-
1. Data: 2004-06-05 20:11:30
Temat: nietypowa sprawa - pilne
Od: "M." <a...@p...fm>
Witam,
mamy dośc nietypową sprawę. Mąż - radioamator - zwrócił się do administracji
osiedla z prośbą o pozwolenia na isntalację anteny krótkofalowej na dachu
budynku. Zebrał podpisy mieszkańców, którzy są właścicielami mieszkań, zgodę
otrzymał. Antenę zainstalował, ale ponieważ nie zakupił jeszcze urządzenia
nadawczo-odbiorczego, więc antena tylko sobie jest, nie jest nawet
wprowadzona do mieszkania, tylko zaczepiona o kraty okienne.
Zaczęły się dziwne, anonimowe telefony - rozmówczyni się nie przedstawia -
"prosze wyłączyć natychmiast to urządzenie", skargi na zakłócony odbiór radia
i telewizji od mieszkańców bloku naszego i sąsiedniego. Komisja z URTiP
przyjechała, jasno stwierdziła, że to nie my jesteśmy zródłem zakłóceń, bo
nie mamy nawet czym zakłócać. Ale baby wiedzą swoje, powołano radę wspólnoty
bloku, która orzekła, że mamy antenę zdjąć.
Głupie, delikatnie mówiąc niekulturalne telefony, są wciąż, w późnych
godzinach wieczornych, baba sie drze do słuchawki, podważa opinię URTiP,
rozkazuje nam, każe wyłączyć coś, czego nie ma, nie dociera do niej nic,
zresztą odkładamy słuchawkę, mówiliśmy, że sobie nie życzymy telefonów, ale
bez rezultatu... Dziś nawet, pod naszą nieobecność, zadzwoniła z żądaniem
wyłączenia "urządzenia"- powiedziała opiekunce, że to nasze dziecko włączyło
"urządzenie" i nadaje - a nasze dziecko na 14 miesięcy :-))
Wiemy, kto do nas wydzwania, mamy nawet nr telefonu, ale czy możemy coś
zrobić. Sytuacja nas męczy.
Wiem, że bez podania podstawy prawnej nie mogą nam nakazać zdjęcia anteny,
tym bardziej, że nie jest ona do niczego podłączona;
napisaliśmy pismo w tej sprawie, ale na razie to przypomina odbijanie
piłeczki, administracja jest nam przychylna - niestety dewotki z naszego
bloku swoje wiedzą i nie popuszczają.
Może ktoś z szanownych grupowiczów nam podpowie, co zrobić w takiej sytuacji?
Szczególnie z tym nękaniem telefonami.
Pozdrawiam,
Monika.
-
2. Data: 2004-06-05 20:25:13
Temat: Re: nietypowa sprawa - pilne
Od: "Sarpedon" <f...@t...cy>
*M.* [ a...@p...fm ] napisał(a):
> mamy dośc nietypową sprawę. Mąż - radioamator - zwrócił się do
> administracji osiedla z prośbą o pozwolenia na isntalację anteny
> krótkofalowej na dachu budynku. Zebrał podpisy mieszkańców,
> którzy są właścicielami mieszkań, zgodę otrzymał. Antenę
pisemna zgode mieszkancow i administracji warto zachowac
> zainstalował, ale ponieważ nie zakupił jeszcze urządzenia
> nadawczo-odbiorczego, więc antena tylko sobie jest, nie jest nawet
> wprowadzona do mieszkania, tylko zaczepiona o kraty okienne.
> Zaczęły się dziwne, anonimowe telefony - rozmówczyni się nie
nekanie telefoniczne zglosic na policje - tylko prokuratura i policja
jest w stanie wydobyc od operatora telefonicznego numery osob
dzwoniacych, oczywiscie pozwac te osoby lub zalatwic sprawe polubownie
> przedstawia - "prosze wyłączyć natychmiast to urządzenie", skargi
> na zakłócony odbiór radia i telewizji od mieszkańców bloku
> naszego i sąsiedniego. Komisja z URTiP przyjechała, jasno
> stwierdziła, że to nie my jesteśmy zródłem zakłóceń, bo nie mamy
> nawet czym zakłócać. Ale baby wiedzą swoje, powołano radę
rozumiem, ze posiadasz decyzje urtip na pismie...
> wspólnoty bloku, która orzekła, że mamy antenę zdjąć. Głupie,
> delikatnie mówiąc niekulturalne telefony, są wciąż, w późnych
> godzinach wieczornych, baba sie drze do słuchawki, podważa opinię
> URTiP, rozkazuje nam, każe wyłączyć coś, czego nie ma, nie
> dociera do niej nic, zresztą odkładamy słuchawkę, mówiliśmy, że
> sobie nie życzymy telefonów, ale bez rezultatu... Dziś nawet, pod
formalnie rzecz biorac zglaszajac na policje, nie musisz wspominac o
tej calej antenie i urtipie... ale na pewno ta osoba wytlumaczy
wszystko policjantom, wiec dopiero wtedy przyszykowane wczesniej
papiery pokazac funkcjonariuszom
> naszą nieobecność, zadzwoniła z żądaniem wyłączenia "urządzenia"-
> powiedziała opiekunce, że to nasze dziecko włączyło "urządzenie"
> i nadaje - a nasze dziecko na 14 miesięcy :-)) Wiemy, kto do nas
> wydzwania, mamy nawet nr telefonu, ale czy możemy coś zrobić.
zglosic na policje, niestety policja bedzie musiala sama sprawdzic
zapewne ten numer telefonu
> Sytuacja nas męczy. Wiem, że bez podania podstawy prawnej nie mogą
> nam nakazać zdjęcia anteny, tym bardziej, że nie jest ona do
> niczego podłączona; napisaliśmy pismo w tej sprawie, ale na razie
oczywiscie, ze nie musicie zdejmowac jej jesli macie wszystkie
potrzebne wymagane dokumenty
> to przypomina odbijanie piłeczki, administracja jest nam
> przychylna - niestety dewotki z naszego bloku swoje wiedzą i nie
> popuszczają. Może ktoś z szanownych grupowiczów nam podpowie, co
> zrobić w takiej sytuacji? Szczególnie z tym nękaniem telefonami.
na policje :)
swoja znam osobe ktora miala podobny problem ale z kablami sieci
osiedlowej (oczywiscie ze wszystkimi wymaganymi pozwoleniami)
--
Sarpedon (NOSPAM)sarpedon(AT)gazeta(KROPKA)pl
---------------------------------------------------
UWAGA! Adres e-mail w nagłówku zakodowany w ROT13
-
3. Data: 2004-06-05 20:29:25
Temat: Re: nietypowa sprawa - pilne
Od: Marcin Kowalczyk <k...@w...TO.bo.SPAM.jest.FUJ.kowalma.com>
Sarpedon w <c9ta7a$61k$1@inews.gazeta.pl> zeznal:
>> Zaczęły się dziwne, anonimowe telefony - rozmówczyni się nie
>
> nekanie telefoniczne zglosic na policje - tylko prokuratura i policja
> jest w stanie wydobyc od operatora telefonicznego numery osob
> dzwoniacych, oczywiscie pozwac te osoby lub zalatwic sprawe polubownie
teraz identyfikacja rozmowcy nawet w stacjonarkach jest :P
--
Dobry programista wiesza się razem ze swoim programem
-
4. Data: 2004-06-05 20:44:13
Temat: Re: nietypowa sprawa - pilne
Od: SkunkWeed <n...@h...com>
> rozumiem, ze posiadasz decyzje urtip na pismie...
Tak, na piśmie, byli na miejscu, sprawdzali, orzekli, że wszystko jest w
porządku.
> oczywiscie, ze nie musicie zdejmowac jej jesli macie wszystkie
> potrzebne wymagane dokumenty
Mamy, ale kilka dni temu przyszła odmowa. Czyli, mamy stare pozwolenia
administracji i teraz odmowę. Nie poparta jest żadnymi aktami prawnymi,
motywują to tak, że "od kiedy antena wisi odbiór lokatorom sie pogorszył".
Oczywiście napisaliśmy odwołanie, że nie ma na to żadnych dowodów, że to to
jest przyczyną, mamy natomiast protokół URTiP, potwierdzający naszą wersję.
Na koniec dodaliśmy, że uważamy to pismo za bezzasadne i nie mamy zamiaru
zdjąć tejże anteny w świetle obecnych okoliczności, oraz, że spory tego typu
rozwiązuje wyłącznie URTiP.
Pozdrawiam, Monika
-
5. Data: 2004-06-05 20:44:41
Temat: Re: nietypowa sprawa - pilne
Od: SkunkWeed <n...@h...com>
> teraz identyfikacja rozmowcy nawet w stacjonarkach jest :P
Ale nie w naszym :D
Monika
-
6. Data: 2004-06-05 20:45:19
Temat: Re: nietypowa sprawa - pilne
Od: "marcin" <e...@t...pl>
Użytkownik "M." <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:Xns94FFE205C6E4BSkunkWeed@193.42.231.152...
> Witam,
>
> mamy dośc nietypową sprawę.
stare, znudzone babsztyle ;-)
idzcie na policje, wystrasza sie jak sadze
i przestana dzwonic
pozdr.
-
7. Data: 2004-06-05 21:47:59
Temat: Re: nietypowa sprawa - pilne
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "marcin" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c9tb8l$r4u$1@kujawiak.man.lodz.pl...
Boję się, że to może być na tle choroby psychicznej. Wytłumaczyć babom, ze
to reemiter Radia Maryja, a będą pod anteną składać kwiaty. :-))
-
8. Data: 2004-06-05 22:16:02
Temat: Re: nietypowa sprawa - pilne
Od: SkunkWeed <n...@h...com>
> Boję się, że to może być na tle choroby psychicznej. Wytłumaczyć babom, ze
> to reemiter Radia Maryja, a będą pod anteną składać kwiaty. :-))
Lol, i tu masz rację.
Zawsze możemy na tym drucie słuchać jedynego i słusznego radia na krótkich :)
Monika
-
9. Data: 2004-06-05 22:41:07
Temat: Re: nietypowa sprawa - pilne
Od: "ape" <a...@p...fm>
Użytkownik "SkunkWeed" <n...@h...com> napisał w wiadomości
news:Xns94FFE79267F65SkunkWeed@193.42.231.152...
> <cut>kilka dni temu przyszła odmowa. Czyli, mamy stare pozwolenia
> administracji i teraz odmowę. Nie poparta jest żadnymi aktami prawnymi,
> motywują to tak, że "od kiedy antena wisi odbiór lokatorom sie pogorszył".
> Oczywiście napisaliśmy odwołanie, że nie ma na to żadnych dowodów, że to
to
> jest przyczyną, mamy natomiast protokół URTiP, potwierdzający naszą
wersję.
> Na koniec dodaliśmy, że uważamy to pismo za bezzasadne i nie mamy zamiaru
> zdjąć tejże anteny w świetle obecnych okoliczności, oraz, że spory tego
typu
> rozwiązuje wyłącznie URTiP.
kilka lat temu uzytkownicy cb-radio spotykali sie z odmowami ze strony
spoldzielni. wygrane sprawy sadowe oparte o art. 685 k.c. polozyly temu
kres. radze na poczatku jednak wystapic do administracji z prosba o
uscislenie komu i w jakim stopniu pogorszyl sie odbior. oczywiscie do pisma
warto dolaczyc kopie protokolu urtip. na rozwieszenie krotkofalowej anteny
amatorskiej nie potrzeba zadnego zezwolenia. co innego maszt z odciagami. tu
administracja moze uzaleznic zgode od opinii nadzoru budowlanego. z czym
natomiast mozecie sie liczyc po wygraniu sporu - to z oplata za uzytkowanie
kawalka dachu.
pozdro
ape
-
10. Data: 2004-06-05 23:05:32
Temat: Re: nietypowa sprawa - pilne
Od: SkunkWeed <n...@h...com>
> kilka lat temu uzytkownicy cb-radio spotykali sie z odmowami ze strony
> spoldzielni. wygrane sprawy sadowe oparte o art. 685 k.c. polozyly temu
> kres. radze na poczatku jednak wystapic do administracji z prosba o
> uscislenie komu i w jakim stopniu pogorszyl sie odbior. oczywiscie do
> pisma warto dolaczyc kopie protokolu urtip. na rozwieszenie
> krotkofalowej anteny amatorskiej nie potrzeba zadnego zezwolenia. co
> innego maszt z odciagami. tu administracja moze uzaleznic zgode od
> opinii nadzoru budowlanego. z czym natomiast mozecie sie liczyc po
> wygraniu sporu - to z oplata za uzytkowanie kawalka dachu.
Dzięki za odpowiedź,
kopia jest w administracji, nie wiedziałem, że na rozwieszenie nie potrzeba
zezwolenia, na wszelki wypadek uzyskałem je wcześniej. Z opłatą za
użytkowanie części dachu może być problem, bo mam 2 haki przykręcone do
bocznych ścian bloku, z dachem moja antena nie ma żadnego kontaktu, nawet nad
nim nie przebiega, bo blok ma kształt litery L i antena jest zaczepiona do
krańcowych ścian.
Będe walczył, prawo i racja jest po mojej stronie. Musze to tylko
wyegzekwować.
Inaczej by się to miało gdybym nadawał i rzeczywiście mógł produkowac jakieś
zakłócenia, ale specjalnie antenę zawiesiłem wcześniej, żeby "wkomponowała
się w otoczenie" W każdym razie nie popuszczę i dzięki za podpowiedzi.
Michał i Monika