> Znowu ktos sie sili na popularne i niesluszne stwierdzenie pt. "Teoria swoje
> a praktyka swoje"...Pislaem juz na temat takich wypowiedzi i nie bede
> powtarzal.

Może trochę nie na temat, ale o praktyce. Chciałem wydobyć z sądu pewien
dokument. Byłem w sprawie stroną, miałem kopię tego dokumentu z innego źródła.
Egzemplarz z akt sprawy został moim zdaniem sfałszowany, i po to potrzebna była
mi ta kopia. Sąd odmówił mi wydania (nie tylko kopii uwierzytelnionej, ale w
ogóle kopii) powołując się na odpowiednie rozporządzenie ministra
sprawiedliwości (nie pamiętam które, jeśli kogoś to interesuje mogę na jutro
sprawdzić). W tym rozporządzeniu stało, że nie wydaje stronie sie kopii
dokumentów nie pochodzących bezpośrednio z akt sprawy. Musiałem więc po prostu
przepisać dokumencik, który pochodził z zupełnie innego postępowania. Tamto
inne postępowanie stało się właśnie bezpośrednią przyczyną złożenia przeze mnie
pozwu.

Pozdrawiam

Cvzapla

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Co znaczy "udowpodnic wine ponad wszelka watpliwosc", w jaki sposób Sąd
> powinien to zrobić a nie zrobił ?
> Z dyskusji dotychczas nie wynika, jakie były uchybienia sądu, a jestem
> ciekaw.

w tym przypadku sprawa wrecz banalna, zabrac na gwalt dyktafon.

Tu dowodem bylo jedytnie zeznanie pokrzywdzonej, sprzeczne z 12
oksrazonymi oraz calym zakldem pracy. Sedzia rowniez nie zezwolila
na wizje lokalna ktora by pokazala ze jest wrecz niemozliwym
przeprowadzenie gwaltu tak by nikt o tym nie wiedzial (obok niej
stanowisko mial jej konkubent).
Dodac jeszcze mozna ze rzekomo pokrzywdzona nie miala zdnych sladow
swiadczacych o tym ze byla zmuszana do seksu.
Byl kiedys na tej grupie watek o tej sprawie.

Takich sedziow powinno sie usuwac jak najpredzej.

Podobnie jak w sparwei o zabojstwo wlascciciela sklepu(osttanio glosne),
skazano na podstawie dowodu
ktory w zadnym wypadku nie dowodzi zabojstwa , kobiete na 25 lat za
morderstwo.

P.

do góry

(nie pamiętam które, jeśli kogoś to interesuje mogę na jutro
> sprawdzić).

ja bym byl zainsteresowany

do góry

Użytkownik "Maverick31" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ddumjh$bt2$1@opal.icpnet.pl...

> Tak ale jesli hciala to nie przestepstwo...co najwyzej ne wywiazanie sie z
> zadan powierzonych przez pracodawce. Mozna za to prace stracic a nie isc
> siedziec.

No tak, ale mialem na mysli fakt, ze kiedy sad wyczuje, ze "cos jednak
bylo", to potrafi odpowiednio nagiac fakty.
Raczej, gdyby ci faceci byli cnotliwymi aniolkami, to nie trafiliby na lawe
:)

Pozdrawiam
SDD

do góry

> ja bym byl zainsteresowany

OK, sprawdzę wieczorem i jutro wrzucę.

Pozdrawiam

Czapla


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Przemek R. napisał(a):

> Tu dowodem bylo jedytnie zeznanie pokrzywdzonej, sprzeczne z 12
> oksrazonymi oraz calym zakldem pracy. Sedzia rowniez nie zezwolila
> na wizje lokalna ktora by pokazala ze jest wrecz niemozliwym
> przeprowadzenie gwaltu tak by nikt o tym nie wiedzial (obok niej
> stanowisko mial jej konkubent).
> Dodac jeszcze mozna ze rzekomo pokrzywdzona nie miala zdnych sladow
> swiadczacych o tym ze byla zmuszana do seksu.
> Byl kiedys na tej grupie watek o tej sprawie.

Aha, a byli inni świadkowie niż pokrzywdzona i co zeznawali ?

>
> Takich sedziow powinno sie usuwac jak najpredzej.

A jakie było orzeczenie II instancji.

Pzdr.

do góry

> Aha, a byli inni świadkowie niż pokrzywdzona i co zeznawali ?


sedzia nie dopuscila innych swiadkow z zakladu

>
>>
>> Takich sedziow powinno sie usuwac jak najpredzej.
>
>
> A jakie było orzeczenie II instancji.


zebym ja wiedzial, w internecie pwenie sprawdzic nie mozna :(

P.

do góry

Przemek R. napisał(a):

> zebym ja wiedzial, w internecie pwenie sprawdzic nie mozna :(
>

To by była najważniejsza informacja, jeśli były poważne uchybienie,
wyrok zostanie uchylony. Jeśli nie zostanie uchylony, będzie kasacja,
nie sądzę by SN popełniał błędy proceduralne. :-)

Pzdr.

do góry

> ja bym byl zainsteresowany

Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 listopada
1987 r. "Regulamin wewnętrznego urzędowania sądów powszechnych" (dz. u. z
dnia 18 grudnia 1987 r., nr 38 poz. 218) według którego podobno brak jest
podstaw do wydawania uwierzytelnionych odpisów dokumentów nie pochodzących
od Sądu.

Pozdrawiam

Czapla


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "verbus" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ddvs2l$24h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przemek R. napisał(a):
>
>> zebym ja wiedzial, w internecie pwenie sprawdzic nie mozna :(
>>
>
> To by była najważniejsza informacja, jeśli były poważne uchybienie, wyrok
> zostanie uchylony. Jeśli nie zostanie uchylony, będzie kasacja, nie sądzę
> by SN popełniał błędy proceduralne. :-)

SN kasuje wyroki oparte na samym zeznaniu pokrzywdzonego nie poeparte
zadnymi dowodami ?

do góry