eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonajem mieszkania - jak to jest z tymi wypowiedzeniami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2008-11-14 10:57:20
    Temat: Re: najem mieszkania - jak to jest z tymi wypowiedzeniami
    Od: "Piotr" <m...@w...pl>

    i zwroc uwage na jeszcze jeden myk:

    art 688
    "Jeżeli czas trwania najmu lokalu nie jest oznaczony, a czynsz jest płatny
    miesięcznie, najem można wypowiedzieć najpóźniej na trzy miesiące naprzód na
    koniec miesiąca kalendarzowego."



    Pojawia sie slowo "najpozniej". Jak je rozumiec? Ja bym je rozumial tak, ze
    jest to najdluzszy dopuszczalny okres wypowiedzenia w umowie na czas
    nieokreslony, ale ze mozna wpisac krotszy.



    np. tutaj
    http://www.rp.pl/artykul/56670,177804_Rozwiazywanie_
    umow_najmu_zawartych_na_czas_nieokreslony.html
    pisza tak:



    "Zarówno wynajmujący, jak i najemca może wypowiedzieć umowę najmu mieszkania
    z zachowaniem ustalonych przez siebie terminów umownych, a w ich braku z
    zachowaniem terminów ustawowych. Ustawowe terminy wypowiedzenia umowy najmu
    mieszkania zawartej na czas nieoznaczony są odmienne dla jej stron. Najemca
    (lokator) może wypowiedzieć umowę najmu najpóźniej na trzy miesiące naprzód
    na koniec kwartału kalendarzowego, gdy czynsz jest płatny w odstępach czasu
    dłuższych niż miesiąc. Gdy czynsz jest płatny miesięcznie, umowa najmu może
    być wypowiedziana przez najemcę najpóźniej na trzy miesiące naprzód na
    koniec miesiąca kalendarzowego. Gdy czynsz jest płatny w krótszych odstępach
    czasu, powyższy termin skraca się do trzech dni naprzód, a gdy najem jest
    dzienny - do jednego dnia naprzód. W praktyce regułą jest, że czynsz jest
    płatny miesięcznie, a więc okres wypowiedzenia zwykle będzie
    trzymiesięczny."











  • 12. Data: 2008-11-14 23:09:36
    Temat: Re: najem mieszkania - jak to jest z tymi wypowiedzeniami
    Od: Wwieslaw <u...@o...pl>

    Piotr wrote:
    > Pojawia sie slowo "najpozniej". Jak je rozumiec? Ja bym je rozumial tak, ze
    > jest to najdluzszy dopuszczalny okres wypowiedzenia w umowie na czas
    > nieokreslony, ale ze mozna wpisac krotszy.

    Ja to z kodeksowego na nasze tlumaczylbym w taki sposob, ze _najpozniej_
    trzy miesiace kalendarzowe przed koncem umowy nalezy doreczyc
    wypowiedzenie, czyli okres wypowiedzenia w tym wypadku musi byc _nie
    krotszy_ niz 3 miesiace.

    W


  • 13. Data: 2008-11-19 18:39:29
    Temat: Re: najem mieszkania - jak to jest z tymi wypowiedzeniami
    Od: "Piotr [trzykoty]" <r...@o...pl>


    "Piotr" <m...@w...pl> wrote
    >Orzecznictwo wskazuje na jedna rzecz. Jesli umowa zawarta jest na czas
    >okreslony, to musza wystapic warunki zawarte w umowie, by mozna bylo ja
    >rozwiazac.

    Bo z reguły umowy na czas określony zawiera się po to, aby trwały jakiś
    czas.

    >Samo wpisanie "strony moga rozwiazac umowe z zachowaniem okresu
    >wypowiedzenia 1 miesiac" w umowie na czas okreslony jest nie wazne!!!

    IMO jest

    > a zlozone w ten sposob wypowiedzenie bezskuteczne.

    To jest właśnie warunek zawarty w umowie. Bez tego warunku umowa na czas
    określony byłaby niewypowiadalna.



  • 14. Data: 2008-11-19 18:41:20
    Temat: Re: najem mieszkania - jak to jest z tymi wypowiedzeniami
    Od: "Piotr [trzykoty]" <r...@o...pl>


    "Piotr" <m...@w...pl> wrote
    > Natomiast dwoch agentow, z ktorymi rozmawialem, ze nie.

    IMO Agentom nie zależy na umowach, które można latwo wypowiedzieć. Nici im z
    klienta, który będzie miał nad nimi bata, że sobie pójdziei trzeba będzie
    znaleźć nowego. Więc wolą takie konstrukcje.


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1