-
1. Data: 2010-07-22 21:14:49
Temat: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: mi <m...@o...pl>
http://img.pokazywarka.pl/bigImages/251376/575935.jp
g?AWSAccessKeyId=AKIAJSLBNACOS3UTO6HA&Signature=Sdb7
o1U6AVnu0pC0UhE9NyqOB34%3D&Expires=1279918800
http://img.pokazywarka.pl/bigImages/251376/575940.jp
g?AWSAccessKeyId=AKIAJSLBNACOS3UTO6HA&Signature=PUXf
0mig0BqfQtvrrbTVz3DZa%2Fw%3D&Expires=1279918800
"Na tym etapie, przy ręcznym wpisywaniu stopnia pisma, powstała różnica
w wielkości kratek - pierwsza kratka otrzymała stopień 26 pkt, a druga
[przypadkowym przypadkiem Bronka K. - przyp. mi] 28 pkt."
"Ponadto Państwowa Komisja Wyborcza zauważa, że ta minimalna* różnica w
wielkościach kratek była w praktyce niedostrzegalna."
Podpisano: przewodniczący PKW, Stefan J. Jaworski
SN będzie mógł orzec, że zgodnie z zasadami współżycia społecznego i
sprawiedliwością społeczną Bronek "długie łapki mocodawców" Komorowski
zasłużył na dodatkową powierzchnię kratki. Bo to poczciwy chłopak ze
WSI. By żyło się lepiej w II PRL.
I tylko te wstrętne pisiory albo wszędzie widzą spiski, albo większe
kratki, albo podważają jedynie słuszne prawdy II PRL. A to kaczystowskie
wstręciuchy.
mi
*) ~16% powierzchni więcej.
-
2. Data: 2010-07-23 06:46:51
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 22-07-2010 23:14, mi pisze:
> http://img.pokazywarka.pl/bigImages/251376/575935.jp
g?AWSAccessKeyId=AKIAJSLBNACOS3UTO6HA&Signature=Sdb7
o1U6AVnu0pC0UhE9NyqOB34%3D&Expires=1279918800
>
> http://img.pokazywarka.pl/bigImages/251376/575940.jp
g?AWSAccessKeyId=AKIAJSLBNACOS3UTO6HA&Signature=PUXf
0mig0BqfQtvrrbTVz3DZa%2Fw%3D&Expires=1279918800
>
>
> "Na tym etapie, przy ręcznym wpisywaniu stopnia pisma, powstała różnica
> w wielkości kratek - pierwsza kratka otrzymała stopień 26 pkt, a druga
> [przypadkowym przypadkiem Bronka K. - przyp. mi] 28 pkt."
>
> "Ponadto Państwowa Komisja Wyborcza zauważa, że ta minimalna* różnica w
> wielkościach kratek była w praktyce niedostrzegalna."
Ja zawsze myślałem, że idąc do lokalu wyborczego wyborca wie na kogo
zagłosuje, a nie podejmuje decyzji w momencie otrzymania kartki do
głosowania. Dalej idąc tym tropem, wyborca nie wpatruje się i nie
przelicza powierzchni kratek dla kandydatów, nie analizuje kroku i
wielkości czcionki, którą wydrukowano ich nazwiska itd. Ale może to zbyt
proste myślenie... Niektórzy otrzymane karty do głosowania zabierają do
domu, inni zjadają, jeszcze inni coś na nich wypisują.
--
.B:artek.
-
3. Data: 2010-07-23 07:03:56
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> napisał
>
> Ja zawsze myślałem, że idąc do lokalu wyborczego wyborca wie na kogo
> zagłosuje, a nie podejmuje decyzji w momencie otrzymania kartki do
> głosowania. Dalej idąc tym tropem, wyborca nie wpatruje się i nie
> przelicza powierzchni kratek dla kandydatów, nie analizuje kroku i
> wielkości czcionki, którą wydrukowano ich nazwiska itd.
Można by powiedzieć, że osoby zgłaszające te zastrzeżenia urągają
wyborcom Kaczyńskiego, ale oni po prostu dobrze ich znają.
-
4. Data: 2010-07-23 07:49:37
Temat: Re: Kratki i wpadki
Od: gr <j...@w...pl>
On 22 Lip, 23:14, mi <m...@o...pl> wrote:
[ciach]
Ja przy wyborze kierowałem się postawą kandydata a nie wielkością
kratki.
Nie wiem o co ci chodzi.
A zaznaczę nie głosowałem na kandydata reklamowanego na Bronkowozie.
-
5. Data: 2010-07-23 07:52:36
Temat: Re: Kratki i wpadki
Od: Młotkowy <n...@o...pl>
gr pisze:
> On 22 Lip, 23:14, mi <m...@o...pl> wrote:
>
> [ciach]
>
> Ja przy wyborze kierowałem się postawą kandydata a nie wielkością
> kratki.
> Nie wiem o co ci chodzi.
> A zaznaczę nie głosowałem na kandydata reklamowanego na Bronkowozie.
Za chwilę PKW pozwoli dołączać do karty do głosowania grafikę 100x100 px
(to dla analfabetów), a chwilę później wprowadzi prostą zasadę, że wygra
ten, kto wpłaci wyższą kwotę na wskazane konto. I o to chodzi, panowie!
A jaka oszczędność!
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy
-
6. Data: 2010-07-23 08:04:43
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: mi <m...@o...pl>
Alek wrote:
> Można by powiedzieć, że osoby zgłaszające te zastrzeżenia urągają
> wyborcom Kaczyńskiego, ale oni po prostu dobrze ich znają.
Rozumiem, że pan się dowartościowuje. Jednak dziękuję, bo szanowny
dowartościowujący się dał pokaz kwintesencji II PRL i propagandy salonu
czy innych zaprzyjaźnionych mediów.
Jeśli kratka większa przy Bronkociole to powód do wykpienia Kaczora.
Jeśli by kratka większa była przy Kaczorze to jazgotu by nie było końca.
Hipokryzja wykształciuchów w pełnej krasie.
Kaczora lubię za niewiele rzeczy. Jedną z nich jest podważanie
niektórych prawd objawionych II PRL.
mi
-
7. Data: 2010-07-23 08:27:18
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: "Massai" <t...@w...pl>
.B:artek. wrote:
> W dniu 22-07-2010 23:14, mi pisze:
> > http://img.pokazywarka.pl/bigImages/251376/575935.jp
g?AWSAccessKeyId
> > =AKIAJSLBNACOS3UTO6HA&Signature=Sdb7o1U6AVnu0pC0UhE9
NyqOB34%3D&Expir
> > es=1279918800
> >
> > http://img.pokazywarka.pl/bigImages/251376/575940.jp
g?AWSAccessKeyId
> > =AKIAJSLBNACOS3UTO6HA&Signature=PUXf0mig0BqfQtvrrbTV
z3DZa%2Fw%3D&Exp
> > ires=1279918800
> >
> >
> > "Na tym etapie, przy ręcznym wpisywaniu stopnia pisma, powstała
> > różnica w wielkości kratek - pierwsza kratka otrzymała stopień 26
> > pkt, a druga [przypadkowym przypadkiem Bronka K. - przyp. mi] 28
> > pkt."
> >
> > "Ponadto Państwowa Komisja Wyborcza zauważa, że ta minimalna*
> > różnica w wielkościach kratek była w praktyce niedostrzegalna."
>
> Ja zawsze myślałem, że idąc do lokalu wyborczego wyborca wie na kogo
> zagłosuje, a nie podejmuje decyzji w momencie otrzymania kartki do
> głosowania. Dalej idąc tym tropem, wyborca nie wpatruje się i nie
> przelicza powierzchni kratek dla kandydatów, nie analizuje kroku i
> wielkości czcionki, którą wydrukowano ich nazwiska itd. Ale może to
> zbyt proste myślenie... Niektórzy otrzymane karty do głosowania
> zabierają do domu, inni zjadają, jeszcze inni coś na nich wypisują.
Teoretycznie tak, ale chodzi o zasadę. Jeśli od niej raz odstąpisz (ze
nie ma znaczenia wielkość czcionki), to w następnych wyborach będziesz
miał na pierwszej stronie jednego kandydata czcionką 40, a na drugiej
pozostałych, wszystkich wypisanych czcionką 1, tak że bez lupy nie
rozczytasz, który jest który.
No, ale oni się bronią tym że tylko nazwiska mają być tą samą czcionką,
a nie kratki.
Niezłym rozwiązaniem byłoby - pierwsza kratka przy nazwisku kandydata,
jebutna, pozostałych 9 kandydatów ma kratki wielkości łebka szpilki,
tak żeby się nie dało wstawić iksa przecinającego się wewnątrz kratki
;-)
--
Pozdro
Massai
-
8. Data: 2010-07-23 08:32:16
Temat: Re: Kratki i wpadki
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 23-07-2010 09:49, gr pisze:
>
> A zaznaczę nie głosowałem na kandydata reklamowanego na Bronkowozie.
Ładne. To tak samo subtelnie zawoalowana sugestia jak "Sławomir W., syn
byłego prezydenta".
No ale jak ktoś się wstydzi powiedzieć na kogo głosował...
Widać ma powody do wstydu.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
9. Data: 2010-07-23 08:44:40
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 23-07-2010 10:27, Massai pisze:
>
> Teoretycznie tak, ale chodzi o zasadę. Jeśli od niej raz odstąpisz (ze
> nie ma znaczenia wielkość czcionki), to w następnych wyborach będziesz
> miał na pierwszej stronie jednego kandydata czcionką 40, a na drugiej
> pozostałych, wszystkich wypisanych czcionką 1, tak że bez lupy nie
> rozczytasz, który jest który.
A opierasz woja teorię na czymś więcej, poza projekcją "co ja bym zrobił
jakby mi dziś pozwolili na małe odstępstwa od reguły".
Nie każdy żyje wg zasady "dadzą palec to łap za całą rękę".
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
10. Data: 2010-07-23 09:17:40
Temat: Re: [kronika2prl] Kratki i wpadki
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Maddy wrote:
> W dniu 23-07-2010 10:27, Massai pisze:
> >
> > Teoretycznie tak, ale chodzi o zasadę. Jeśli od niej raz
> > odstąpisz (ze nie ma znaczenia wielkość czcionki), to w
> > następnych wyborach będziesz miał na pierwszej stronie jednego
> > kandydata czcionką 40, a na drugiej pozostałych, wszystkich
> > wypisanych czcionką 1, tak że bez lupy nie rozczytasz, który
> > jest który.
>
> A opierasz woja teorię na czymś więcej, poza projekcją "co ja bym
> zrobił jakby mi dziś pozwolili na małe odstępstwa od reguły".
>
> Nie każdy żyje wg zasady "dadzą palec to łap za całą rękę".
Pojedynczy ludzie - na pewno nie wszyscy. Może nawet - niewielu.
Gorzej gdy przychodzi do czegoś o dużej wartości materialnej, wtedy
ten odsetek dramatycznie rośnie.
Ostatnio zadrapałem na parkingu cudzy samochód, i zostawiłem
kartkę, z numerem telefonu. Gość zadzwonił autentycznie zdumiony,
że się przyznałem, bo rzeczywiście realia są takie że prawie nikt
się nie przyznaje - mimo że przepisy są, tylko trudne do
egzekwowania.
Ale już grupy - jak najbardziej. Grupa nie ma moralności, nie ma
poczucia wstydu. A w tym wypadku sprawa dotyczy właśnie grupy. Partii
politycznej będącej u władzy.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli - tak samo zachowa się KAŻDA partia.
Każda z nich zrobi wszystko czego im sie wyraźnie nie zabroni, żeby
zdobyć władzę. Widac to przy każdej kampanii, gdy każda z partii
"próbuje" każdą barierę, na ile się ugina.
Gdyby było inaczej, nie mielibyśmy przepisów "nie wolno tego i tego"
tylko "niewskazane jest żeby to i to".
Podobnie jest z przepisami nieegzekwowanymi - np. po psie trzeba
sprzątać, ale że nikt tego nie pilnuje, odsetek sprzątających jest
nikły. Psiarze zachowują się własnie jak grupa "inni nie
sprzątają, to czemu ja się mam wysilać". A widoczny jest efekt
działania grupy -zasrane chodniki, trawniki.
A co do polityków - w ich "samoograniczanie" to chyba tylko dziecko w
przedszkolu może uwierzyć.
Przepis o kratkach jest nieprecyzyjny, fakt że kratka nie musi być
tej samej wielkości autentycznie może skutkowac tym że można
wyprodukować taką kartę do głosowania że fizycznie bardzo trudne
będzie zaznaczenie takiej maciupeńkiej kratki.
w efekcie partia rządząca w danym momencie - może sobie zapewnić
"wieczne" wygrywanie wyborów. Głosy w tych malutkich kratkach się
odrzuci jako nieważne, bo "nie x nie przecina się wewnątrz kratki",
i cześć.
Pokaż jakiś demokratyczny mechanizm który pozwoli pogonić takich
oszustów.
--
Pozdro
Massai