eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomieszkaniec na dziko...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2007-01-09 15:12:01
    Temat: mieszkaniec na dziko...
    Od: "slon" <s...@o...eu>

    Witam,

    Jak mozna sprawdzic, ze dana osoba mieszka w mieszkaniu i nie jest tam
    zameldowana ani na stale ani tymczasowo.
    Czy spoldzielnia ma wglad i moze cos zrobic aby to udowodnic ? a jesli
    udowodni, to jakie bylyby tego konsekwencje?
    Wydaje mi sie, ze zawsze mozna powiedziec, ze w danym mieszkaniu jest sie
    chwilowo np. w odwiedzinach..Czy tutaj sie bierze zeznania sasiadow, ktorzy
    zawsze moga powiedziec, ze taka osobe czesto widuja ??
    przy okazji - znajomie sie z lokatorem na dziko. :-)))

    Pozdrawiam
    Tomek





  • 2. Data: 2007-01-10 01:20:22
    Temat: Re: mieszkaniec na dziko...
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "slon" <s...@o...eu> wrote in message news:eo0bkn$ibm$1@news.onet.pl...
    > Witam,
    >
    > Jak mozna sprawdzic, ze dana osoba mieszka w mieszkaniu i nie jest tam
    > zameldowana ani na stale ani tymczasowo.

    zgłosić na policje, oni sprawdzą.


    > Czy spoldzielnia ma wglad i moze cos zrobic aby to udowodnic ? a jesli
    > udowodni, to jakie bylyby tego konsekwencje?

    Spółdzielnia nic nie może.
    Ewentualnie policja, każe sie zameldować.
    Kara za brak meldunku to zdaje się do 3000 zł.


    > Wydaje mi sie, ze zawsze mozna powiedziec, ze w danym mieszkaniu jest sie
    > chwilowo np. w odwiedzinach..Czy tutaj sie bierze zeznania sasiadow,
    > ktorzy zawsze moga powiedziec, ze taka osobe czesto widuja ??

    Tak się to właśnie robi.
    Jak się jest w odwiedzinach to się gdzies mieszka. To tez jest do
    sprawdzenia.





  • 3. Data: 2007-01-10 07:14:48
    Temat: Re: mieszkaniec na dziko...
    Od: Paweł <b...@m...com>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:eo1eva$17i$1@news.interia.pl...

    > Ewentualnie policja, każe sie zameldować.
    > Kara za brak meldunku to zdaje się do 3000 zł.

    Żartujesz.

    --
    Paweł


  • 4. Data: 2007-01-10 10:00:14
    Temat: Re: mieszkaniec na dziko...
    Od: "NOA" <m...@p...fm>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:eo1eva$17i$1@news.interia.pl...

    > Spółdzielnia nic nie może.
    > Ewentualnie policja, każe sie zameldować.
    > Kara za brak meldunku to zdaje się do 3000 zł.

    Ło matko, to ja idę zbierać te kary od ludzi, do urzędu wpłacę kwotę należną
    za niedopełnienie obowiązku meldunkowego czyli 200 zł za każdą osobę
    dorosłą:))


    Pozdrawiam
    Magda




  • 5. Data: 2007-01-10 10:40:06
    Temat: Re: mieszkaniec na dziko...
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Patrze, patrze a tu Paweł porozsypywal nastepujace haczki:
    >> Ewentualnie policja, każe sie zameldować.
    >> Kara za brak meldunku to zdaje się do 3000 zł.
    > Żartujesz.
    Niestety nie. Chore przepisy. Obowiazek meldunkowy wciaz istnieje, jakis
    rok temu tez slyszalem o karze ~3tys zl.
    --
    badzio


  • 6. Data: 2007-01-10 13:34:04
    Temat: Re: mieszkaniec na dziko...
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Paweł" <b...@m...com> wrote in message
    news:eo2403$s3s$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:eo1eva$17i$1@news.interia.pl...
    >
    >> Ewentualnie policja, każe sie zameldować.
    >> Kara za brak meldunku to zdaje się do 3000 zł.
    >
    > Żartujesz.
    >
    Nie.



  • 7. Data: 2007-01-10 16:51:46
    Temat: Re: mieszkaniec na dziko...
    Od: "Helen Paar" <b...@w...pl>


    Użytkownik "badzio" napisał
    > Niestety nie. Chore przepisy. Obowiazek meldunkowy wciaz istnieje, jakis
    > rok temu tez slyszalem o karze ~3tys zl.


    a jak właściciel mieszkania nie zgadza się na zameldowanie?
    to co ma tam nie mieszkać? a gdzie? jak nikt nie chce zameldować delikwenta?
    a mieszkać przyjaciele pozwalają...

    pozdrawiam
    helen paar



  • 8. Data: 2007-01-10 18:23:46
    Temat: Re: mieszkaniec na dziko...
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Helen Paar wrote:
    > a jak właściciel mieszkania nie zgadza się na zameldowanie?

    A co właściciel ma do gadania? Od meldowania jest burmistrz.

    > jak nikt nie chce zameldować delikwenta?

    To przeczytać uzasadnienie decyzji administracyjnej odmawiającej
    zameldowania, a następnie się od niej odwołać.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 9. Data: 2007-01-10 18:25:01
    Temat: Re: mieszkaniec na dziko...
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    witek wrote:
    > Spółdzielnia nic nie może.
    > Ewentualnie policja, każe sie zameldować.

    wKF: policja karze za niezameldowanie.

    To Sejm jest od tego, żeby kazać się zameldować (w drodze ustawy).

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 10. Data: 2007-01-10 20:27:49
    Temat: Re: mieszkaniec na dziko...
    Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>

    Paweł Sakowski napisał(a):
    > Helen Paar wrote:
    >
    >>a jak właściciel mieszkania nie zgadza się na zameldowanie?
    >
    >
    > A co właściciel ma do gadania? Od meldowania jest burmistrz.


    To, że do zameldowania potrzebne jest potwierdzenie przebywania w
    lokalu dokonane przez osobę posiadającą tytuł prawny do niego. Jak osoba
    ta nie chce zameldować, to nie potwierdzi i tym samym do zameldowania
    nie będzie mogło dojść.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1