Witam
Chcialem wyplacic z bankomatu (Banku zachodniego, maja z nimi umowe) 150 zl,
na koniec wyplulo karte z informacja ze nie mozna zrealizowac operacji, brak
dostepu (jakos tak...), w banku twierdzili, ze maja awarie, przez jakis czas
uzytkownicy BZ tez niemogli wyplacac ale po 30 minutach juz mogli, wiec ja
sprawdzam - nie moge...
W sumie sprawdzalem chyba z 5 razy w 2 bankomatach BZ, przychodze do domu a
tu zamiast 160 zl na koncie... 10 zl!!!
Dzwonie szybko na mlinie, koles twierdzi, ze jak mbank zobaczy ze byly
problemy techniczne to mi zwroci kase w ciagu 7 dni... ja sie pytam JAKIM
PRAWEM? Czy jest to gdzies w regulaminie? Bo ja nie moge znalezdz... A co
jesli dzisiaj pieniadze byly mi baaardzo potrzebne, chce sie domagac od nich
odszkodowania, jak i gdzie zaczac dzialac w tej sprawie?

--
Kubaz