-
1. Data: 2008-07-10 06:59:47
Temat: mandat za pozostawienie pojazdu z wlaczonym silnikiem
Od: krzysiekm <n...@t...pl>
witam
niebieskie wlepily mi mandat za "oddalenie sie od pojazdu i
pozostawienie wlaczonego silnika na terenie zabudowanym" bylo to tuz pod
drzwiami sklepu na terenie nalezacym do sklepu jak sie okazalo
czy za pozostawienie auta na prywatnym terenie tez moga wlepiac mandaty?
kierowca praujacy w sklepie powiedzial mi ze nie maja prawa czepiac sie
za parkowanie na ich terenie ale powiedzial po czasie jak juz mandat
wziolem :\
krzysiek
-
2. Data: 2008-07-10 07:12:40
Temat: Re: mandat za pozostawienie pojazdu z wlaczonym silnikiem
Od: "CN" <C...@n...pl>
> czy za pozostawienie auta na prywatnym terenie tez moga wlepiac mandaty?
>
Moga, a nawet powinni.
Zgodnie z prawem stanowi to zagrozenie i wlasnosc terenu nie ma nic do tego
C
-
3. Data: 2008-07-10 07:20:19
Temat: Re: mandat za pozostawienie pojazdu z wlaczonym silnikiem
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
> czy za pozostawienie auta na prywatnym terenie tez moga wlepiac mandaty?
Masz obowiazek zabezpieczyc pojazd. Teren nie ma znaczenia. Okreslone jest
to w PoRD.
-
4. Data: 2008-07-10 07:36:00
Temat: Re: mandat za pozostawienie pojazdu z wlaczonym silnikiem
Od: WS <L...@c...pl>
On 10 Lip, 09:20, "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote:
> Masz obowiazek zabezpieczyc pojazd. Teren nie ma znaczenia. Okreslone jest
> to w PoRD.
tylko, ze PoRD obowiazuje generalnie na drogach publicznych
Art. 1. 1. Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w
strefach zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu,
wymagania w stosunku do osób kierujących pojazdami i innych
uczestników ruchu oraz zasady kontroli ruchu drogowego.
jest tam punkt
2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza
drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia
zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu.
no i oczywiscie z interpretacja "jeżeli jest to konieczne dla
uniknięcia zagrożenia" jest maly problem ;)
z tego, co sie orientuje praktyka jest taka, ze udowodnic takie
zagrozenie mozna tylko w wypadku kolizji (czyli jak sa jakies realne
skutki zpowodowania zagrozenia), dopoki nic sie nie dzieje, to po
terenie prywatnym (nie bedacym strefa zamieszkania) mozna jezdzic i
200km/h, lewa strona, parkowac na trawnikach... itp ;)
WS
-
5. Data: 2008-07-10 07:45:01
Temat: Re: mandat za pozostawienie pojazdu z wlaczonym silnikiem
Od: "CN" <C...@n...pl>
>Art. 1. 1. Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w
>strefach zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu,
////////////////////////////////
Oj tak
C
-
6. Data: 2008-07-10 07:46:25
Temat: Re: mandat za pozostawienie pojazdu z wlaczonym silnikiem
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 10 lipiec 2008 08:59
(autor krzysiekm
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <M...@n...onet.pl>):
> kierowca praujacy w sklepie powiedzial mi ze nie maja prawa czepiac sie
> za parkowanie na ich terenie ale powiedzial po czasie jak juz mandat
> wziolem :\
No i zapłać. Zachowałeś się nieodpowiedzialnie i już.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
7. Data: 2008-07-10 07:48:39
Temat: Re: mandat za pozostawienie pojazdu z wlaczonym silnikiem
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Uzytkownik "krzysiekm" <n...@t...pl> napisal w wiadomosci
news:MPG.22dfd1bb1f636883989697@news.onet.pl...
> kierowca praujacy w sklepie powiedzial mi ze nie maja prawa czepiac sie
> za parkowanie na ich terenie ale powiedzial po czasie jak juz mandat
> wziolem :\
Jakby Ci podprowadzili samochód, jak to nazywasz na terenie prywatnym, to
gdzie polecisz:
Do kierowcy ze sklepu, czy do wladzy?
A mandat nie pasuje.
--
Maluch
-
8. Data: 2008-07-10 08:20:42
Temat: Re: mandat za pozostawienie pojazdu z wlaczonym silnikiem
Od: krzysiekm <n...@t...pl>
In article <g54eve$79d$1@atlantis.news.neostrada.pl>, n...@m...pl says...
>
> Uzytkownik "krzysiekm" <n...@t...pl> napisal w wiadomosci
> news:MPG.22dfd1bb1f636883989697@news.onet.pl...
>
> > kierowca praujacy w sklepie powiedzial mi ze nie maja prawa czepiac sie
> > za parkowanie na ich terenie ale powiedzial po czasie jak juz mandat
> > wziolem :\
>
> Jakby Ci podprowadzili samochód, jak to nazywasz na terenie prywatnym, to
> gdzie polecisz:
> Do kierowcy ze sklepu, czy do wladzy?
> A mandat nie pasuje.
>
zgadza sie :) nie wolno ufac wlaczy
-
9. Data: 2008-07-10 09:18:34
Temat: Re: mandat za pozostawienie pojazdu z wlaczonym silnikiem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 10 Jul 2008, Maluch wrote:
> Jakby Ci podprowadzili samochód, jak to nazywasz na terenie prywatnym,
W kwestii formalnej: tamta ustawa (Kodeks Karny) obowiązuje na terenie
.pl, w odróżnieniu od PoRD która obowiązuje tylko tu i ówdzie i z której
"podpaść" pod KK można tylko w miejscu obowiązywania.
pzdr, Gotfryd
-
10. Data: 2008-07-10 09:53:44
Temat: Re: mandat za pozostawienie pojazdu z wlaczonym silnikiem
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0807101115520.2368@quad...
> On Thu, 10 Jul 2008, Maluch wrote:
>
>> Jakby Ci podprowadzili samochód, jak to nazywasz na terenie prywatnym,
>
> W kwestii formalnej: tamta ustawa (Kodeks Karny) obowiązuje na terenie
> .pl, w odróżnieniu od PoRD która obowiązuje tylko tu i ówdzie i z której
> "podpaść" pod KK można tylko w miejscu obowiązywania.
Pomijam aspekt prawny, to było już aluzyjnie. Co raz słychać jakie to
nieszczęście kogoś spotyka ze strony władzy. To po cholerę bierze ten mandat
skoro jest tak skrzywdzony. Zresztą swoją drogą gdybym tam był w pobliżu
jako zwykły obywatel, sam bym go zje...ł chociażby za to, że niepotrzebnie
smrodzi.
Czasami okazja czyni z porządnego człowieka złodzieja. Potem taki okradziony
leci do władzy i płacze, że coś ponieśli, a on nie wie jak to możliwe. To
jak dawniej mąż przechlał wypłatę i gdy leżał na trawniku ponieśli mu
zegarek, obrączkę i pozostałe drobne jaki mu zostały. Jak się ocknął to
leciał do władzy i lamentował, że go okradli. Tylko nie wie jak to się stało
i jak to możliwe, bo wypili tylko jedną flaszkę w czterech. Tylko, że
dawniej taki delikwent szybciej wychodził niż wchodził jak przyszedł z taką
sprawą ;). Karę wymierzyła ślubna ;)
--
Maluch