-
1. Data: 2002-06-03 09:45:58
Temat: krata w samochodzie osobowy z homologacja ciezar.
Od: "GosiaH" <g...@p...onet.pl>
Po rozmowie ze znajomymi mam taki dylemat:
Znajomy mial kiedys firme, na ktora to zakupil samochod na kredyt
(osobowy z homologacja na ciezarowy). Firma juz nie istnieje ale
samochod dalej uzytkowal. Teraz przekazal go ojcu i ojciec dalej
splaca raty a samochod ma w dowodzie rejestracyjnym wpisane, ze
samochod jest ciezarowy ale (widzilam) wlasnosc banku, uzytkowinik ...
Jan Kowalski. Nic nie ma mowy o dzialalnosci gosp.
Ojciec tego kolegi zdemontowal krate, bo go wkurzala.
I teraz: czy w razie kontroli przez policje ma to jakiekolwiek
znaczenie, czy moze tak jezdzic.
Pytam, bo wywiazala sie ogromniasta dyskusja a nie mamy zadnych
rozsadnych rozwiazan.
--
Pozdrawiam GosiaH
-
2. Data: 2002-06-03 15:26:55
Temat: Re: krata w samochodzie osobowy z homologacja ciezar.
Od: "Serwiz" <r...@g...pl>
Użytkownik "GosiaH" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości:
> Po rozmowie ze znajomymi mam taki dylemat:
> Znajomy mial kiedys firme, na ktora to zakupil samochod na kredyt
> (osobowy z homologacja na ciezarowy).
[...]
> Ojciec tego kolegi zdemontowal krate, bo go wkurzala.
> I teraz: czy w razie kontroli przez policje ma to jakiekolwiek
> znaczenie, czy moze tak jezdzic.
> Pytam, bo wywiazala sie ogromniasta dyskusja a nie mamy zadnych
> rozsadnych rozwiazan.
>
> --
> Pozdrawiam GosiaH
>
Samochód musi być zgodny z homologacją. Zdjęcie kratki w takim samochodzie
oznacza że samochód nie powinien byc dopuszczony do ruchu (cześć towarowa
musi być oddzielona od osobowej). Podczas kontroli jak się trafi na
skrupulatnego policjanata to można dostać mandat a nawet liczyć się ze
stratą DR i skierowanie na badania techniczne. Jesli samochód ma napisane w
DR że jest ciężarowo-osobowy to problem ponieważnie ma szans na zmianę wpisu
na osobowy. I tą kratką to należy się pogodzić.
Serwiz
Serwiz
-
3. Data: 2002-06-04 04:41:07
Temat: Re: krata w samochodzie osobowy z homologacja ciezar.
Od: "ajk" <a...@b...gnet.pl>
Jezeli samochod jest ciezarowka to juz nia zostanie. Nie ma mozliwosci tego
zmienic. Proponuje zalozyc kratke z powrotem. Policja jest na to wyczulona.
Patrzy w dowod rejestracyjny -ciezarowka, nie ma kraty zabieraja dowod rej.
--
----------------------------
Pozdrawiam/Best Regards
Adam Kucharski
Użytkownik "GosiaH" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adfv1b$96q$1@news.onet.pl...
> Po rozmowie ze znajomymi mam taki dylemat:
> Znajomy mial kiedys firme, na ktora to zakupil samochod na kredyt
> (osobowy z homologacja na ciezarowy). Firma juz nie istnieje ale
> samochod dalej uzytkowal. Teraz przekazal go ojcu i ojciec dalej
> splaca raty a samochod ma w dowodzie rejestracyjnym wpisane, ze
> samochod jest ciezarowy ale (widzilam) wlasnosc banku, uzytkowinik ...
> Jan Kowalski. Nic nie ma mowy o dzialalnosci gosp.
> Ojciec tego kolegi zdemontowal krate, bo go wkurzala.
> I teraz: czy w razie kontroli przez policje ma to jakiekolwiek
> znaczenie, czy moze tak jezdzic.
> Pytam, bo wywiazala sie ogromniasta dyskusja a nie mamy zadnych
> rozsadnych rozwiazan.
>
> --
> Pozdrawiam GosiaH
>
-
4. Data: 2002-06-04 08:23:14
Temat: Re: krata w samochodzie osobowy z homologacja ciezar.
Od: "GosiaH" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "ajk" <a...@b...gnet.pl> napisał
> Jezeli samochod jest ciezarowka to juz nia zostanie. Nie ma
mozliwosci tego
> zmienic. Proponuje zalozyc kratke z powrotem. Policja jest na to
wyczulona.
> Patrzy w dowod rejestracyjny -ciezarowka, nie ma kraty zabieraja
dowod rej.
No tak. A ja na podstawie tutejszych postow ;-) czytanych już dosc
dlugo wywnioskowalam, ze problemem jest tylko i wylacznie podatek VAT,
ktory ew. US zwracal przy zakupie takiego samochodu na firme. No i
idac dalej tym torem rozumowania: skoro firma nie istnieje, podatki
zaplacone (ha, w tym VAT jakis tam, no tu juz sie nie wypowiadam) to
nie ma sprawy.
Ale widze, ze nie mam racji.
--
Pozdrawiam GosiaH
-
5. Data: 2002-06-04 21:15:14
Temat: Re: krata w samochodzie osobowy z homologacja ciezar.
Od: "Serwiz" <r...@g...pl>
Użytkownik "GosiaH" <g...@p...onet.pl> napisała w wiadomości:
>
> No tak. A ja na podstawie tutejszych postow ;-) czytanych już dosc
> dlugo wywnioskowalam, ze problemem jest tylko i wylacznie podatek VAT,
> ktory ew. US zwracal przy zakupie takiego samochodu na firme. No i
> idac dalej tym torem rozumowania: skoro firma nie istnieje, podatki
> zaplacone (ha, w tym VAT jakis tam, no tu juz sie nie wypowiadam) to
> nie ma sprawy.
> Ale widze, ze nie mam racji.
>
> --
> Pozdrawiam GosiaH
>
Niestety prawo jest poszurane a tu masz potwierdzenie tego
http://www.rp.pl/gazeta/wydanie_020604/prawo/prawo_a
_9.html
Serwiz