-
1. Data: 2006-03-21 20:54:14
Temat: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;(
Od: "maya" <n...@o...pl>
witam, nie wiem czy to odpowiednia grupa ale mam pewien problem. Otoz od kilku
dni co kilka godzin otrzymuje gluche telefony tzn ktos puszcza mi sygnaly i
jak oddzwaniam, to wlacza sie poczxta glosowa.Sek w tym ze za kazdym razem
jest to inny nr tel zaczynajacy sie glownie na 511 i 514 tak jakby ktos mial
ich mase i "wyprobowywal" Mam juz dosc tych strzalek, 2 z tych nr tel sa do
pewnej firmy juz sprawdzilam chociaz tam tez sie poczta wlacza.
Moze ktos sie orientuje co powinnam zrobic, czy zgloszenie tego na policje ma
jakis sens? Bo w Idei nie moga mi ani pomoc ani udzielic zadnych informacji
kto to moze do mnie wydzwaniac. Bede wdzieczna za pomoc.
Maya
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-03-21 21:41:06
Temat: Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;(
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
maya [###n...@o...pl.###] napisał:
Dzwonienie na policję nie ma większego sensu. W bardzo optymistycznej
dla Ciebie wersji można by co najwyżej próbować forsować z tego
"złośliwe niepokojenie". Ja bym na Twoim miejscu - jeśli możesz sobie
pozwolić na chwilowe nieprzyjmowanie rozmów - ustawił przekierowanie
na pocztę głosową. Wówczas gość trochę zapłaci i może się uspokoi.
Jutro za dnia możesz zadzwonić do właściciela / dyrektora tej
ustalonej firmy i po prostu poprosić go o pomoc, wyjaśniając, że jakiś
idiota z telefonów tej firmy zawraca robi Ci psikusy. Taka prosta
prośba może zdziałać cuda. Dla właściciela ustalenie, który z
pracowników dysponował telefonami to chwila. Gość przeciągnięty przez
dywanik raczej straci zainteresowanie głupimi dowcipami. A dyrektor /
właściciel zainterweniuje, choćby, by pozbyć się problemu.
-
3. Data: 2006-03-22 00:11:36
Temat: Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;(
Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@N...atn.pl>
On 3/21/2006 10:41 PM, Robert Tomasik wrote:
> [...] ustawił przekierowanie na pocztę głosową. Wówczas gość trochę zapłaci i może
się uspokoi.
W dobie naliczania sekundowego koszty są raczej śmieszne zwłaszcza, że
to telefon firmowy. Poza tym dopisywanie do spisu telefonów x-numerów,
dopisanie ich do grupy z przekierowaniem to kolejna strata czasu.
> Jutro za dnia możesz zadzwonić do właściciela / dyrektora tej
> ustalonej firmy i po prostu poprosić go o pomoc, wyjaśniając, że jakiś
> idiota z telefonów tej firmy zawraca robi Ci psikusy. Taka prosta
> prośba może zdziałać cuda. Dla właściciela ustalenie, który z
> pracowników dysponował telefonami to chwila. Gość przeciągnięty przez
> dywanik raczej straci zainteresowanie głupimi dowcipami. A dyrektor /
> właściciel zainterweniuje, choćby, by pozbyć się problemu.
Tu już prędzej :)
Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAMplug.atn.pl
http://przemysl.net.pl/kaczor
-
4. Data: 2006-03-22 07:36:31
Temat: Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;(
Od: "Maya" <n...@o...pl>
Witam ponownie
To, co zrobilam do tej pory to wyslalam smsa na jeden z nr tel. tejze firmy.
Sek w tym, ze do tej pory dzwonilo do mnie 8 roznych nr tel. i tylko 2 z nich
mozna bylo sprawdzic (naleza wlasnie do tej firmy) Reszta nr to sa
niezarejestrowane nr na karte.
Po wyslaniu smsa na nr firmy ktora udalo sie ustalic w dalszym ciagu ktos do
mnie wydzwania z ciagle to nowych nr..
Chyba masz razje,sprobuje wylaczyc na 1 dzien telefon. Dziekuje za rade ;)
Pozdrawiam
Maya
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2006-03-22 14:02:27
Temat: Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;(
Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>
In the darkest hour on Tue, 21 Mar 2006 22:41:06 +0100,
Robert Tomasik <r...@g...pl> screamed:
>
> Jutro za dnia możesz zadzwonić do właściciela / dyrektora tej
> ustalonej firmy i po prostu poprosić go o pomoc, wyjaśniając, że jakiś
> idiota z telefonów tej firmy zawraca robi Ci psikusy. Taka prosta
> prośba może zdziałać cuda. Dla właściciela ustalenie, który z
> pracowników dysponował telefonami to chwila. Gość przeciągnięty przez
> dywanik raczej straci zainteresowanie głupimi dowcipami. A dyrektor /
> właściciel zainterweniuje, choćby, by pozbyć się problemu.
>
Chyba, że... dzwoni sam właściciel... (-;
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:218B ]
[ 15:02:12 user up 10923 days, 2:57, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
Definition of rape: The wrong man.
-
6. Data: 2006-03-22 14:49:17
Temat: Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;(
Od: "Szerr" <s...@W...gazeta.pl>
Maya <n...@o...pl> napisał(a):
> Chyba masz razje, sprobuje wylaczyc na 1 dzien telefon.
Wykażesz tyle samozaparcia? ;-)
Sz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2006-03-22 18:19:59
Temat: Re: nagabywanie przez telefony ;( co powinnam zrobic ;(
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Artur M. Piwko [###p...@p...kielce.pl.###] napisał:
> Chyba, że... dzwoni sam właściciel... (-;
To nie jest wykluczone, ale to będzie poniekąd można wywnioskować z
rozmowy. Zostanie wówczas zawiadomienie o złośliwym niepokojeniu.