-
71. Data: 2010-07-25 14:11:47
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał
>
>> Człowiek racjonalny podejmuje ważne decyzje po analizie, na
>> podstawie
>> posiadanej wiedzy i racjonalnych przesłanek. Nie losuje.
>
> Jedno drugiego nie wyklucza. Jeżeli na podstawie posiadanej wiedzy i
> racjonalnych przesłanek wyszło mi, że obydwaj kandydaci są
> równorzędni,
> to sobie wybiorę na podstawie nieracjonalnych przesłanek, np. wg
> długości nazwiska, koloru oczu czy impulsu w momencie głosowania.
Daj Boże żebyśmy kiedyś mieli tak dobrych polityków żeby wybór był
między jednym ideałem a drugim ideałem. Jednak tym razem mieliśmy
kandydatów różnych jak ogień i woda i elektorat równie mocno
podzielony.
>> Dla wyborcy to czy i na kogo odda głos to jest ważna decyzja.
>
> Nie może jednak oddawać dowolnie głosu, a tylko na przedstawione w
> wyborach opcje. Klasyczny przykład oklepany jak stara szkapa:
>
> Referendum: Czy przestałeś już bić swoją żonę?
> [ ] TAK
> [ ] NIE
Wyborca ma więcej niż dwie opcje bo może oddać głos nieważny
lub w ogóle nie wziąć udziału w głosowaniu.
-
72. Data: 2010-07-25 14:15:51
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "mi" <m...@o...pl> napisał
>
> Faktem potwierdzonym naukowo jest istnienie elektoratu płynnego,
> zmiennego, który swój wybór dokonuje na podstawie błahych czynników
> i czesto w ostatniej chwili. I o tej właśnie "przypadkowy elektorat"
> trwa walka propagandowa.
I w tym celu Kwaśniewski się odchudzał, opalał i zakładał niebieskie
koszule a Kaczyński kłamał o przemianie, końcu wojny polsko-polskiej i
miłości do komuchów z Gierkiem na czele. Tak, to są numery na które
faktycznie łapią się tumany ale nie jakieś kratki różniące się o
grubość kreski.
-
73. Data: 2010-07-25 14:22:54
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: mi <m...@o...pl>
Alek wrote:
> Rozumiałbym gdyby ta róznica była o kilkadziesiąt czy choćby
> kilkanaście procent.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Btw, to było 16% powierzchni kratki więcej dla Bronka. Co napisałem już
w pierwszym poście, ale wyznawcom jedynie słusznych opcji chyba warto
powtórzyć jeszcze raz i powoli. Szesnaście procent więcej!
mi
-
74. Data: 2010-07-25 14:28:58
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: mi <m...@o...pl>
Alek wrote:
> I w tym celu Kwaśniewski się odchudzał, opalał i zakładał niebieskie
> koszule a Kaczyński kłamał o przemianie, końcu wojny polsko-polskiej i
> miłości do komuchów z Gierkiem na czele. Tak, to są numery na które
> faktycznie łapią się tumany ale nie jakieś kratki różniące się o grubość
> kreski.
No. I tych tumanów jest kilkanaście do kilkudziesięciu procent spośród
wyborców.
Dla mających choć trochę poczucia estetyki Bronek obfotografował się w
okularach i z książką a dla tych mniej pojętych była większa kratka. Co
by wyborcy PO mieli łatwiej trafić.
mi
-
75. Data: 2010-07-25 14:46:01
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "mi" <m...@o...pl> napisał
>> I w tym celu Kwaśniewski się odchudzał, opalał i zakładał
>> niebieskie koszule a Kaczyński kłamał o przemianie, końcu wojny
>> polsko-polskiej i miłości do komuchów z Gierkiem na czele. Tak, to
>> są numery na które faktycznie łapią się tumany ale nie jakieś
>> kratki różniące się o grubość kreski.
>
> No. I tych tumanów jest kilkanaście do kilkudziesięciu procent
> spośród wyborców.
Około 25%. Taka, mniej więcej, była różnica między poparciem
dla jarkacza/pisu utrzymującym się przez długi czas a wynikiem
głosowania.
-
76. Data: 2010-07-25 14:51:10
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: mi <m...@o...pl>
Alek wrote:
> Około 25%. Taka, mniej więcej, była różnica między poparciem
> dla jarkacza/pisu utrzymującym się przez długi czas a wynikiem
> głosowania.
Sądzisz, że kratka była za mała i w następnych wyborach by jedynie
słuszny kandydat odbił swoich tumanów, czyli uzyskał przewagę 25 pkt.
proc., różnica kratek powinna być większa?
Myślę, że nie powinniśmy się bawić w jakieś detale i za kratkę jedynie
słusznego kandydata wyznaczyć całą kartę do głosowania. Żeby głosowało
się łatwiej.
mi
-
77. Data: 2010-07-25 15:16:31
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "mi" <m...@o...pl> napisał
>
> Tak samo małpki były nie dla Kaczyńskiego a dla kancelarii i nie pił
> ich Kaczyński a goście kancelarii.
Jak wiadomo ludzie z wyższej półki częstują swoich gości wódką
w małpkach. To zresztą bardzo ekonomiczne bo można zaoszczędzić
na plastikowych kubkach. Podatnicy powinni być zachwyceni.
-
78. Data: 2010-07-25 15:24:21
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Alek pisze:
> Użytkownik "mi" <m...@o...pl> napisał
>>
>> Tak samo małpki były nie dla Kaczyńskiego a dla kancelarii i nie pił
>> ich Kaczyński a goście kancelarii.
>
> Jak wiadomo ludzie z wyższej półki częstują swoich gości wódką
> w małpkach. To zresztą bardzo ekonomiczne bo można zaoszczędzić
> na plastikowych kubkach. Podatnicy powinni być zachwyceni.
To, że Tobie kolega robił drinki używając otwartej wódki z
poprzedniej imprezy, nie oznacza, że takie same zwyczaje obowiązują "na
salonach" :)
--
Liwiusz
-
79. Data: 2010-07-25 15:31:19
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: mi <m...@o...pl>
Alek wrote:
> Jak wiadomo ludzie z wyższej półki częstują swoich gości wódką
> w małpkach. To zresztą bardzo ekonomiczne bo można zaoszczędzić
> na plastikowych kubkach. Podatnicy powinni być zachwyceni.
Nawet gdyby myślenie wyszło ci naprzeciw to byś je zręcznie ominął.
No dobra, wytłumaczę ci powoli:
1. KP zamówiła NIE tylko wódkę ale i inne alkohole w małpkach.
2. Wódka to podstawa wielu drinków i na zachodzie jest uznawana za
alkohol bardzo elegancki, którego byle kto nie pija. A nie jak u nas
plebejski, lepszy chyba tylko od sierczystych wyrobów winopodobnych.
3. Używanie mniejszych butelek, jest droższe, ale bardziej estetyczne i
higieniczne.
mi
-
80. Data: 2010-07-25 15:37:45
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: mi <m...@o...pl>
mi wrote:
> 2. Wódka to podstawa wielu drinków i na zachodzie jest uznawana za
> alkohol bardzo elegancki, którego byle kto nie pija. A nie jak u nas
> plebejski, lepszy chyba tylko od sierczystych wyrobów winopodobnych.
Aha, żeby być precyzyjnym to często wódka, czywiście nie byle jaka,
uważana jest za trunek na tyle szlachetny, że nie powinno się go w ogóle
rozrabiać.
Ale co ja tam wiem, ja prosty prawie-abstynent jestem. ;)
mi