CinemaCity. To że to ich wina to sprawa drugorzędna.

no niezupełnie nie wiedzą. proces potwierdzenia płatności w internecie
wygląda tak, że inicjator [CinemaCity] prosi agenta [DotPay] o autoryzację
transakcji. DotPay aoutoryzuje i otrzymuje od cinemaCity finalnego OK, ze
tamten zrozumiał i sesja się kończy. w tym przypadku nie miał szans otrzymać
takiego potwierdzenia od CinemaCity, bo tak sesja juz dawno wygasła.

Tyle teorii. a praktyce - czy poza unizonym poproszeniem o łaskawy zwrot
kaski - można użyć jakiegoś mocniejszego argumentu? (oczywiście nie pytam o
bejsbola :-)

s

do góry

Gonzo wrote:
> U?ytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisa? w wiadomo?ci
> news:gldaas$92h$1@inews.gazeta.pl...
>> DotPay w sumie ma racje, oni nie wiedz? jak zakonczy?a sie transakcja po
>> twojej stronie z CinemaCity. To ?e to ich wina to sprawa drugorzedna.
>
> no niezupe?nie nie wiedz?. proces potwierdzenia p?atno?ci w internecie
> wygl?da tak, ?e inicjator [CinemaCity] prosi agenta [DotPay] o autoryzacje
> transakcji. DotPay aoutoryzuje i otrzymuje od cinemaCity finalnego OK, ze
> tamten zrozumia? i sesja sie konczy. w tym przypadku nie mia? szans otrzymaae
> takiego potwierdzenia od CinemaCity, bo tak sesja juz dawno wygas?a.

Masz rację, jeśli CinemaCity nie potwierdził.
Jeśli tak było to na jakiej podstawie DotPay wysłał pieniądze, śkoro nie
dostał potwierdzenia.
A może jednak dostał i dlatego wysłał, a błąd leży po stronie
oprogramowania CinemaCity?
To że twoje rezerwacja wygasła niekoniecznie musi oznaczać, że
CinemaCity nie potwierdził, że dostał potwierdzenie autoryzacji.


>
> Tyle teorii. a praktyce - czy poza unizonym poproszeniem o ?askawy zwrot
> kaski - mo?na u?yae jakiego? mocniejszego argumentu? (oczywi?cie nie pytam o
> bejsbola :-)
>

tak jak napisał Robert.
Warto mieć papierowe potwierdzenie z DotPay, że kasa poszła a w stosunku
do CinemaCity użyć argumentu o bezpodstawnym wzbogaceniu.

do góry

Gonzo wrote:
> no niezupełnie nie wiedzą. proces potwierdzenia płatności w internecie
> wygląda tak, że inicjator [CinemaCity] prosi agenta [DotPay] o
> autoryzację transakcji. DotPay aoutoryzuje i otrzymuje od cinemaCity
> finalnego OK, ze tamten zrozumiał i sesja się kończy. w tym przypadku
> nie miał szans otrzymać takiego potwierdzenia od CinemaCity, bo tak
> sesja juz dawno wygasła.
> Tyle teorii. a praktyce - czy poza unizonym poproszeniem o łaskawy
> zwrot kaski - można użyć jakiegoś mocniejszego argumentu? (oczywiście
> nie pytam o bejsbola :-)

używam podobnego systemu i u mnie wygląda to tak, że jeśli transakcja się
nie powiodła w sensie poprawnego zakończenia to po 30 dniach kasa z automatu
jest przelewana na konto wpłacającego...
transakcja w systemach płatności internetowych lezy na koncie systemu
płatniczego i jest wypłacana co jakiś czas albo co jakąś kwotę na konto
firmy - cinemacity dostaje więc np. jeden przelew dziennie od DotPaya - nie
wie kto tak na prawdę wpłaca kasę...
dopiero na koncie dotpaya po zalogowaniu się widać taką informację... więc
pewnie trzeba chwilę poczekać aż ktoś z dostępem do konta będzie mógł coś z
tą kasą zrobić - bo póki co ona jest w zawieszeniu - nie będzie przelana na
konto cinema ani nie będzie zwrócona - ona czeka na ręczną autoryzację

aa...u mnie około 20% transakcji kończy się brakiem potwierdzenia, głównie
ze względu na to, że user nie dokończył transakcji - czyli nie wcisnął
przycisku autoryzacji czy tam sprawdzenia transakcji
innym problemem jest jeszcze sytuacjia w której bank nawala i kase
przelewasz, ale bank nie puszcza informacji o transakcji - w niektórych
bankach transakcje internetowe nie działają w niektórych godzinach - wygląda
to tak jakby transakcje te były ręcznie sprawdzane ;]

jak dla mnie informacja do cinemacity powinna wystarczyć

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

do góry

On 23 Sty, 21:39, "Gonzo" <M...@p...onet.pl> wrote:
> DotPayto taki serwis, teoretycznie zaufana trzecia strona, do płatności w
> internecie. Pewnego dnia postanowiłem kupic via internet bilet do
> CinemaCity. Serwis mnie pięknie prowadził, przełączył do płatności, wybrałem
> przelew Citi, przelałem cash, i..... dupa. system DotPaya nie potwierdził mi
> transkacji. Rezerwacja biletów po stronie CinemaCity wygasła i zostałem na
> lodzie z potwierdzeniem przelewu i przelaną kasą, ale bez biletów.
> Ładuję więc maila do DotPaya żeby mi kasę oddawali. No i super - juz
> następnego dnia otrzymałem kulturalnego maila żebym spadał bo oni kasę
> przelali już CinemaCiti i moge sobie od CinemaCiti dochodzić zwrotu. Na
> mojego maila, że to przeciez oni byli stroną transkacji, ich system
> infromatyczny zawinił i oni powinni mi kasę zwrócić - już pies z kulawą nogą
> nie odpowiedział.
> Pisze więc maila do CinemaCiti - ale tu równie dobrze mógłbym pisać na
> berdyczów - innymi słowy : cisza, brak jakiejkolwiek reakcji.
>
> Proszę o informację jakie mam w takiej sytuacji środki prawnego nacisku.
> Kasa nie była duża (82zł), więc chyba nie doniesienie o popełnieniu
> przestępstwa?
>
> dziękuję za informację,
> stas
> PS. no i oczywiście wszystkim serdecznie odradzam korzystanie z tego serwisu

Nie rozumiem tylko, dlaczego tak najeżdżasz na dotpay, ja zawsze płacę
za ich pośrednictwem i nigdy nie było żadnych problemów, jeżeli usługa
nie została zrealizowana to oni w ciągu 3 dni zwracają pieniądze,
wystarczy napisać reklamację. W przypadku Cinema jest tak, że CC
zwraca pieniądze dotpay, a dotpay płacącemu. Myślę, że Twoje 80 zł.
nie jest tak istotne dla tak popularnej firmy ( i jednej i drugiej)
żeby się "wzbogacać", tak jak sugerujesz. A doniesienie o popełnieniu
przestępstwa? Człowieku napisz reklamację - a nie opowiadaj głupot, że
jakieś firmy ryzykowałyby swoją reputację dla Twoich 82 złotych!!!
Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia i umiejętności...

do góry

On 23 Sty, 21:39, "Gonzo" <M...@p...onet.pl> wrote:
> DotPayto taki serwis, teoretycznie zaufana trzecia strona, do płatności w
> internecie. Pewnego dnia postanowiłem kupic via internet bilet do
> CinemaCity. Serwis mnie pięknie prowadził, przełączył do płatności, wybrałem
> przelew Citi, przelałem cash, i..... dupa. system DotPaya nie potwierdził mi
> transkacji. Rezerwacja biletów po stronie CinemaCity wygasła i zostałem na
> lodzie z potwierdzeniem przelewu i przelaną kasą, ale bez biletów.
> Ładuję więc maila do DotPaya żeby mi kasę oddawali. No i super - juz
> następnego dnia otrzymałem kulturalnego maila żebym spadał bo oni kasę
> przelali już CinemaCiti i moge sobie od CinemaCiti dochodzić zwrotu. Na
> mojego maila, że to przeciez oni byli stroną transkacji, ich system
> infromatyczny zawinił i oni powinni mi kasę zwrócić - już pies z kulawą nogą
> nie odpowiedział.
> Pisze więc maila do CinemaCiti - ale tu równie dobrze mógłbym pisać na
> berdyczów - innymi słowy : cisza, brak jakiejkolwiek reakcji.
>
> Proszę o informację jakie mam w takiej sytuacji środki prawnego nacisku.
> Kasa nie była duża (82zł), więc chyba nie doniesienie o popełnieniu
> przestępstwa?
>
> dziękuję za informację,
> stas
> PS. no i oczywiście wszystkim serdecznie odradzam korzystanie z tego serwisu
Nie jest Twoja wypowiedź zbyt jasna dla mnie - jeżeli dotpay przyjął
pieniądze i przesłał je do Cinema, ale jeżeli ze strony Cinema wygasła
sesja, to nie rozumiem o co cała afera z Dotpay??? Przecież w takich
sytuacjach należy napisać reklamację do Dotpay, CC zwraca im Twoje
pieniądze, a oni mają, z tego co pamiętam, 3 dni robocze na wypłacenie
Twoich pieniędzy. Z tego co rozumiem zawiniła Cinema, a nie pośrednik,
czyli Dotpay. Nie sądzę, żeby takie firmy jak Cinema, czy Dotpay
ryzykowały swoją reputację, żeby przetrzymywać Twoje 82 zł.?
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa? - to jakaś bzdura! Kto niby
popełnił przestępstwo i jakie? Napisz spokojną, rzeczową reklamację,
bez wyzwisk, czy oskarżeń o kradzież (?!) i sprawa się
wyjaśni...Pozdrawiam.

do góry

Użytkownik <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c32eb63b-bc30-489b-9a96->Człowieku
>napisz reklamację - a nie opowiadaj głupot, że
>jakieś firmy ryzykowałyby swoją reputację dla Twoich 82 złotych!!!
>Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia i umiejętności...

Potwierdzam, kiedyś wysłałem źle wypełnionego smsa, trochę się npisałem
pobawiłem w głuchy telefon między fimami, ale oddali.

Pozdrawiam
Andrzej

do góry

mam z mini podobne przejście a mianowicie ktoś przy ich pomocy/pośrednictwie ukradł
mi z konta parę groszy (około 150 PLN) - nie autoryzowana transakcja, zadzwoniłem
więc do biura obsługi klienta dotpay i tam dowiedziałem się, że teraz to mogę jedynie
napisać list do złodzieja aby ten oddał to co ukradł!!! paranoja jakaś!!!
przestrzegam więc wszystkich przed DOTPAY bo dane waszej karty płatniczej mogą kiedyś
zostać ponownie użyte jak w moim przypadku.
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

do góry