eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonie moja kara za brak biletu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 91

  • 11. Data: 2004-04-15 18:41:48
    Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
    Od: MariuszR <m...@n...post.pl>


    > firma kontrolująca przedstawia w Sądzie dowód w
    > postaci protokołu sporządzonego przez kontrolera na okoliczność przejazdu
    > bez ważnego biletu, na którym widnieją dane delikwenta spisane z będącego
    > formalnie w jego posiadaniu dokumentu. I tyle. Na tej podstawie Sąd wydaje
    > nakaz zapłaty.

    Tak, bo takie sprawy załatwiane są zazwyczaj zaocznie, ale jeśli delikwent
    się uprze aby być na rozprawie i złoży zeznania że to nie jego złapano a
    podpis jest fałszywy to co wtedy?

    --
    | Mariusz Rzepkowski e-mail: m...@u...post.pl |
    | GG: 966498 ICQ: 134628796 www.mariuszr.prv.pl |
    | Sztuka życia - to umieć cieszyć się małym szczęściem.|
    | [Phil Bosmans]|


  • 12. Data: 2004-04-15 18:50:07
    Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Olo Kwasniak wrote:
    > Natomiast jeśli chcesz udowodnić, ze dowody którymi dysponuje strona
    > powodowa są niewystarczające to musisz to zrobić swoim nakładem kosztów i we
    > własnym zakresie.

    Miałbym pewne wątpliwości. To przewoźnik musi udowodnic że określona
    osoba była w autobusie, w tym że podpisała wezwanie (jesli jest na nim
    jej podpis).

    KG


  • 13. Data: 2004-04-15 18:51:59
    Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olo Kwasniak wrote:

    > 2) a ja bym takiego mandatu nie anulowal - chyba ze biegly grafolog
    > stuprocentowo wykluczyłby ze zainteresowany zlozyl ten podpis (taki grafolog
    > podejrzewam moze go drozej kosztowac niz mandat)

    W Polsce obowiązuje domniemanie niewinności - nie myl rzeczywistości ze
    swoim własnym, semi-nazistowskim światem.

    Winę trzeba udowodnić. Nie niewinność.


  • 14. Data: 2004-04-15 18:54:25
    Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W Polsce obowiązuje domniemanie niewinności - nie myl rzeczywistości ze
    > swoim własnym, semi-nazistowskim światem.
    >
    > Winę trzeba udowodnić. Nie niewinność.

    to nie proces karny

    KG


  • 15. Data: 2004-04-15 19:18:47
    Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Tak, bo takie sprawy załatwiane są zazwyczaj zaocznie, ale jeśli delikwent
    > się uprze aby być na rozprawie i złoży zeznania że to nie jego złapano a
    > podpis jest fałszywy to co wtedy?

    Samo zeznanie to moze skladac kazdy - niech _udowodni_ ze jest fałszywy.

    pdr
    Olo



  • 16. Data: 2004-04-15 19:19:27
    Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > > Natomiast jeśli chcesz udowodnić, ze dowody którymi dysponuje strona
    > > powodowa są niewystarczające to musisz to zrobić swoim nakładem kosztów
    i we
    > > własnym zakresie.
    >
    > Miałbym pewne wątpliwości. To przewoźnik musi udowodnic że określona
    > osoba była w autobusie, w tym że podpisała wezwanie (jesli jest na nim
    > jej podpis).

    Wystarczajacym dowodem jest protokol.

    pdr
    Olo



  • 17. Data: 2004-04-15 19:20:41
    Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > to nie proces karny

    Uprasza sie o nieudzielanie odpowiedzi temu osobnikowi - nie po to go
    plonkowalem :-)

    pdr
    Olo



  • 18. Data: 2004-04-15 19:53:45
    Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
    Od: MariuszR <m...@n...post.pl>


    > Samo zeznanie to moze skladac kazdy - niech _udowodni_ ze jest fałszywy.

    Protokół sporządzony przez kontrolera też dokumentów wiarygodnych imho nie
    jest dokumentem bardziej wiarygodnym niż zeznania złożone przed sądem.


    --
    | Mariusz Rzepkowski e-mail: m...@u...post.pl |
    | GG: 966498 ICQ: 134628796 www.mariuszr.prv.pl |
    | Sztuka życia - to umieć cieszyć się małym szczęściem.|
    | [Phil Bosmans]|


  • 19. Data: 2004-04-15 19:56:06
    Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
    Od: MariuszR <m...@n...post.pl>


    > Protokół sporządzony przez kontrolera też dokumentów wiarygodnych imho nie
    > jest dokumentem bardziej wiarygodnym niż zeznania złożone przed sądem.

    grr, przepraszam mialo być:

    Protokół sporządzony przez kontrolera też imho nie
    jest dokumentem bardziej wiarygodnym niż zeznania złożone przed sądem.
    --
    | Mariusz Rzepkowski e-mail: m...@u...post.pl |
    | GG: 966498 ICQ: 134628796 www.mariuszr.prv.pl |
    | Sztuka życia - to umieć cieszyć się małym szczęściem.|
    | [Phil Bosmans]|


  • 20. Data: 2004-04-15 19:57:50
    Temat: Re: nie moja kara za brak biletu
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Olo Kwasniak wrote:
    > Wystarczajacym dowodem jest protokol.

    Nie byłbym taki pewien.

    KG

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1