DZIEŃ DOBRY

POTRZEBUJĘ PORADY PRAWNEJ. OTRZYMAŁAM SĄDOWY NAKAZ SPŁATY
POŻYCZKI PLUS Z 40 % ODSETKAMI A TAKŻE ZWROTU KOSZTÓW
POSTĘ POWANIA SĄDOWEGO. OD CZERWCA 2002 ROKU JESTEM
OSOBĄ BEZROBOTNĄ, OBECNIE BEZ PRAWA DO ZASIŁKU, JESTEM NA
UTRZYMANIU MAMY. POŻYCZKĘ ZACIĄGNĘŁAM W GRUDNIU 2001 R. NA
SUMĘ 5300 PLN W SPÓLDZIELCZEJ KASIE OSZCZĘDNOŚCIOWO
KREDYTOWEJ W WARSZAWIE(ODSETKI ZOSTAŁ W PRZY WYPŁACIE
POTRĄCONE).
DO CHWILI UTRARTY PRACY POZYCZKA BYŁA SYSTEMATYCZNIE
SPŁACANA. nASTĘPNIE W ODZIALE SKOK NAPISAŁAM PISMO O
ZAISTNIAŁEJ SYTUACJI CZYLI UTRACIE PRACY (ZAŁĄCZYŁAM
DOKUMENTY) Z PROŚBĄ O MOŻLIWOŚĆ SPŁATY W MNIEJSZEJ RACIE
OK 50 PLN. DO DZIŚ NIE OTRZYMAŁAM ODPOWIEDZI. POPEŁNIŁAM
BŁĄD GDYŻ NIE ZROBIŁAM KOPII TEGO PISMA. OWE PISMO MIAŁO
POWĘDROWAĆ DO REGIONALNEJ PANI DYREKTOR A NASTĘPNIE DALEJ.
NA DZIEŃ DZISIEJSZY MAM SĄDOWY NAKAZ ZAPŁATY, BRAK PRACY I
OGROMNY PROBLEM CO DALEJ. PROSZĘ O WSKAZÓWKI. NADMIENIAM
I WYSŁAŁAM DO BIURA PRAWNEGO SKOK PISMO O CAŁEJ SYTUACJI Z
POROŚBĄ O WZIĘCIE POD UWAGĘ MOJE OBECNEJ SYTUACJI.

Z WYRAZAMI SZACUNKU

ANNA SUSKA

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry