-
11. Data: 2012-10-28 21:04:42
Temat: Re: lotto zaklady z kolegami i umowa
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam.pl>
Dnia Sun, 28 Oct 2012 20:23:06 +0100, dude napisał(a):
> I pobrać odciski palców od ochroniarza. Paranoia mode niewskazany :)
> Umowa to też oprócz mocy prawnej, ma być też trochę dla jaj, żeby
> zacieśnić nasze kumpelostwo
To jeszcze dopiszcie kary cielesne za niewywiazanie się ;)
-
12. Data: 2012-10-28 21:10:22
Temat: Re: lotto zaklady z kolegami i umowa
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/508d88cb$0$1223$65785
1...@n...neostrada.pl
*dude* napisał(-a):
> ;) Wygraną zgarnąłby prawdopodobnie delikwent z częścią, na której
> byłby kod, chociaż w regulaminie jest coś o kuponie w całości.
Przecież można pociąż z góry na dół, tak że na każdej części byłby
kawałek kodu :P
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
13. Data: 2012-10-28 21:55:42
Temat: Re: lotto zaklady z kolegami i umowa
Od: kashmiri <n...@n...com>
On 28/10/2012 12:16, dude wrote:
> Chcę grać z kolegami systemem w lotto. Składamy się wspólnie na kupon,
> kserujemy go dla każdego, a oryginał deponujemy w kasetce w biurze.
> Jak powinna wyglądać umowa, żeby w przypadku ewentualnej wygranej nie
> było możliwości, że ktoś zwieje z wygraną.
> Oczywiście, że to wiara w bajki, ale chcę podejść profesjonalnie nawet
> do takiej bzdury :)
> Wystarczy coś w stylu:
> Niniejszym oświadczam iż ewentualna wygrana zostanie podzielona po równo
> pomiędzy następujące osoby-tutaj lista:
> Imię nazwisko, PESEL, podpis
Założyć firmę, w której każdy z was ma równy udział, i kupony kupować na
firmę?
k.
(Wiem, żartuję, ZUS by wam dokopał bardziej niż totolotek)
-
14. Data: 2012-10-28 22:42:09
Temat: Re: lotto zaklady z kolegami i umowa
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-10-28 19:23:06 +0000, "dude" <c...@m...pl> said:
> Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:k6juik$5rg$4@usenet.news.interia.pl...
>> On 2012-10-28 12:16:16 +0000, "dude" <c...@m...pl> said:
>>
>>> oryginał deponujemy w kasetce w biurze.
>>> Jak powinna wyglądać umowa, żeby w przypadku ewentualnej wygranej nie
>>> było możliwości, że ktoś zwieje z wygraną
>>
>> Trzebaby zabrać klucz od kasetki dysponentowi.
>> Bo on może mimo waszej umowy zwiać...
>
> I pobrać odciski palców od ochroniarza. Paranoia mode niewskazany :)
> Umowa to też oprócz mocy prawnej, ma być też trochę dla jaj, żeby
> zacieśnić nasze kumpelostwo, ale wiadomo że w życiu różnie bywa i kasa
> dzieli.
:-)
OK, rozumiem takie podejście do sprawy, ale:
- to, że ktoś się umówił, nie daje gwarancji, że dysponent kasetki
będzie uczciwy (i psu na budę umowa z nim niezawarta)
- jeśli się nie ufa osobom, z którymi ma się robić taki interes, to
IMHO nie warto w ogóle robić z nimi czegokolwiek - wszak na dzień dobry
oceniasz ich negatywnie i podejrzewasz o przestępcze zamiary.
--
Bydlę
-
15. Data: 2012-10-29 00:41:21
Temat: Re: lotto zaklady z kolegami i umowa
Od: "dude" <c...@m...pl>
Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:k6k8rh$mav$1@usenet.news.interia.pl...
> - to, że ktoś się umówił, nie daje gwarancji, że dysponent kasetki
> będzie uczciwy (i psu na budę umowa z nim niezawarta)
> - jeśli się nie ufa osobom, z którymi ma się robić taki interes, to IMHO
> nie warto w ogóle robić z nimi czegokolwiek - wszak na dzień dobry
> oceniasz ich negatywnie i podejrzewasz o przestępcze zamiary.
To jak ocenisz podpisywanie intercyzy przed zawarciem małżeństwa? Brak
zaufania, to po co się żenić...
Tu taka sama sytuacja, szansę mamy zerowe że zostaniemy milionerami, ale
to się jednak czasem zdarza, a ile było historii w świecie że pieniądze
podzieliły najlepszych przyjaciół/rodziny? W Kanadzie jakieś dzieciaki
znalazła zwycięzki kupon po kawie, okazało się, że wygrały samochód.
Później ich rodzice zgłosili sprawę w sądzie, które dziecko miało większy
udział w znalezieniu kubka w śmieciach!*
* był to jakiś konkurs w którym los był zawinięty w brzegach kubka, ktoś
nie sprawdził i wywalił odpad po wypiciu kawy, dzieci to znalazły i
odwinęły, a tam surprise!
-
16. Data: 2012-10-29 07:55:23
Temat: Re: lotto zaklady z kolegami i umowa
Od: t? <tÎż_usenet@interia.pl>
dude wrote:
> Chcę grać z kolegami systemem w lotto. Składamy się wspólnie na kupon,
> kserujemy go dla każdego, a oryginał deponujemy w kasetce w biurze. Jak
> powinna wyglądać umowa, żeby w przypadku ewentualnej wygranej nie było
> możliwości, że ktoś zwieje z wygraną. Oczywiście, że to wiara w bajki,
> ale chcę podejść profesjonalnie nawet do takiej bzdury :)
Niech każdy kupi własny kupon z tymi samymi skreśleniami, przecież lotto
samo podzieli ew. wygraną po równo.
Problem wyssany z palca.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
17. Data: 2012-10-29 08:23:34
Temat: Re: lotto zaklady z kolegami i umowa
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Mon, 29 Oct 2012 00:41:21 +0100, dude napisał(a):
> To jak ocenisz podpisywanie intercyzy przed zawarciem małżeństwa?
W znanym mi z dość bliska przypadku - troską o przyszłą małżonkę.
AK
-
18. Data: 2012-10-29 08:24:37
Temat: Re: lotto zaklady z kolegami i umowa
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Mon, 29 Oct 2012 06:55:23 +0000 (UTC), t? napisał(a):
> Niech każdy kupi własny kupon z tymi samymi skreśleniami, przecież lotto
> samo podzieli ew. wygraną po równo.
I taką ładną optymalizację kosztów szlag trafi ;)
AK
-
19. Data: 2012-10-29 08:37:36
Temat: Re: lotto zaklady z kolegami i umowa
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
W dniu 2012-10-29 07:55, t? pisze:
> dude wrote:
>
>> Chcę grać z kolegami systemem w lotto. Składamy się wspólnie na kupon,
>> kserujemy go dla każdego, a oryginał deponujemy w kasetce w biurze. Jak
>> powinna wyglądać umowa, żeby w przypadku ewentualnej wygranej nie było
>> możliwości, że ktoś zwieje z wygraną. Oczywiście, że to wiara w bajki,
>> ale chcę podejść profesjonalnie nawet do takiej bzdury :)
>
> Niech każdy kupi własny kupon z tymi samymi skreśleniami, przecież lotto
> samo podzieli ew. wygraną po równo.
W Lotto (dawny Duży Lotek) najdroższy zakład może kosztować 2772zł, więc
rada trochę z d...
--
Liwiusz
-
20. Data: 2012-10-29 08:38:29
Temat: Re: lotto zaklady z kolegami i umowa
Od: "dude" <c...@m...pl>
Użytkownik "Andrzej Kubiak" <n...@i...invalid> napisał w wiadomości
news:1k5t9jhhrin11.17jzdye82x06v$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 29 Oct 2012 00:41:21 +0100, dude napisał(a):
>
>> To jak ocenisz podpisywanie intercyzy przed zawarciem małżeństwa?
>
> W znanym mi z dość bliska przypadku - troską o przyszłą małżonkę.
To ja troszczę się o przyszłych przyjaciół. Dla mnie to rozsądek, ale to
bydlę miał(o) dylematy.