-
1. Data: 2004-09-10 07:12:40
Temat: kredyt-weksel-windykacja
Od: "Irex" <o...@p...onet.pl>
Witam wszystkich!
Jestem "lejek" w tych sprawach, więc proszę o rozjaśnienie problemu.
Zaciągnąłem w banku kredyt na zakup samochodu. Zabezpieczeniem kredytu był
weksel "in-blanco" z klauzulą "bez protestu". Samochód był zarejestrowany na
bank. Po pewnym czasie przestałem
spłacać kredyt. Bank pogadał ze mną telefonicznie na ten temat (bez żadnych
oficjalnych pism). Powiedziałem, teraz nie mogę płacić, więc bank - w ramach
spłaty zadłużenia - oddawaj samochód (umowa to dopuszczała). Ale ja chwilowo
nie
mogłem oddać samochodu. Bank wypełnił weksel (na kwotę zgodną z długiem) i
przysłał pisemko, że mam czas na wykupienie do wtedy i wtedy. Nie wykupiłem
w terminie, ale dwa tygodnie po upływie terminu. Wpłaciłem całą kwotę na ich
konto, wysłałem potwierdzenie. Po kolejnych 10 dniach samochód znalazł się
na ich parkingu (odprowadził ktoś, kto nie wiedział, że wykupiłem weksel).
Bank zrobił wycenę auta i sprzedał je. Oczywiście pieniądze ze sprzedaży
chce mi oddać, bo weksel jest wykupiony.
Mam następujące wątpliwości co do postępowania banku: czy po wykupieniu
weksla bank mógł dalej prowadzić windykację i sprzedać samochód, tłumaczą
mi, że ponieważ nie wykupiłem weksla w terminie nie można było wstrzymać
windykacji (weksel nie był jeszcze odsprzedany firmie windykacyjnej). Czy w
momencie wykupu weksla automatycznie nie wygasa umowa kredytowa i moje
zobowiązania, ja staję się właścicielem samochodu i dalsza windykacja jest
bezprawna. Samochód sprzedano w sumie miesiąc po wykupieniu weksla przeze
mnie. I co oznacza to "bez protestu" przy wekslu.
Z góry dziękuję, pozdrawiam,
IO
-
2. Data: 2004-09-10 09:57:52
Temat: Re: kredyt-weksel-windykacja
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Fri, 10 Sep 2004 09:12:40 +0200, Irex naskrobał(a):
> Witam wszystkich!
> Jestem "lejek" w tych sprawach, więc proszę o rozjaśnienie problemu.
> Zaciągnąłem w banku kredyt na zakup samochodu. Zabezpieczeniem kredytu był
> weksel "in-blanco" z klauzulą "bez protestu". Samochód był zarejestrowany na
> bank. Po pewnym czasie przestałem
> spłacać kredyt. Bank pogadał ze mną telefonicznie na ten temat (bez żadnych
> oficjalnych pism). Powiedziałem, teraz nie mogę płacić, więc bank - w ramach
> spłaty zadłużenia - oddawaj samochód (umowa to dopuszczała). Ale ja chwilowo
> nie
> mogłem oddać samochodu. Bank wypełnił weksel (na kwotę zgodną z długiem) i
> przysłał pisemko, że mam czas na wykupienie do wtedy i wtedy. Nie wykupiłem
> w terminie, ale dwa tygodnie po upływie terminu. Wpłaciłem całą kwotę na ich
> konto, wysłałem potwierdzenie. Po kolejnych 10 dniach samochód znalazł się
> na ich parkingu (odprowadził ktoś, kto nie wiedział, że wykupiłem weksel).
> Bank zrobił wycenę auta i sprzedał je. Oczywiście pieniądze ze sprzedaży
> chce mi oddać, bo weksel jest wykupiony.
> Mam następujące wątpliwości co do postępowania banku: czy po wykupieniu
> weksla bank mógł dalej prowadzić windykację i sprzedać samochód, tłumaczą
> mi, że ponieważ nie wykupiłem weksla w terminie nie można było wstrzymać
> windykacji (weksel nie był jeszcze odsprzedany firmie windykacyjnej). Czy w
> momencie wykupu weksla automatycznie nie wygasa umowa kredytowa i moje
> zobowiązania, ja staję się właścicielem samochodu i dalsza windykacja jest
> bezprawna. Samochód sprzedano w sumie miesiąc po wykupieniu weksla przeze
> mnie. I co oznacza to "bez protestu" przy wekslu.
1. Korespodencje prowadz tylko na piśmie i poproś o wskazanie konkretnych
paragrafów na podstawie których opierają swoje kombinacje
2. Po spłacie całej kowty nie mogli oczywiście sprzedać auta - czy byłeś
współwłaścicielem?
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
3. Data: 2004-09-10 10:06:55
Temat: Re: kredyt-weksel-windykacja
Od: "Irex" <o...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:pn8jthe4ury3$.bzor37r90xmo.dlg@40tude.net...
> 1. Korespodencje prowadz tylko na piśmie i poproś o wskazanie konkretnych
> paragrafów na podstawie których opierają swoje kombinacje
> 2. Po spłacie całej kowty nie mogli oczywiście sprzedać auta - czy byłeś
> współwłaścicielem?
Dzięki za podpowiedź 1. Nie byłem nawet współwłaścicielem auta. W dow.rej.
wpisany był bank. Właśnie, czy staję się właścicielem w momencie spłaty
długu, mimo postępowania windykacyjnego, czy dopiero po przerejestrowaniu.
Pozdro, IO
-
4. Data: 2004-09-10 12:36:30
Temat: Re: kredyt-weksel-windykacja
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 10 Sep 2004, Irex wrote:
[...]
>+ mogłem oddać samochodu. Bank wypełnił weksel (na kwotę zgodną z długiem) i
>+ przysłał pisemko, że mam czas na wykupienie do wtedy i wtedy. Nie wykupiłem
>+ w terminie, ale dwa tygodnie po upływie terminu.
Tak wKF: "wykupiłeś" czyli MASZ ten weksel w ręce ?
>+ Mam następujące wątpliwości co do postępowania banku: czy po wykupieniu
>+ weksla bank mógł dalej prowadzić windykację i sprzedać samochód, tłumaczą
>+ mi, że ponieważ nie wykupiłem weksla w terminie nie można było wstrzymać
>+ windykacji
Nie krzycz po mnie, ale ciekaw jestem czy dobrze rozumiem: bank
zamiast zabrać samochód (jeszcze był to "ich" samochód) zażądał
wypłaty z weksla, po czym stwierdziwszy że nie płacisz *i* nie
oddałeś pojazdu - windykował *weksel* z "już twojego" samochodu ?
>+ I co oznacza to "bez protestu" przy wekslu.
Bez protestu właśnie... nie można wstrzymać żądania zapłaty
weksla powołując się na cokolwiek - "normalnie" weksel można
oprotestować powołując się że płatność jest bezprawna, przy
"bez protestu" obowiązuje zasada "najpierw płacisz a później
możesz dochodzić zwrotu jeśli żądanie było bezprawne" !
Zajrzyj na www.weksel.pl, o tu:
http://www.weksel.pl/weksel1.html
pozdrowienia, Gotfryd
-
5. Data: 2004-09-10 16:00:47
Temat: Re: kredyt-weksel-windykacja
Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>
> Bez protestu właśnie... nie można wstrzymać żądania zapłaty
> weksla powołując się na cokolwiek - "normalnie" weksel można
> oprotestować powołując się że płatność jest bezprawna, przy
> "bez protestu" obowiązuje zasada "najpierw płacisz a później
> możesz dochodzić zwrotu jeśli żądanie było bezprawne" !
Bzdura, bzdura, bzdura! "Bez protestu" oznacza, że w przypadku chęci
dochodzenia należności wekslowej od żyrantów posiadacz weksla musi najpierw
udać się do notariusza, który dokona protestu.
W tym przypadku obecność klauzuli b.p. nie ma znaczenia - bank i tak
dochodził należności tylko od wystawcy, a w tym przypadku dokonywanie protestu
jest zbędne w każdym przypadku.
Za każdy weksel najpierw się płaci (najpierw się otrzymuje nakaz zapłaty), a
potem dochodzi swoich racji.
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2004-09-10 16:09:35
Temat: Re: kredyt-weksel-windykacja
Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>
> Bzdura, bzdura, bzdura! "Bez protestu" oznacza, że w przypadku chęci
> dochodzenia należności wekslowej od żyrantów posiadacz weksla musi najpierw
> udać się do notariusza, który dokona protestu.
Mała poprawka - obecność klauzuli 'bp.' oznacza oczywiście, że posiadacz NIE
musi sporządzać protestu, jeśli chce dochodzić należności od żyrantów
(indosantów). Wystarczy samo prawidłowe przedstawienie weksla do zapłaty w
odpowiednim terminie.
L.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2004-09-10 21:07:10
Temat: Re: kredyt-weksel-windykacja
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 10 Sep 2004, Liwiusz wrote:
[...]
>+ Bzdura, bzdura, bzdura! "Bez protestu" oznacza, że w przypadku chęci
Niniejszym wnoszę o łagodny wymiar kary... :]
Nie wiem z czego udało mi się wywieść bzdurę :>
Bedę się bronił w innym miejscu:
[...]
>+ Za każdy weksel najpierw się płaci (najpierw się otrzymuje nakaz
>+ zapłaty), a potem dochodzi swoich racji.
No, z wyjątkiem "nie na zlecenie" przedstawionego na zlecenie
czyli przez indosanta :)
>+ Pozdrawiam!
Wzajem !
- Gotfryd
-
8. Data: 2004-09-10 22:11:35
Temat: Re: kredyt-weksel-windykacja
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Irex" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:chrkes$9bk$1@nemesis.news.tpi.pl...
Jeśli bank zabrał użytkowany przez Ciebie samochód bez Twojej wiedzy i nie
za pośrednictwem komornika, to po prostu go ukradł. Chyba, ze inny
współużytkownik oddał im samochód dobrowolnie.
-
9. Data: 2004-09-11 05:40:39
Temat: Re: kredyt-weksel-windykacja
Od: "Irex" <o...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:chtat4$na4$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Irex" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:chrkes$9bk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Jeśli bank zabrał użytkowany przez Ciebie samochód bez Twojej wiedzy
Było tak, że osoba trzecia, nie związana ze sprawą, ale "związana" ze mną,
nie wiedząc, że spłaciłem dług z weksla, odstawiła samochód na ich parking.
Trochę to śmiesznie wygląda, ale tak było.
Pozdrawiam, IO
-
10. Data: 2004-09-11 05:51:19
Temat: Re: kredyt-weksel-windykacja
Od: "Irex" <o...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0409101425130.-511549@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> On Fri, 10 Sep 2004, Irex wrote:
> [...]
> Tak wKF: "wykupiłeś" czyli MASZ ten weksel w ręce ?
Weksla w ręku nie mam. Mam potwierdzenie przelewu całej sumy na ich konto.
Bank mieści się w innej miejscowości i mam problem z dojazdem (przecież nie
mam samochodu ;-)
> Nie krzycz po mnie, ale ciekaw jestem czy dobrze rozumiem: bank
> zamiast zabrać samochód (jeszcze był to "ich" samochód) zażądał
> wypłaty z weksla, po czym stwierdziwszy że nie płacisz *i* nie
> oddałeś pojazdu - windykował *weksel* z "już twojego" samochodu ?
Bank na wstępie chciał zabrać auto, ale nie wnikając w szczegóły, nie byłem
w stanie chwilowo im oddać i oni o tym wiedzieli. Gdy to "chwilowo" zaczęło
się przedłużać, wypełnili weksel.
> Zajrzyj na ...
Dzięki, pozdrawiam, IO