-
61. Data: 2004-04-16 15:18:57
Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
Od: "castrol" <j...@p...wywalto.pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c5ost2
> zaraz zaraz - skad Ci sie wzielo ze kontrolerzy maja prowizje od
wypisanego
> mandatu?
Sam kiedys pisales na grupie ze PKP placi prowizje juz od wypisanego mandatu
Pozdrawiam
Jacek
-
62. Data: 2004-04-16 15:32:14
Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
Od: "castrol" <j...@p...wywalto.pl>
Użytkownik "castrol" <j...@p...wywalto.pl> napisał w wiadomości
> Sam kiedys pisales na grupie ze PKP placi prowizje juz od wypisanego
mandatu
Albo mi sie wydaje, probowalem znalezc Twoj post ale bezkutecznie wiec, moge
sie mylic :)
Pozdrawiam
Jacek
-
63. Data: 2004-04-16 15:42:09
Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
Od: "kovalek" <k...@o...pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c5osq8$66l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> pfff taki swistek to sobie mozesz wiesz gdzie wsadzic...
Ten swistek jest tak samo wazny jak Twoj protokół.
Bo co zrobisz w przypadku, gdy złapiesz mnie, a ja nie bede posiadal waznego
biletu na przejazd? Zapewnie zostanie wezwana policja, ktora potwierdzi moje
dane (znaczy podam czyjes kompletne dane - tak sie sklada ze znam dane kilku
osob, ktore sa wystarczajace do potwierdzenia tozsamosci). Ja sie nie
podpisuje. Spisujesz sobie protokol. Za jakis czas do osoby, ktora nic nie
wie (sasiad) przychodzi zawiadomienie ze ma placic. I co, musi zaplacic?
--
pozdrawiam
Leszek Kowalski
-
64. Data: 2004-04-16 16:02:22
Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Sam kiedys pisales na grupie ze PKP placi prowizje juz od wypisanego
mandatu
Zdaje się wątek nie dotyczy PKP.
pdr
Olo
-
65. Data: 2004-04-16 16:03:03
Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> > Sam kiedys pisales na grupie ze PKP placi prowizje juz od wypisanego
> mandatu
>
> Albo mi sie wydaje, probowalem znalezc Twoj post ale bezkutecznie wiec,
moge
> sie mylic :)
Nie, tu akurat się nie mylisz. PKP płaci kontrolerom od wystawionego
wezwania. I tylko PKP.
pdr
Olo
-
66. Data: 2004-04-16 16:50:57
Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
Od: "bd" <b...@o...pl>
> Ja się przy niczym nie upieram. Ale na pewno nie anuluję nikomu wezwania
> dlatego ze powiedzial, ze to nie on. Jak juz wspomnialem - kazdy w tym kraju
> jest niewinny...
za to Ty zakladasz, ze kazdy jest winny i zdajesz sie byc oderwanym od
rzeczywostosci, gdzie poslugiwanie sie falszywymi legitymacjami nie jest
rzadkoscia.
z faktu zamieszczenia zasady domniemania niewinności w art. 42 ust. 3
Konstytucji plynie szersza emanacja przepisu o domniemaniu niewinnosci, nie
ograniczajaca sie tylko do organow procesowych, lecz rowniez na inne podmioty.
w wyniku tego konsekwencje zasady domniemania niewinnosci rozciagaja sie na
aspekt procesowy i poza procesowy. udowodnic wine nalezy wykazujac w sposob
nie budzacy watpliwosci wiarygodnymi dowodami - bezposrednimi lub posrednimi
pozdr.
marcin
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
67. Data: 2004-04-16 20:36:31
Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 16 Apr 2004, Olo Kwasniak wrote:
[...]
>+ > powinien być aparat fotograficzny, koszty nie duże
[...]
>+ Niestety dość duże...
Ile ?
Twarz jest rozpoznawalna w "zdjęciu z komorki", nawet w czymś
równie prymitywnym jak "aparat" Ericsona T610.
Natomiast widzę koszty ... prawne :>
Naruszenie wizerunku, ochrona danych... ? ;) Ile by to było
nowych pytań na .prawo :)
OT: spodobał mi się tekst (namiar zapodany na .podatki, coś
o sledzeniu podatników :)) z czymś w rodzaju: "dokonywać
obserwacji *NAWET* [podk. moje] w miejscach publicznych" !
Autor roszcząc sobie prawa do jakiejś-tam wiedzy jest
najwyraźniej przekonany że w miejscach publicznych nie wolno
"obserwować"...
pozdrowienia, Gotfryd
-
68. Data: 2004-04-16 21:36:12
Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
Od: "DaMoN" <n...@n...pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c5o53a$ihm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Tak czytam i czytam te dyskusje o braku biletu i kontrolerach... i
> dochodzę
> > do wniosku, że świat byłby piękniejszy, gdybyśmy wszyscy wychodząc rano
z
> > domu na wszelki wypadek kupili bilet MPK, MZA, PKP, WKD i co tam jeszcze
> > jest... Kanary i tak nas pamiętają, nie mamy szans w sądach, więc już
> lepiej
> > kupmy te bilety nawet jak jedziemy swoim samochodem...
>
> W jednym się zgodzę - swiat byłby znacznie piękniejszy gdyby nie hołota
> wyłudzająca przejazdy.
Bylbys bezrobotny. Nie mialbys forsy na zycie, na mieszkanie, na
internet.... nie mogl bys czytac i pisac na grupy newsowe.
Wbrew pozorom to moglby byc dla wszystkich katastrofa :>
Pozdro,
Damon
-
69. Data: 2004-04-16 21:57:25
Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Natomiast widzę koszty ... prawne :>
> Naruszenie wizerunku, ochrona danych... ? ;) Ile by to było
> nowych pytań na .prawo :)
Który przepis zabrania fotografowania obcej osoby? Publikować nie wolno bez
czyjejś zgody, ale fotografować....
pdr
Olo
-
70. Data: 2004-04-16 21:58:58
Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Bylbys bezrobotny. Nie mialbys forsy na zycie, na mieszkanie, na
> internet.... nie mogl bys czytac i pisac na grupy newsowe.
Widzisz jak dalece się mylisz...
Jestem zatrudniony na umowę o pracę jako kierownik działu kontroli, praca na
umowę zlecenie jako kontroler jest jedynie dodatkiem.
A za mieszkanie, zycie i internet płacą starzy :-)
Tyle
pdr
Olo