eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kredyty, wlasnosc przedmiotu i fakturowanie... w zasadzie pilne :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2005-12-12 20:29:43
    Temat: kredyty, wlasnosc przedmiotu i fakturowanie... w zasadzie pilne :)
    Od: "mosciak" <i...@a...pl>

    witam

    sprawa wyglada tak:

    klient chce wziasc kredyt (zagiel/lukas etc) na montaz urzadzenia wraz z
    materiałami.
    poniewaz nie ma on zdoplnosci kredytowej kredyt bierze np. jego matka. ona
    podpisuje umowe kredytowa i do niej przychodzi umowa wraz z ksiazeczka etc.
    wlascicielem przedmiotu jest jednak nie kredytobiorca tylko "klient".
    na kogo powinna byc wystawiona FV (a akurat musi to byc FV a nie sam
    paragon). czy moze byc na klienta?

    dodatkowo. czy FV moze byc wystawiona jakoko zaplata gotowka? (moim zdaniem
    nie moze, podobnie jak nie moze byc to ani przelew ani kredyt).

    mam dziwne wrazenie ze ksiegowa i szef wpuszczaja mnie w maliny...
    mosciak



  • 2. Data: 2005-12-12 20:50:54
    Temat: Re: kredyty, wlasnosc przedmiotu i fakturowanie... w zasadzie pilne :)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "mosciak" <i...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:dnkmll$bis$1@nemesis.news.tpi.pl...


    Faktura musi być wystawiona na osobę, na którą jest wypisana umowa.
    Inaczej bank nie da kredytu. Przecież na podstawie umowy kredytowej to
    bank ureguluje należność za kredytobiorcę. Jak ma uregulować tę
    należność, skoro kredytobiorca nie jest dłużnikiem?


  • 3. Data: 2005-12-12 20:53:59
    Temat: Re: kredyty, wlasnosc przedmiotu i fakturowanie... w zasadzie pilne :)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "mosciak" <i...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:dnkmll$bis$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Czy FV może być wystawiona jakoko zaplata gotowka?

    Tak ma być wystawiona, bowiem sklep / wykonawca dostaje przecież od
    banku gotówkę. To, ze to bank reguluje należność, a nie klient, to
    sprawa między klientem a bankiem. Sklepu / wykonawcy to nie dotyczy.

    Zamiennie w fakturze może być wzmianka, że towar sprzedano w ramach
    kredytu udzielonego przez bank na zakup. Choć to z punktu widzenia
    podatkowego większego znaczenia nie ma, bowiem dla sklepu będzie to
    stanowić przychód, zaś dla kupującego koszty.



  • 4. Data: 2005-12-12 20:57:49
    Temat: Re: kredyty, wlasnosc przedmiotu i fakturowanie... w zasadzie pilne :)
    Od: "mosciak" <i...@a...pl>


    no wlasnie...
    tyle ze ban taka naleznosc reguluje nie na podstawie okazywanej FV tylko
    przekazane czy"autoryzowanej" przez ten ban umowy... nikt poza klientam i
    mna takkiej FV nie oglada...
    co smieszniejsze takie fv czesto byly wystawiane jako gotowka, a kasa
    splywala z banku jako przelew. jakos mmi sie to nie trzyma kupy, a nie
    bardzo mam ochote beknac za podpisywanie (wystawianie) w imieniu mojego
    szefa takich dokumentow...

    mosciak



  • 5. Data: 2005-12-12 21:00:44
    Temat: Re: kredyty, wlasnosc przedmiotu i fakturowanie... w zasadzie pilne :)
    Od: "mosciak" <i...@a...pl>


    Użytkownik "mosciak" <i...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:dnko8t$437$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > no wlasnie...
    > tyle ze ban taka naleznosc reguluje nie na podstawie okazywanej FV tylko
    > przekazane czy"autoryzowanej" przez ten ban umowy... nikt poza klientam i
    > mna takkiej FV nie oglada...
    > co smieszniejsze takie fv czesto byly wystawiane jako gotowka, a> mosciak


    chodzi oczywiscie o to ze byla to FV gotowkowa nie dla kredytobiorcy tylko
    wlasciciela przedmiotu w ktorym dokonano montazu urzadzenia zakupionego na
    ten kredyt

    m



  • 6. Data: 2005-12-12 21:08:59
    Temat: Re: kredyty, wlasnosc przedmiotu i fakturowanie... w zasadzie pilne :)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "mosciak" <i...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:dnko8t$437$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > no właśnie...
    > tyle ze ban taka należność reguluje nie na podstawie okazywanej FV
    tylko
    > przekazane czy"autoryzowanej" przez ten ban umowy... nikt poza
    klientam i
    > mna takkiej FV nie oglada...

    Jeśli przez przypadek ktoś nie spłaci kredytu, to wystawiający taką
    umowę, a przede wszystkim poświadczenie wydania towaru określonej
    osobie odpowie za pomocnictwo do wyłudzenia kredytu. Jeśli nawet bank
    nie żąda faktury, to do umowy kredytowej jest dołączone oświadczenie,
    że towar wydano klientowi. A ten dokument poświadcza nieprawdę, bowiem
    wydano towar wnuczkowi klienta, a nie klientowi.

    Mniejsza sprawa, jeśli sprzedaż jest dokumentowana paragonem. Wówczas
    nie ma problemu, bowiem sprzedawca zawsze może się bronić, że nie jest
    jego rzeczą badać, kto jest właścicielem lokalu, w którym montuje
    zakupione urządzenie. Ale w wypadku faktury?

    Przy okazji sprzedawca, który wie, że towar nabywa inna osoba
    dopuszcza się sfałszowania również i faktury. Ta bowiem jest
    wystawiona na wnuczka, a nie na babcię, a skąd innąd wiadomo, ze to
    babcia jest stroną transakcji.

    > co smieszniejsze takie fv czesto byly wystawiane jako gotowka, a
    kasa
    > splywala z banku jako przelew. jakos mmi się to nie trzyma kupy, a
    nie
    > bardzo mam ochote beknac za podpisywanie (wystawianie) w imieniu
    mojego
    > szefa takich dokumentow...

    Wypisanie jej jako gotówkowej większego problemu nie stanowi.


  • 7. Data: 2005-12-12 21:13:01
    Temat: Re: kredyty, wlasnosc przedmiotu i fakturowanie... w zasadzie pilne :)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "mosciak" <i...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:dnkoe9$4tm$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > chodzi oczywiscie o to ze byla to FV gotowkowa nie dla kredytobiorcy
    > tylko wlasciciela przedmiotu w ktorym dokonano montazu urzadzenia
    > zakupionego na ten kredyt

    W praktyce stawiany jest zarzut sprzedawcy, że wypisał umowę do
    nieistniejącej transakcji, czy wyłudził kredyt od banku. Skutek bywa
    taki, ze sklep musi w ramach naprawienia szkody zwrócić pieniądze
    bankowi, bowiem nie jest w stanie dowieść, że transakcja w ogóle miała
    miejsce. Spróbuj to wyjaśnić właścicielowi sklepu. Może się obudzi.
    Zamiennie, jak utrzymuje, ze transakcja była, to ma transakcję z
    pominięciem obowiązku podatkowego, bo przecież nie zaksięgował nigdzie
    sprzedaży urządzenia babci.

    Jedno i drugie śmierdzi silnie kłopotami z wymiarem sprawiedliwości.


  • 8. Data: 2005-12-12 21:20:19
    Temat: Re: kredyty, wlasnosc przedmiotu i fakturowanie... w zasadzie pilne :)
    Od: "mosciak" <i...@a...pl>

    wlasnie :( tak mie sie nietsety wydaje ze ostatecznie wina bedzie
    personalnie moja a nie sklepu...

    a co jesli kredyt jest na materialy ktore pozniej uzyte sa do maontazu i
    fakturowane juz dla "klienta" wraz z montazem wlasnie?
    czyli na umowie wpisano towar A a w fv montaz towaru (ogonie) wraz z
    materialem? (pomijam kwestie nieopodatkowania sie bo to juz widze)
    chodzi mi w takim razie o ew. sprawe wyludzenia itp. jak sie ma moja praca
    na takim stanowisku (powiedzmy obsluga klienta) do odpowiedizalnosci za to
    co ostatecznie kazano mi podpisywac... (nazwijmy narazie ze zle mnie
    przeszkolono).

    zaznaczam ze ta praktyka jest conajmniej wieloletnia i dotyczy przeroznych
    osob pracujacych przedemna.

    mosciak



  • 9. Data: 2005-12-12 21:25:17
    Temat: Re: kredyty, wlasnosc przedmiotu i fakturowanie... w zasadzie pilne :)
    Od: "mosciak" <i...@a...pl>

    sorki za zamieszanie ale jeszcze jedno wpadlo mi do glowy :)


    na fv identyfikowany jest jednoznacznie przedmiot w ktorym urzadzenie z
    kredytu zamontowano, a na umowie (czesto choc nie zawsze) takze jest
    adnotacja o cechach pzredmiotu w ktorym urzadzenie zamontowano
    to eliminuje chyba sens wyludzenia czegokolwiek. tym bardziej ze bank wie o
    tym stanie i zgadzal sie z nim do tej pory...

    jak czytam te wszystkie watki to mam nagla potrzeba zmiany pracodawcy...


    mosciak



  • 10. Data: 2005-12-12 22:36:22
    Temat: Re: kredyty, wlasnosc przedmiotu i fakturowanie... w zasadzie pilne :)
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:dnko1h$320$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > > Czy FV może być wystawiona jakoko zaplata gotowka?
    >
    > Tak ma być wystawiona, bowiem sklep / wykonawca dostaje przecież od
    > banku gotówkę.

    Z banku przyjeżdża pan z walizeczką pieniędzy? Chyba jednak nie. Bank
    płaci przelewem a to nie jest gotówka. Poza tym jeżeli na fakturze jest
    napisane "zapłacono gotówką" to po wpłynięciu pieniędzy z banku mamy...
    nadpłatę. Może to spowodować bałagan w księgowości (zależnie od
    stosowanych metod księgowania) a może i inne kłopoty. Teoretycznie klient
    mógłby np. zażądać zwrotu tej "nadpłaty".

    > To, ze to bank reguluje należność, a nie klient, to
    > sprawa między klientem a bankiem. Sklepu / wykonawcy to nie dotyczy.

    Byłaby to prawda gdyby klient uzyskał w banku kredyt gotówkowy i do sklepu
    przyszedł z gotówką lub gdyby płacił kartą kredytową.
    Sklep bierze udział w zawarciu umowy kredytowej (choć nie jest stroną) a
    bank uczestniczy w rozrachunkach.

    > Zamiennie w fakturze może być wzmianka, że towar sprzedano w ramach
    > kredytu udzielonego przez bank na zakup.

    IMHO tylko tak.

    > Choć to z punktu widzenia
    > podatkowego większego znaczenia nie ma, bowiem dla sklepu będzie to
    > stanowić przychód, zaś dla kupującego koszty.

    Chyba nie całkiem masz rację. Jeżeli zakup wiąże się z odliczeniami od
    podatku (ulga remontowa) to do odliczeń chyba jest brana tylko ta część
    ceny towaru/usługi która została _zapłacona_ w danym roku. W każdym razie
    tak było, czy nadal jest nie wiem. W takim przypadku pisząc "zapłacono
    gotówką" maczasz palce w oszustwie podatkowym.
    Krótko mówiąc: po co pisać nieprawdę skoro napisanie prawdy jest równie
    łatwe i nic nie kosztuje?

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1