-
41. Data: 2003-12-16 20:34:59
Temat: Re: licencja OEM a używany komputer
Od: Arek <a...@e...net>
kyniu rzecze:
> Ogromna gdyz kupujac cos za 1/10 ceny a nawet czasami mniej ma sie 0%
> pewnosci iz jest to produkt orginalny.
Pewność nie zależy od ceny. Mogę od znajomego kupić i za 1 złotówkę
program wart majątek gdy wiem, że nie jest piratem, a od pirata nie kupić
nawet za 50 zeta.
> A naklejke masz obowiazek umiescic na obudowie komputera w widocznym
> miejscu.
Pracownikom M$ chyba już totalnie po#$##liło się w szlejach jeśli sądzą,
że mogą nałożyć na kogokolwiek jakikolwiek obowiązek bo kupił ich program.
> No i co pozwiesz M$ za to ze kupujac LEGALNE oprogramowanie dostajesz
> naklejke z licencja na obudowe, instrukcje oraz sprzedawca wystawil Ci
> dowod zakupu?
Nie. Pozwę za to, że wprowadzają w błąd klientow przez co ponoszą oni konkretne
straty finansowe.
> A jezeli chodzi Ci o wersje OEM dolaczana do komputerow mozesz wybrac
> drozsza alternatywe w wersji BOX.
Ale czy ja jestem głupi, żeby kupować to samo, tylko droższe !?!?
> M$ po to wprowadzil produkty w wersji OEM aby staly sie bardziej
> osiagalne na zwyglego zlowieka.
O dżisus! Aż tak wielu zrobili już wodę z mózgu !?!?
Przecież komp plus soft jest droższy niż komp, więc o jakim "bardziej
osiągalne" Ty mówisz!?
Wprowadzili OEM po to żeby więcej sprzedać programów łącząc - je z sprzętem
na siłę - i więcej zarobić, a nie po to żeby dogodzić ludzikom.
> A coz to za oprogramowanie co nie ma swojego godnego odpowiednika?
Oprócz Płatnika Max na ten przykład i parę innych też bym znalazł
jakby chciało mi się szukać, ale mi się nie chce.
[..]
> Gdyby wiekszosc podzielala Twoje poglady to nie wydlubalibysmy sie z
> epoki kamienia lupanego.
Ale o czym teraz mówisz? O jakich moich poglądach niby hamujących rozwój
technologiczny?
> Nie rozumiesz chyba co to jest postep technologiczny i z czym to sie
> wiaze.
Z czym?
> Nie ma nic za darmo
Seks jest za darmo, ponoć linux też :)
> i jezeli Cie na cos nie stac nie mozesz sobie
> tego tak poprostu przywlaszczyc.
Oooo!!! Ty mówisz o postępie technologicznym, a nie rozumiesz co oznacza
*przywłaszczenie* sobie cudzego programu!? Oooo!!!!
Jestem zbulwersowany!
> BSA sobie moze szczegolnie jak przychodzi na kontrole w towarzystwie
> policji. Masz obowiazek udostepnic im komputer oraz dane potrzebne do
> zweryfikowania legalnosci uzywanego oprogramowania.
> Zapomnialem oprocz konfiskay sa naliczane rowniez kary.
Nie mam takiego obowiązku. Co najwyżej MOGĘ im udostępnić.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
-
42. Data: 2003-12-16 21:24:09
Temat: Re: licencja OEM a używany komputer
Od: "poilkj" <...@...a.a.a.invalid>
"Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com> wrote in message
news:Xns9453D6B70E269raf256com@213.180.128.20...
> a...@e...net news:brnm2g$rtb$2@inews.gazeta.pl
>
> > poilkj rzecze:
> >> Bo właśnie szykuję liścik do BSA z namiarami na twoją firmę.
>
> > Ale mnie rozbawiłeś. :)
> > Tylko nie zapomnij podpisać się pod nim!
> > Arek
>
> Arek o ile mi wiadomo juz dostal spora kare w 1999r (tak spora ze ja
splaca
> do dzis i splacic nie moze), moze tylko wystarczy im przypomniec ich
> kochanego "klienta" ;)
No popatrz, nie wiedziałem.
Może czas odnowić znajomości.
Może wiesz coś więcej na ten temat.
Jeżeli to była rozprawa sądowa, to może masz sygnaturę?
-
43. Data: 2003-12-16 21:26:15
Temat: Re: licencja OEM a używany komputer
Od: "poilkj" <...@...a.a.a.invalid>
"Arek" <a...@e...net> wrote in message
news:brnm2g$rtb$2@inews.gazeta.pl...
> poilkj rzecze:
> > Bo właśnie szykuję liścik do BSA z namiarami na twoją firmę.
>
> Ale mnie rozbawiłeś. :)
>
> Tylko nie zapomnij podpisać się pod nim!
>
A tak przy okazji.
Mógłbyś mi podać adres twojej firmy, bo jakoś nie chce mi się szukać.
acha, jeszcze jedno, w którym miejscu masz wpisane te 5 mln kapitału, bo
panie w UM są zainteresowane.
Obiecałem, że im pomogę.
-
44. Data: 2003-12-16 21:48:09
Temat: Re: licencja OEM a używany komputer
Od: "alexander" <S...@...OFF>
Użytkownik "kyniu" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:brnk5n$6i3$12@absinth.dialog.net.pl...
> Użytkownik alexander napisał:
>
> > Na szczescie pisza co innego.
>
> Nie wiem co pisza i gdzie
http://www.microsoft.com/poland/piratnie/faq_1.htm
-
45. Data: 2003-12-16 22:45:19
Temat: Re: licencja OEM a używany komputer
Od: Arek <a...@e...net>
poilkj rzecze:
> A tak przy okazji.
> Mógłbyś mi podać adres twojej firmy, bo jakoś nie chce mi się szukać.
> acha, jeszcze jedno, w którym miejscu masz wpisane te 5 mln kapitału, bo
> panie w UM są zainteresowane. Obiecałem, że im pomogę.
Faktycznie niewiele jest równie żałosnych widoków jak widoko kogoś
kto nie umie przegrywać. :(
A dla pań z UM - adres znajdziesz na stronie.
Wejdź sobie na http://www.losowania.net w dział regulamin,
tam masz parę rzeczy o firmie, w tym KRS :)
I pamiętaj - nie zapomnij się podpisać.
ubawiony po pachy
Arek
--
http://www.sti.org.pl/oem.htm
-
46. Data: 2003-12-16 22:46:15
Temat: Re: licencja OEM a używany komputer
Od: Arek <a...@e...net>
poilkj rzecze:
> No popatrz, nie wiedziałem. Może czas odnowić znajomości.
> Może wiesz coś więcej na ten temat.
> Jeżeli to była rozprawa sądowa, to może masz sygnaturę?
Chyba jesteś jedyną osobą, na tej grupie, która jeszcze wierzy
w brednie Rafała Maja.
Czy też tylko udajesz takiego przygłupa?
zdumiony
Arek
--
http://www.losowania.net
-
47. Data: 2003-12-16 23:58:00
Temat: Re: licencja OEM a używany komputer
Od: poreba <d...@p...com>
Arek <a...@e...net> niebacznie popelnil
news:brn9ug$cq1$1@inews.gazeta.pl:
> Nie pisałem o nośniku, lecz o oryginalnej - czyli niepirackiej -
> kopii egzemplarza programu.
> Jest to jedyny i jednocześnie wystarczający warunek do tego by
> użytkowany program był legalny.
Zrozumiałem!!!
Aby program był legalny musi po prostu być legalny!
Jakie to proste!
Brawo Arku, a tu się niektórzy jeszcze zastanawiają...
--
pozdro
poreba
-
48. Data: 2003-12-17 00:13:30
Temat: Re: licencja OEM a używany komputer
Od: poreba <d...@p...com>
Arek <a...@e...net> niebacznie popelnil
news:brng8u$63c$2@inews.gazeta.pl:
>> Rozni sie gdyz jest do uzytku TYLKO I WYLACZNIE na komputerze z
>> ktorym lub z czescia do ktorego zostala zakupiona i aktywowana
>> pierwotnie.
> Nie. To "pobożne" życzenie niektórych firm, które chciałyby w
> ten sposób dodatkowo doić ludzi, mówiąc po ludzku - oszukać ich.
Napisałem malutki prosty, aczkolwiek dość specjalistyczny
i niszowy programik. Dla siebie.
Postanowiłem jednak, że jeżeli osobom z pewnej ścisłej i zamknietej
grupy zawodowej się spodoba to mogę go sprzedać/udostępnić
nieodpłatnie.
Ale tylko im, i tylko do ściśle określonych celów,
bez prawa do odsprzedaży/niedpłatnego przekazania/itd.
Poradź mi co mam robić, bo wg tego co mówisz jeżeli komukolwiek
udostępnię ten program nie będę mógł ograniczać jego pól
eksploatacji.
To jak, mogę zastrzec ww. ograniczenia w licencji czy nie?
--
pozdro
poreba
-
49. Data: 2003-12-17 00:24:27
Temat: Re: licencja OEM a używany komputer
Od: "poilkj" <...@...a.a.a.invalid>
"Arek" <a...@e...net> wrote in message
news:bro1t4$grr$1@inews.gazeta.pl...
> A dla pań z UM - adres znajdziesz na stronie.
> Wejdź sobie na http://www.losowania.net w dział regulamin,
> tam masz parę rzeczy o firmie, w tym KRS :)
Dzięki.
>
> I pamiętaj - nie zapomnij się podpisać.
Na złość tobie wyślę anonim.
-
50. Data: 2003-12-17 00:25:55
Temat: Re: licencja OEM a używany komputer
Od: "poilkj" <...@...a.a.a.invalid>
"Arek" <a...@e...net> wrote in message
news:bro1us$grr$2@inews.gazeta.pl...
>
> Chyba jesteś jedyną osobą, na tej grupie, która jeszcze wierzy
> w brednie Rafała Maja.
> Czy też tylko udajesz takiego przygłupa?
Ok, pogadamy po kontroli.
W każdym razie na twoim miejscu dokupiłbym brakujące naklejki.
Choćby na straganie.