-
1. Data: 2008-07-10 07:52:31
Temat: wypadek drogowy, odszkodowanie
Od: "Mustad" <m...@w...pl>
Witam, zostałem potrącony przez samochód w drodze do pracy jadąc rowerem.
Rower do kasacji ("HURAGAN" na jakiej ścigał się Szurkowski czyli wiekowa) z
ubezpieczenia sprawcy wypłacono mi 150PLN. Na Allegro taki rower-w gorszym
stanie od mojego-można zobaczyć od 390PLN do 500PLN. Czy chociaż by na tej
podstawie mogę żądać tej kwoty? Czy w ogóle warto się w to bawić? W
Niemczech za potrącenie rowerzysty sprawca dostaje podobno sprawę karną? Po
za tym materialnie ucierpiały spodenki kolarskie i sakwa rowerowa.
Na zdrowiu niewiele ucierpiałem, miałem szczęście.
--
Serdecznie pozdrawiam
Mustad
-
2. Data: 2008-07-10 08:06:44
Temat: Re: wypadek drogowy, odszkodowanie
Od: WS <L...@c...pl>
On 10 Lip, 09:52, "Mustad" <m...@w...pl> wrote:
> Czy w ogóle warto się w to bawić?
odwolanie od decyzji zazwyczaj warto napisac... kosztuje to znaczek na
list polecony albo wizyte osobista
>Po za tym materialnie ucierpiały spodenki kolarskie i sakwa rowerowa.
rowniez nalezalo wpisac we wniosku o odszkodowanie
o ile z gory placic za takie rzeczy nie lubia, to jak przedstawisz
fakture za zakup takich samych (podobnych?) to zazwyczaj zwracaja...
WS
-
3. Data: 2008-07-10 08:27:36
Temat: Re: wypadek drogowy, odszkodowanie
Od: "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl>
Użytkownik "Mustad" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g54fmu$53q$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam, zostałem potrącony przez samochód w drodze do pracy jadąc rowerem.
> Rower do kasacji ("HURAGAN" na jakiej ścigał się Szurkowski czyli wiekowa)
> z ubezpieczenia sprawcy wypłacono mi 150PLN. Na Allegro taki rower-w
> gorszym stanie od mojego-można zobaczyć od 390PLN do 500PLN. Czy chociaż
> by na tej podstawie mogę żądać tej kwoty? Czy w ogóle warto się w to
> bawić? W Niemczech za potrącenie rowerzysty sprawca dostaje podobno sprawę
> karną? Po za tym materialnie ucierpiały spodenki kolarskie i sakwa
> rowerowa.
> Na zdrowiu niewiele ucierpiałem, miałem szczęście.
To na co czekasz zgłaszaj wszystko jako swoja szkodę. To jest psi obowiązek
naprawić wszystko z OC (po to własnie jest OC). Zauwaz że twoją szkodą jest
nie tylko rower sakwy i strój, ale także czas który poświecasz na
załatwianie tego wszystkiego (masz go za darmo czy kosztem czegoś tam !?). A
jesli kwestionują wysokośc wartości roweru to zarządaj jego naprawy. Masz do
tego prawo. (likwidacja szkody z OC polega na przywróceniu stanu
wyjściowego, a ty ewentualnie możesz łaskawie zgodzić sie na kasę zamiast
roweru jaki miałeś).
A.
-
4. Data: 2008-07-10 08:38:05
Temat: Re: wypadek drogowy, odszkodowanie
Od: "Mustad" <m...@w...pl>
wielkie dzięki za pomoc
--
Serdecznie pozdrawiam
Tadeusz Musiał
Użytkownik "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl> napisał w
wiadomości news:g54h7s$pdu$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Mustad" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:g54fmu$53q$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Witam, zostałem potrącony przez samochód w drodze do pracy jadąc rowerem.
>> Rower do kasacji ("HURAGAN" na jakiej ścigał się Szurkowski czyli
>> wiekowa) z ubezpieczenia sprawcy wypłacono mi 150PLN. Na Allegro taki
>> rower-w gorszym stanie od mojego-można zobaczyć od 390PLN do 500PLN. Czy
>> chociaż by na tej podstawie mogę żądać tej kwoty? Czy w ogóle warto się w
>> to bawić? W Niemczech za potrącenie rowerzysty sprawca dostaje podobno
>> sprawę karną? Po za tym materialnie ucierpiały spodenki kolarskie i sakwa
>> rowerowa.
>> Na zdrowiu niewiele ucierpiałem, miałem szczęście.
>
> To na co czekasz zgłaszaj wszystko jako swoja szkodę. To jest psi
> obowiązek naprawić wszystko z OC (po to własnie jest OC). Zauwaz że twoją
> szkodą jest nie tylko rower sakwy i strój, ale także czas który poświecasz
> na załatwianie tego wszystkiego (masz go za darmo czy kosztem czegoś tam
> !?). A jesli kwestionują wysokośc wartości roweru to zarządaj jego
> naprawy. Masz do tego prawo. (likwidacja szkody z OC polega na
> przywróceniu stanu wyjściowego, a ty ewentualnie możesz łaskawie zgodzić
> sie na kasę zamiast roweru jaki miałeś).
>
> A.
>
-
5. Data: 2008-07-10 08:42:15
Temat: Re: wypadek drogowy, odszkodowanie
Od: WS <L...@c...pl>
On 10 Lip, 10:27, "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl>
wrote:
> A jesli kwestionują wysokośc wartości roweru to zarządaj jego naprawy. Masz do
> tego prawo. (likwidacja szkody z OC polega na przywróceniu stanu
> wyjściowego, a ty ewentualnie możesz łaskawie zgodzić sie na kasę zamiast
> roweru jaki miałeś).
nie do konca tak jest...
jesli koszt naprawy przekracza wartosc z dnia szkody, to nie maja
obowiazku naprawiac - moga wyplacic rownowartosc
a ustalenie wartosci... to jest glowny problem ;)
wiecej
http://www.rzu.gov.pl/vademecum-ubezpieczonego/czest
o-zadawane-pytania/Ubezpieczenia_komunikacyjne_odpow
iedzialnosci_cywilnej_OC_Szkoda_majatkowa_na_mieniu_
__160
WS
-
6. Data: 2008-07-10 08:45:17
Temat: Re: wypadek drogowy, odszkodowanie
Od: "Mustad" <m...@w...pl>
Otóż to ustalenie równowartości to jest problem, gdyż takie rowery to już
tylko na ALLEGRO i pewnie w muzeum. Proponowałem żeby poszukali na Allegro,
ale chyba nie mieli ochoty, pytali swojego rzeczoznawcy.
--
Serdecznie pozdrawiam
Tadeusz Musiał
nie do konca tak jest...
jesli koszt naprawy przekracza wartosc z dnia szkody, to nie maja
obowiazku naprawiac - moga wyplacic rownowartosc
a ustalenie wartosci... to jest glowny problem ;)
wiecej
http://www.rzu.gov.pl/vademecum-ubezpieczonego/czest
o-zadawane-pytania/Ubezpieczenia_komunikacyjne_odpow
iedzialnosci_cywilnej_OC_Szkoda_majatkowa_na_mieniu_
__160
WS
-
7. Data: 2008-07-10 09:04:06
Temat: Re: wypadek drogowy, odszkodowanie
Od: WS <L...@c...pl>
On 10 Lip, 10:45, "Mustad" <m...@w...pl> wrote:
> Otóż to ustalenie równowartości to jest problem, gdyż takie rowery to już
> tylko na ALLEGRO i pewnie w muzeum. Proponowałem żeby poszukali na Allegro,
> ale chyba nie mieli ochoty, pytali swojego rzeczoznawcy.
dostales juz jakies rozliczenie na papierze?
bo zazwyczaj pierwsza propozycja ubezpieczalni przy szkodzie
calkowitej to zanizona wartosc pojazdu, zawyzona wartosc wraku i
proponuja wyplacenie roznicy i zabranie sobie wraku...
byc moze stad to 150PLN...
pozostaje wtedy odwolanie + propozycja zeby wrak sobie zabrali, albo
pomogli go sprzedac za wyliczona wartosc ;)
WS
-
8. Data: 2008-07-10 09:15:21
Temat: Re: wypadek drogowy, odszkodowanie
Od: "Mustad" <m...@w...pl>
Rzeczoznawcy, który oglądał rower zgłosiłem, ze oczekuje takiego samego.
Zakład naprawczy rowerów odmówił naprawy bo właściwie dobre to był dzwonek,
widelec, mostek, szczeki hamulcowe no i dętki i opony, może jeszcze
ośki.Dostałem przekaz pocztowy z numerem szkody
Dobry pomysł z tą sprzedażą za wyliczona wartość, tylko ja przyjąłem
pieniądze, może należało nie przyjmować?
Serdecznie pozdrawiam
Tadeusz Musiał
dostales juz jakies rozliczenie na papierze?
bo zazwyczaj pierwsza propozycja ubezpieczalni przy szkodzie
calkowitej to zanizona wartosc pojazdu, zawyzona wartosc wraku i
proponuja wyplacenie roznicy i zabranie sobie wraku...
byc moze stad to 150PLN...
pozostaje wtedy odwolanie + propozycja zeby wrak sobie zabrali, albo
pomogli go sprzedac za wyliczona wartosc ;)
WS
-
9. Data: 2008-07-10 09:32:44
Temat: Re: wypadek drogowy, odszkodowanie
Od: WS <L...@c...pl>
On 10 Lip, 11:15, "Mustad" <m...@w...pl> wrote:
> Rzeczoznawcy, który oglądał rower zgłosiłem, ze oczekuje takiego samego.
> Zakład naprawczy rowerów odmówił naprawy bo właściwie dobre to był dzwonek,
> widelec, mostek, szczeki hamulcowe no i dętki i opony, może jeszcze
> ośki.Dostałem przekaz pocztowy z numerem szkody
no to pozostaje poprosic o rozliczenie szkody i przeanalizowac...
jesli zostawili Ci rozwalony rower, to raczej wyplacili roznice
wartosc roweru - cena wraku (na pelna wartosc i pozostawienie
rozbitego nie ma co liczyc... - na odszk. majatkowych nie mozna
zarabiac ;) )
> Dobry pomysł z tą sprzedażą za wyliczona wartość, tylko ja przyjąłem
> pieniądze, może należało nie przyjmować?
mozesz potraktowac to jak kwote bezsporna a o reszte powalczyc piszac
jakies sensowne/uzasadnione odwolania...
WS
-
10. Data: 2008-07-10 10:35:26
Temat: Re: wypadek drogowy, odszkodowanie
Od: "Mustad" <m...@w...pl>
no to poproszę, dzięki wielkie
--
Serdecznie pozdrawiam
Tadeusz Musiał
no to pozostaje poprosic o rozliczenie szkody i przeanalizowac...
jesli zostawili Ci rozwalony rower, to raczej wyplacili roznice
wartosc roweru - cena wraku (na pelna wartosc i pozostawienie
rozbitego nie ma co liczyc... - na odszk. majatkowych nie mozna
zarabiac ;) )
> Dobry pomysł z tą sprzedażą za wyliczona wartość, tylko ja przyjąłem
> pieniądze, może należało nie przyjmować?
mozesz potraktowac to jak kwote bezsporna a o reszte powalczyc piszac
jakies sensowne/uzasadnione odwolania...
WS