eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokredyt - duzy problem- dlugiekredyt - duzy problem- dlugie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!wsi
    siz.edu.pl!news.atman.pl!not-for-mail
    From: "Nea" <n...@p...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: kredyt - duzy problem- dlugie
    Date: Tue, 2 Dec 2003 13:07:19 +0100
    Organization: ATMAN
    Lines: 34
    Message-ID: <bqhv86$19gu$1@news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: panda.stat.gov.pl
    X-Trace: news.atman.pl 1070366791 42526 217.17.35.70 (2 Dec 2003 12:06:31 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Dec 2003 12:06:31 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:179498
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam
    Prosze o pomoc w nastepujacej sprawie:
    w 1997 roku kolezanka wziela kredyt w Pierwszym Banku Komercyjnym w
    Lublinie na kwote 3000 na 18 rat. Kredyt zostal splacony, bank nie
    powiadamial o zadnych nieprawidlowosciach.We wrzesniu br. przyszlo pismo z
    firmy windykacyjnej o tym ze kolezanka ma zadluzenie na ponad 3 tys z powodu
    niesplacania kredytu.Z pisma wynika ze chodzi o umowe z BPH PBK S.A. o
    numerze xxxxxxx, najciekawsze jest to ze numer umowy nie zgadza sie z tym
    ktory widnieje na oryginalnej umowie podpisanej przez kolezanke. W BPH
    tlumacza to tym ze bank w ktorym byla brana pozyczka zostal przejety przez
    inny bank i ze zostal zmieniony numer umowy i ze w tej sytuacji o tym ze
    chodzi o wlasciwa osobe decyduje data podpisania umowy. Kolezanka nie
    zostala powiadomiona o zmianie numeru umowy, w zwiazku z tym mam takie
    pytania:
    1. czy bank moze zmienic numer umowy bez powiadomienia osoby z ktora zawarl
    te umowe ?
    2. czy bank (firma windykacyjna) ma prawo upominac sie po tak dlugim
    czasie?- kredyt zostal splacony w 1998 r
    3. czy kolezanka moze powiedziec ze sprawa jej nie dotyczy ,poniewaz
    podpisywala umowe o innym numerze z innym bankiem?.

    Bardzo prosze o jakiekolwiek porady w tej sprawie bo w banku tez tak do
    konca nie moga tez dojsc czy to chodzi o wlasciwa osobei dotego nie zgadza
    im sie kwota, a firma windykacyjna dopomina sie splaty i dlug caly czas
    rosnie. Pechowo sie zlozylo ze kolezanka odnalazla tylko 13 z 18 kwitkow
    potwierdzajacych wplate.

    z gory dziekuje za pomoc
    Pozdrawiam
    GosiaM




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1